Wersja do druku

294 strony: « < 83 84 85 86 87 88 89 > »

Avatar użytkownika
Świeżynek
Silver cresty czasami trafiają na allegro, czasami nawet nowe
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Łucznik 834 to akurat bardzo dobra, wyjątkowo udana maszyna ;-) A Silver Crest - w mojej opinii - jest jak jego kopia. Te same funkcje ;-)

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Świeżynek
Moja łucznik 834 ma na korpusie nazwę beaumark coś tak, i mimo wymiany mechanizmu bębenka i naprężacza szyła jak chciał po jakim do domowych napraw jeszcze ok ale żeby coś uszyć szkoda materiał bo robiły się pęntelki i wylądowała u teściowej
Może ta zamówiona będzie jakoś sensowniej szyła
A wg. mnie trochę te maszyny się różnią silver ma inne wkładanie szpulki w bębenek i ma więcej szwów
Avatar użytkownika
Świeżynek
Witam, przeszukałam forum, ale nie znalazłam opinii na temat takiej oto maszyny
http://allegro.pl/maszyna-do-szycia-singer-symphone-v-i3104564815.html
Dla zainteresowanych, w Aldi dostępny jest model VI, ale poza moim zasięgiem cenowym.
Ktoś mógłby się wypowiedzieć? Szukam Singera (chyba Singera...) do 400-500 zł. Jaki model byłby najlepszy? Pozdrawiam, Asia
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Moja łucznik 834 ma na korpusie nazwę beaumark coś tak, i mimo wymiany mechanizmu bębenka i naprężacza szyła jak chciał po jakim do domowych napraw jeszcze ok ale żeby coś uszyć szkoda materiał bo robiły się pęntelki i wylądowała u teściowej
Może ta zamówiona będzie jakoś sensowniej szyła
A wg. mnie trochę te maszyny się różnią silver ma inne wkładanie szpulki w bębenek i ma więcej szwów
Pętelki na 99 % robiły się z powodu zakładania górnej nici przy nie podniesionej stopce. To dotyczy każdej maszyny ;-)

Fakt, Łucznik 834 ma chwytacz rotacyjny, ale to akurat jest cecha maszyn z wyższego poziomu ;-)

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Świeżynek
Maszynę zamordowałam szyciem worków dla znajomych, którzy mają produkcję ekologicznych soczków z marchwi.Musiały to być bardo mocne worki, więc bardzo grubo musiałam materiału podłożyć i to był dziwny materiał taki jakiś syntetyk.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Pętelki na 99 % robiły się z powodu zakładania górnej nici przy nie podniesionej stopce. To dotyczy każdej maszyny ;-)
To jakaś bzdura pętelkowanie może mieć kilka powodów ale ten słysze pierwszy raz i nie potrafie sobie tego wyobrazić


--- Ostatnio edytowane 2013-03-17 20:21:13 przez pavel ---
Avatar użytkownika
Szpec od maszyn
Pętelki na 99 % robiły się z powodu zakładania górnej nici przy nie podniesionej stopce. To dotyczy każdej maszyny ;-)
To jakaś bzdura pętelkowanie może mieć kilka powodów ale ten słysze pierwszy raz i nie potrafie sobie tego wyobrazić


--- Ostatnio edytowane 2013-03-17 20:21:13 przez pavel ---
Po trochu obydwoje macie rację. Wskazówki w instrukcjach o zakładaniu nici przy podniesionej stopce są konieczne i skierowane są dla osób chcących szyć, a nie znających konstrukcji i zasady działania maszyny. Przy podniesionej stopce są zluzowane talerzyki i nić sama "wskakuje" na swoje miejsca. Zakładając nić przy opuszczonej stopce (nie jest to błąd) musimy ją ręcznie dociągnąć aby znalazła się w odpowiednim miejscu między talerzykami - bez tego może być w wielu przypadkach nieprawidłowe naprężenie nici i np. pętelkowanie.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Pętelki na 99 % robiły się z powodu zakładania górnej nici przy nie podniesionej stopce. To dotyczy każdej maszyny ;-)
To jakaś bzdura pętelkowanie może mieć kilka powodów ale ten słysze pierwszy raz i nie potrafie sobie tego wyobrazić


--- Ostatnio edytowane 2013-03-17 20:21:13 przez pavel ---
Po trochu obydwoje macie rację. Wskazówki w instrukcjach o zakładaniu nici przy podniesionej stopce są konieczne i skierowane są dla osób chcących szyć, a nie znających konstrukcji i zasady działania maszyny. Przy podniesionej stopce są zluzowane talerzyki i nić sama "wskakuje" na swoje miejsca. Zakładając nić przy opuszczonej stopce (nie jest to błąd) musimy ją ręcznie dociągnąć aby znalazła się w odpowiednim miejscu między talerzykami - bez tego może być w wielu przypadkach nieprawidłowe naprężenie nici i np. pętelkowanie.
Ok przyznaje się do błędu tego akurat nie wziąłem pod uwage gdyż dla mnie jako fachowca jest to zrozumiałe że kiedy nawlekam maszyne zawsze staram sie naciągnąc nić tak żeby wskoczyła miedzy talerzyki :)
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Nie napisałam słów o pętelkowaniu "z czapy".

Po pierwsze - sama miałam taki problem - bo wcześniej odruchowo podciągałam nitkę po jej nawleczeniu i tego kłopotu nie miałam. Pojawił się, gdy kupiłam maszynę z nawlekaczem i przestałam nitkę podciągać. Byłam przekonana, że maszyna jest uszkodzona - ale serwisanci wyjaśnili mi tę zagadkę.

Po drugie - dzielę się tym doświadczeniem z osobami, które pytają o przyczyny pętelkowania w swoich maszynach - i odzew jest taki, że prawidłowe nawlekanie z podnoszeniem stopki rozwiązuje problem.

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

294 strony: « < 83 84 85 86 87 88 89 > »

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.