eKrawiectwo.net

Witam, jestem dyrygentem chóru i w niedalekim czasie chcemy uszyć sobie stroje - krótko mówiąc togi. Bardzo proszę wszystkich życzliwych o podpowiedzi jaki najlepiej do tego stroju nadaje sie materiał/tkanina? Pojęcia nie mam. Być może ktoś jest zorientowany ile szycie takiej togi kosztuje? Będę wdzieczny za każda odpowiedź.

Hmm niektóre chóry maja togi błyszczące - mogłaby być np. Satyna.

Witam, bardzo dziekuje za błyskawiczną odpowiedź. Widziałem różne zdjęcia chórów i faktycznie te togi błyszczą... zapytam jeszcze jeśli mogę : czy sa mniej błyszczace materiały i najlepiej niegniotące się ... Pozdrawiam,

Jasne, że są mniej błyszczące Konkretnych nazw nie podam (może ktoś bardziej doświadczony podpowie) ale najlepiej pójść do tekstylnego i zapytać o materiał . Samemu dotknąć, zmieść w dłoni i zobaczyć czy się gniecie itd.

Tak. Podstawowy warunek to nie gniecenie się.

Sama śpiewałam kilka lat w chórze i wiem, co znaczy przebieranie się przed występem, a jeśli w dodatku jest to występ wyjazdowy... Przede wszystkim - nie może się gnieść!

Jaki macie repertuar? Mnie satyna kojarzy się wyłącznie z chórami gospel. Jakoś nie wyobrażam sobie śpiewania Ave Verum Mozarta w satynie... ))

Ania

Witam, dziekuję za wszystkie sugestie Jesteśmy chórem parafialnym koncerty, uroczystości parafialne, wystepy gościnne - to nasze drugie imie.

No właśnie - tego się spodziewałam. Śpiewałam w chórze diecezjalnym i trochę znam te klimaty. Oczywiście, wszystko zależy od okoliczności, ale wydaje mi się, że większość chórów parafialnych pracuje w dość konserwatywnej atmosferze. Nasz dyrygent niespecjalnie zgodziłby się na atłasowe togi. Raczej - na pewno nie. Tłumaczyłby to koniecznością poszanowania opinii starszych słuchaczy - parafian, odrębnością tradycji rzymsko-katolickiej /gospel to zdaje się przeważnie baptyści/ itp.

Poza tym - to już z kolei moja opinia - chór powinno być raczej słychać niż widać. Jakieś niewielkie kolorowe akcenty - np. żeby wyodrębnić poszczególne głosy i na pewno nie satyna.

Ania

Też śpiewałam w chórze, ale nie musieliśmy nosić habitów, jedynie tzw godny strój

Co do pytania - togi, habity najlepiej szyć z tkanin o ścisłym splocie, płóciennym lub ukośnym. Zazwyczaj są z wełny lub mieszanki wełny, ale myślę, że znalazłby się poliester w typie sukna - będzie tani i niegniotący.

Wspaniale, wszystko już dla mnie jasne jeśli chodzi o tkaniny. Myslę, że teraz bedzie nam łatwiej Wszystkim bardzo dziekuję. A czy może ktoś jeszcze mi podpowiedzieć ile takiego materiału potrzeba na jedną togę i ile może (oczywiście szacunkowo) kosztować jej szycie. Przepraszam, że tak pytam i pytam, ale naprawdę jestem laikiem w tym temacie...

Na kosztach szycia się nie znam. Są firmy specjalizujące się w szyciu dla kościołów, może warto skontaktować się z nimi i zapytać? Możliwe, że oprócz szycia oferowałyby także projekt i tkaninę, więc nie musielibyście sami tego szukać.

A co do zużycia tkaniny, wszystko zależy od projektu. Jeśli toga ma być do ziemi, to stawiałabym na jakieś 4m w przypadku najprotszego fasonu. Oczywiście przy szerokości tkaniny 150cm.