eKrawiectwo.net

Wiecie może co to za rodzaj skóry, że nie trzeba wykańczać krawędzi? Chciałabym zrobić sobie paski na torby, ale nie wiem co to za rodzaj skóry naturalnej.

To jest coś takiego http://allegro.pl/listing/listing.php?string=sk%C3%B3ra+bydl%C4%99ca&search_scope=category-6 .
Na Allegro można poszukać i kupić paski skóry na żądany wymiar.
Naturalny kolor jest dużo jaśniejszy od tego na w/w zdjęciu, ciemnieje/brązowieje w trakcie użytkowania, można to przyśpieszyć olejem kostnym (dostępny w sklepach dla plastyków).

--- Ostatnio edytowane 2014-03-04 16:07:47 przez bogdan ---

Mnie się od razu rzuca w oczy, że to nie jest skóra odzieżowa. Czyli raczej odpada wyprawa typu nappa i nawet nubukowa.
To raczej rodzaj skóry przemysłowej, czyli prawdopodobnie dwoiny. Wierzchniej warstwy. Może być świnięca lub wołowa. Wyprawa być może juchtowa, ale nie licowana. Z pewnością nie chromowa, ani safianowa, bo to typ wyprawy na galanterię (portfele, saszetki, obwoluty książek, delikatne pantofelki itp...) To jest przeraźliwie drogie.
Może też być nubukowa, w zależności od przeznaczenia.

Jeśli nie masz w znanych sobie rejonach zaprzyjaźnionego kaletnika twardego lub rymarza, ani też garbarni - można popróbować w sklepach z odzieżą ochronną.

Do patynowania skóry nie barwionej w masie i nie licowanej dobrze sprawdza się zwykła bezwonna wazelina kosmetyczna. Bądź pasta do butów w płynie.

Brzegi nie wymagają żadnego wykańczania. To tylko delikatne, mocno rozciągnięte skórki jagnięce, owcze i koźlęce muszą być obszyte, natomiast pozostałe obywają się bez tego zabiegu.

Szycie na domowej maszynie raczej odradzam, bo powybijasz sobie panewki i maszyna się zbuntuje.
To raczej wymaga pancernego sprzętu, ale widzę po zdjęciach, że wszystko można tu załatwić nitami. Czyli maszyna nie ucierpi...

Zbigniew dobrze dostrzegłeś nie jest to skóra odzieżowa, na zdjęciu w 1 poście na 100% jest skóra bydlęca taka jak w linku który wcześniej podałem i nie jest to dwoina (jest za słaba na takie przeznaczenie). Taką skórę można zastąpić podobną tańszą końską, w ostateczności świńską (gorszy efekt). Każdym tłuszczem można przyciemnić skórę, nawet spożywczym, czy silnikowym, ale jak zależy na jakości nie idziemy na kompromisy, używa się olej kostny (z kości), a najlepszy jest trudno dostępny kopytkowy (z kopyt). Skórę myjemy wodą z mydłem glicerynowym aby ją odtłuścić i oczyścić pory (skóra trochę się zbiegnie), suszymy w temperaturze pokojowej, po czym wacikiem nanosimy równomiernie olej - po wchłonięciu oleju i obsuszeniu możemy powtarzać nanoszenie oleju do oczekiwanego przyciemnienia.

Ps.
Takie skóry cienkie szyjemy maszyną przemysłową do szycia ciężkiego, grubsze tylko rymarkami. Do łączenia używa się również nitów zaklepywanych lub skręcanych, można wspomagać klejeniem. Standardowo szyje się również takie skóry ręcznie, po przebiciu otworu szydłem szyjemy 2 igłami grubą nicią do szycia ręcznego, lub dratwą. Krawędzie skóry przed olejeniem warto wygładzić bardzo drobnym papierem ściernym, chyba że ktoś jest perfekcjonistą w cięciu skóry.

--- Ostatnio edytowane 2014-03-04 22:13:59 przez bogdan ---

--- Ostatnio edytowane 2014-03-04 22:19:46 przez bogdan ---

--- Ostatnio edytowane 2014-03-05 10:56:36 przez bogdan ---

Nie chcę szyć takiej skóry, bo nie mam na czym, myślałam o nitowaniu - właśnie dlatego chcę użyć taką skórę, nie trzeba jej wykańczać, wystarczy równo uciąć.

A poza allegro, nie wiecie gdzie można taką skórę kupić? Jak będę rozmawiać ze sprzedawcą,to mam po prostu powiedzieć, że szukam grubej skóry, która się nie strzępi, czy ma to jakąś nazwę?

No i pięknie dziękuję za rady panowie

http://pracowniaodlewnicza.pl/pasy-surowe-c-11_20.html

Ania

Będę szukać, dzięki