eKrawiectwo.net

Witam

Chciałabym zacząć swoją przygodę z szyciem, jednak brakuje mi rzeczy podstawowej - maszyny. Zastanawiam się między modelami Singer 4411, 4423, Elna 240 lub Husqvarna E10.
Przeglądałam oferty i specyfikacje, jednak mam mętlik w głowie. Elna straszy mnie dość wysoką ceną (niemal 800zł), a Singery nie posiadają ściegu overlockowego, więc i tak musiałabym zakupić jakiś overlock, za to Husqvarna nie posiada automatycznego obszywania dziurek.
Czy mogłabym liczyć na pomoc w podjęciu decyzji, lub na inne propozycje marek dość solidnych?

Zapomniałbym: chciałabym zająć się przeróbkami krawieckimi na własny użytek, ewentualnie szyciem od podstaw (sukienki, spódniczki, bluzki) ale marzy mi się, po nabraniu wprawy, uszycie/przerobienie płaszcza, więc chciałabym, żeby maszyna poradziła sobie także z nieco grubszą tkaniną.

--- Ostatnio edytowane 2014-03-22 18:17:28 przez atyde ---

Nawet najlepszy ścieg owerlokowy ma się nijak do ściegu szytego przez owerlok. Porzuć złudzenia, że ci go zastąpi.

atyde napisał w dniu 2014-03-22 18:13:57:

za to Husqvarna nie posiada automatycznego obszywania dziurek.

Co może być zaletą. Automatyczna dziurka to nie jest taki znowu ósmy cud świata i ma swoje wady. Częstokroć zwykła dziurka czterostopniowa bije ją na głowę.

Ania

Zdaję sobie sprawę, że ścieg overlockowy overlocka nie zastąpi. Czyli obrobienie brzegu tkaniny zygzakiem byłoby porównywalne do ściegu overlockowego i na początek byłoby wystarczające?

Czyli do jakiego modelu skłaniałby się Pani?

Obrębianie brzegów zygzakiem i ściegiem overlockowym jest porównywalne, tyle że ścieg overlockowy jest milszy dla oka. Slogany reklamowe stosowane przez sprzedawców wprowadzają w błąd, żadna maszyna nie zastąpi overlocka i na odwrót. Wybór maszyny musi być w 100% indywidualny i samemu musimy ponosić odpowiedzialność za ewentualny nietrafiony zakup.

Wiem, że to ja poniosę konsekwencje swojego zakupu, jednak nie chciałam podejmować go zupełnie "w ciemno" i chciałam zaczerpnąć opinii osób mających doświadczenie z szyciem, z markami, a może nawet z tymi modelami

Aha. Singer 4423 ma ściegi, które w opisach innych maszyn zwą się "owerlokowe"

To ściegi z grupy S1 - D i J.

Tą maszynę mam i mogę ją polecić z czystym sumieniem. Mimo, że dziurki automatycznej nie lubię. Tym niemniej sposób szycia tej dziurki Singer 4423 ma lepszy niż Singer 9600.

I serwis jest świetny.

Z maszynami Husqvarny możesz mieć kłopoty - nie wszystkie stopki do nich pasują.

Ania

--- Ostatnio edytowane 2014-03-22 20:29:06 przez czeremcha ---

Dziękuję za odpowiedzi. Zdecyduję się na singera 4423. Teraz pozostaje mi zgromadzić fundusze Mam nadzieję, że koszt maszyny będzie skuteczną motywacją do szycia.

Witam, nie chciałem rozpoczynać nowego tematu tylko doklejam się tutaj. Chcę kupić mamie maszynę do szycia, do nauki. Zdecydowałem się na singera 8280 i tutaj pojawił się problem. Mianowicie dostrzegłem dwie odmiany tego modelu. Pierwsza to zwykły singer 8280 i jest ona droższa o kilkadziesiąt złotówek, a druga to singer smc 8280 flower. W internecie nie znalazłem różnicy w specyfikacji oprócz namalowanego kwiatu w wiadomym modelu, ale może ktoś mnie nakieruje, że być może ta tańsza to chińszczyzna i nie opłaca się oszczędzać tych 30-40 złotówek.

prościej:
smc 8280 flower - tańsza z namalowanym kwiatem
8280 - droższa bez zbednych malunków na obudowie

Czeremcho, a które nie pasują? Pytam, bo jak dotąd wszystkie, które kupowałam do niskiego systemu MATIC - takie od Łucznika, takie szybkowymienne z ETI i oczywiście firmowe Husqvarny - pasowały. Czyżby moje poczucie, że wszystkie stopki MATIC będą okej, jest złudne??

Matic będą ok, ale nie wszystkie stopki są w tym systemie.

Te montowane wprost do uchwytu mogą nie pasować.

Ania