Wersja do druku

2 strony: 1 2 >

Avatar użytkownika
Świeżynek
WITAM

Ruszył program kursów konstrukcji i modelowania włoską metodą SITAM.
Dla początkujących i dla zaawansowanych.
Jeżeli chcesz, żeby konstrukcja była łatwa w "obsłudze", szybka i co najważniejsze dawała ci oczekiwane rezultaty, skorzystaj z doświadczenia włoskich stylistów.
Do zapoznania się ze szczegółami zapraszam na bloga:
www.sitam-moda.blogspot.com

--- Ostatnio edytowane 2014-07-07 17:08:55 przez KATE ---

Załączone obrazy

Obrazy zostały zmienione. Kliknij przycisk 'Opublikuj' aby zapisać te zmiany!
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Do włoskiego stylu i "designu" nie trzeba nikogo przekonywać:)
A to nie wiedziałam, że włoski styl w prostej linii wywodzi się z linijki z wycięciami... Myślałam, że to kwestia kreatywności i gustu, a nie kawałka plastiku!

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Krawiec-Filozof
A to jest bardziej szkoła neapolitańska, czy raczej ogólno-toskańska?
No bo chyba mediolańska to nie, co?

My, tu, w Warszawie, mamy dwie szkoły - Wołomińską i Otwocką. Jakoś dajemy radę, choć nie rosną tu oliwki... :)

W czasach moich pierwszych zmagań z kreacją i szyciem (przełom lat 70-80.) faktycznie istniały pojęcia "styl włoski" i "styl angielski".
Różniły się głownie tym, że styl włoski był bardziej nonszalancki (np. kołnierzyk koszuli wyłożony na klapy marynarki i apaszka pod szyją), natomiast angielski był bardziej zachowawczy, oparty na surdutach, fularach ze szpilą, sztuczkowych spodniach itp...
Obecnie te różnice się tak zatarły, że epatowanie "włoskością" stylu wydaje się mocno podejrzane.
Kto wie, czy nie ciekawsza byłaby np. "szkoła mołdawska"?
Bo indyjską i turecką już przerabialiśmy w latach 80... :)
________________________________________________________
Maszyna do szycia składa się z:
1. maszyny zasadniczej
2. maszynisty
https://www.facebook.com/Zibiasz
Avatar użytkownika
Zaaklimatyzowany
Nie znam się na szkołach konstrukcji i chetnie by sie dowiedziala. Niestety wasze przykładowe modele nie zachęcają. Są trochę... babcine, jak dla mnie. Nie wiem co w nich jest nowoczesnego.

--- Ostatnio edytowane 2014-03-28 00:15:35 przez dolczewita ---
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Świeżynek
Cieszę się, że aż 3 osoby zechciały skomentować ten wątek:) Świat jest piękny bo jest różnorodny i dzięki temu każdy może znaleźć w nim coś dla siebie. Dziękuje za wszystkie komentarze.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Ej na prawdę włoski sposób konstrukcji jest inny, akurat trochę się tym interesowałam i "liznęłam" co nieco w necie (parlanie czasem się przydaje) więc nie ma co się śmiać :)
Tylko jak na mój gust ta metoda jest trochę dziwna, ale może ja się nie zagłębiłam wystarczająco.
Na 1 rzut oka faktycznie wydaje się łatwiejsza, ale przez to ma się mniejszy wpływ na pewne rzeczy .. ale mogę się mylić, bo to było na prawdę ledwo liźnięcie tematu.
________________________________________________________
http://ciuchotworstwo.blogspot.com/ - moje szycie i początki konstrukcji :)
Avatar użytkownika
Świeżynek
METODA jest oparta na umiejętności posługiwania się szablonem który został stworzony i opatentowany przez grupę włoskich stylistów pod patronatem INSTYTUTU MODY W PADWIE..., Korzystanie z doświadczenia mistrzów pochodzących z patrii mody może przynieść tylko korzyści zarówno początkującym jak i zaawansowanym...
A wcześniejsze wpisy "trącące" ironią należałoby sobie podarować, bo bezpodstawna kpina z czyjeś pracy i wiedzy to zwykły strach przed "nowym i innym" który jest domeną zacofania...

Droga Mrau, jeżeli masz to szczęście że władasz jakimś innym językiem niż tylko polskim to zapraszam cię do wirtualnych odwiedzin stron:
sitam.it
sitaminternational.com

--- Ostatnio edytowane 2014-06-02 18:42:23 przez KATE ---
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Aha czyli to nie jest oparte na klasycznej włoskiej metodzie?
Myślałam, że te szablony tylko pomagają, jak klasyczne krzywiki.
Szczerze mówiąc ja jestem zwolenniczką dość dokładnych obliczeń, może wynika to z małego doświadczenia i tego, że dużej praktyki nigdy mieć nie będę, wolę więc w miarę dokładnie wyliczyć to, co chcę, bo to mi idzie lepiej niż dopasowywanie w trakcie szycia :)
Raczej więc nie jest to coś dla mnie.
Ale z ciekawości zajrzę w wolnej chwili, dzięki :)
________________________________________________________
http://ciuchotworstwo.blogspot.com/ - moje szycie i początki konstrukcji :)
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
WITAM

Ruszył program kursów konstrukcji i modelowania włoską metodą SITAM.
Dla początkujących i dla zaawansowanych.
Jeżeli chcesz, żeby konstrukcja była łatwa w "obsłudze", szybka i co najważniejsze dawała ci oczekiwane rezultaty, skorzystaj z doświadczenia włoskich stylistów.
Do włoskiego stylu i "designu" nie trzeba nikogo przekonywać:)
Do zapoznania się ze szczegółami zapraszam na bloga:
www.sitam-moda.blogspot.com
Czytam i czytam, i tak sie zastanawiam:
Co to jest "wloski design" ? Nie wiem, i nie jest to ironia...hm..
________________________________________________________
pozdrawiam,
Anna

Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Oj, uważaj, bo Kate sobie ciebie zapamięta :-)

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

2 strony: 1 2 >

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.