Wersja do druku

Avatar użytkownika
Świeżynek
W końcu znalazłam czas aby usiąść do mej nowej maszyny no i nie obeszło się bez pierwszych,poważnych (jak dla mnie :zawstydzony: )problemów..
Tak więc ścieg nie wyglądał tak jak powienien,od spodu zaczęło się strasznie pętelkować,nici się zrywały jak nie dolna to górna. Zaczęłam kombinować z napręzeniem nici.Od 1 do 9 nic nie pomagało,więc zaczęłam kombinować z naprężeniem nici dolnej.Teraz już w ogóle nic nie mogę ustawić, każdy ścieg wychodzi nieudany.Wszędzie widać tylko dolną nić.
Totalnie nie wiem jak sobie z tym poradzić :( Bardzo prosze o rady.


--- Ostatnio edytowane 2014-07-03 13:00:09 przez justa113 ---
Avatar użytkownika
Pogromca spamerów
NIE REGULOWAC BEBENKA !!!
w talerzykach dobrze nic zalozona?
pokaz probke sciegu
Avatar użytkownika
Świeżynek
No juz po ptokach:( Nie wiedziałam,że tak nie wolno grzebać.Nic nie skutkowało a w instrukcji zobaczyłam ze można tam regulować,wiec wsadziłam swoje zdolne łapki:(...

Załączone obrazy

Obrazy zostały zmienione. Kliknij przycisk 'Opublikuj' aby zapisać te zmiany!
druga strona A tu mamy zygzak szew zwykły druga strona szew zwykły,wszystko totalnie luźne. (nić żółta-górna,nić zielona-dolna)
Avatar użytkownika
Pogromca spamerów
w bebenku sie grzebie w ostatecznosci
szyjesz na polarze,ten material sie rozciaga i inaczej bedzie wygladal szew niz na bawelnie
za male naprezenie nici dolnej masz
wez sobie kawal dlugiego materialu i po kawalku kombinuj z naprezeniem od najmniejszego w gorei zagladaj pod spod jak idzie
Avatar użytkownika
Świeżynek
roksanitka dobrze napisała :okok:
Tutaj masz standardową zasadę regulacji naprężenia nici.

Załączone obrazy

Obrazy zostały zmienione. Kliknij przycisk 'Opublikuj' aby zapisać te zmiany!
regulacja naprężenia nici
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Proponuję do próbek i wprawek wziąć bardziej przyjazny materiał, jakieś płótno, flanelę. Włochata dzianina, albo co gorsza polar, to nie jest najlepszy pomysł na poznawanie się z maszyną...
Stara metoda na sprawdzenie naprężenia nici dolnej: wyciągnąć bębenek, prawidłowo założyć nitkę (mam nadzieję, że masz pokazane w instrukcji), chwycić koniec nitki w palce, podnieść go i spróbować na niej zawiesić szpulkę wraz z bębenkiem. Jeśli nić rozwija się ze szpulki bez oporu, to trzeba zwiększyć naprężenie, przekręcając śrubkę przy bębenku (też powinno być w instrukcji w którą stronę); jeśli szpulka z bębenkiem wisi na nitce i nić się nie rozwija, to trzeba zmniejszyć naprężenie. To pierwszy krok. Następnym jest takie dopasowanie naprężenia, aby nitka, na której wisi szpulka z bębenkiem, rozwijała się trochę tylko przy lekkim jej szarpnięciu w górę (ruch jak przy zabawie jojem). Tak mi kiedyś powiedział mój tata, praktykujący krawiec z wykształcenia. Faktem jest, że ja byłam zmuszona skorzystać z tej metody może ze dwa razy w życiu. Rzadko jest to konieczne.
No i pięknie się ułożyło: post wyżej instrukcja obrazkowa, u mnie opisowa...:)
Sprawdź tylko czy masz dokładnie pokazane w instrukcji zakładanie szpuleczki do bębenka.

--- Ostatnio edytowane 2014-07-03 18:20:12 przez violina64 ---
Avatar użytkownika
Świeżynek
w bebenku sie grzebie w ostatecznosci
szyjesz na polarze,ten material sie rozciaga i inaczej bedzie wygladal szew niz na bawelnie
za male naprezenie nici dolnej masz
wez sobie kawal dlugiego materialu i po kawalku kombinuj z naprezeniem od najmniejszego w gorei zagladaj pod spod jak idzie
Próbowałam również na bawełnie i płótnie,ścieg wychodzi tak samo. Co do naprężenia nici dolnej to zwiększyłam niby na maxa i dalej to samo. Nie mam pojęcia co innego mogłam namotać :stres: Dziękuję bardzo za instrukcję.Będę kombinować dalej bo co mi teraz pozostaje....
Avatar użytkownika
Świeżynek
Uwaga uwaga chciałam ogłosić,że wspaniałe beztalencie Justynka źle zamontowało szpulke w bębenku....Nie przełożyłam przez rowek:wysmiewacz:
Wybaczcie za zawracanie gitary.No cóż człowiek uczy się na błędach :D Dziekuję wszystkim za pomoc ;)
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
No to super:):):jezyk_oko:
Teraz pokaż szwy już dobre:):)
________________________________________________________
Mowa szczera trwa wiecznie,
lecz fałszywa tylko chwilę.
-Salomon-
Avatar użytkownika
Świeżynek
... No cóż człowiek uczy się na błędach :D ...
Każdy się na nich uczy :) Nawet w rutynie najlepszym się zdarza :oczko:
Bardzo się cieszymy, że Ci się udało :oklasky:

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.