eKrawiectwo.net

Dzień dobry,
proszę o pomoc, inaczej niechybnie oszaleję
Sprawa jest taka: hafciarka. Pole haftu co najmniej 20x18, z możliwością edytowania wzorów. Codzienny czas pracy - ok. 4-5 godzin. Chciałabym móc edytować ręcznie wzory, cudownie byłoby móc wprowadzać swoje, opracowane w programach graficznych. Dość istotna jest też możliwość wycinania wzorów i nie wiem czy postawić na Berninę czy dokupić ploter Scan'n'Cut Brothera.
Wszelkie wskazówki dotyczące innych parametrów też będą mile widziane

4-5 godzin pracy DZIENNIE?!

To wytrzyma tylko hafciarka przemyslowa Brother, TAJIMA etc. Nie znam polskich cen, tutaj zaczynaja sie od odpowiednika 30.000zl w gore.

Pole haftu co najmniej 20x18 to standard, maja wszystkie normalne hafciarki, ale sa tez infinity hoop i tym podobne, mozna haftowac bez przesuwania materialu.

Osobiscie mam dwie Brothera innovis/disney i Bernine 580; ale one sa WYLACZNIE do haftu amatorskiego, to bylo pierwsze pytanie w momencie jak jechala do naprawy/serwisu.
Dodatek do wycinania -sprawdza sie wlasciwie tylko w piankach/plastikach etc. Przy czym (to juz moje zdanie) taniej-i lepiej- jest kupic profesjonalna "wycinarke" niz przystawke do hafciarki.

Programy do edycji to koszt od 5000zl w gore, w zaleznosci od mozliwosci. Kazda firma produkujaca hafciarke ma wlasny.
Albo, taki "niezalezny" to np.
Embird, ale to raczej program amatorski (koszt ok. 500 zl). Poszukaj na stronach niemiecko/anglojezycznych znajdziesz b. duzo opinni (nawet jesli nie znasz jezyka); o roznych maszynach.

Dziękuję za odpowiedź.
Faktycznie poniosło mnie z tymi 4-5 godzinami Ale nie wykluczam, że zdarzy się i tak.
Co do programów, to zaproponowano mi Editor Plus 6 do Berniny za 50% ceny, czyli 2000 zł. Bernina była dla mnie atrakcyjna ze względu na dostawki właśnie, ale skoro nie są fajne, to już nie wiem. Ufam Wam bezgranicznie

Edytor plus v 6 za pol ceny -to zadna okazja, bo najnowsza wersja ma nr 7...

Ja nie twierdze, ze to "dostawki" sa zle, tylko ze maja (pewne) ograniczenia. I to, ze mozesz kupic uzadzenie dedykowane wycinaniu, ktore moim zdaniem ma wiecej mozliwosci, jest latwiejsze w obsludze etc. A do tego w sumie -tansze?
Widzialas np. na YT jak faktycznie wyglada to wycinanie berninowe, powiedzmy kwiatuszka do aplikacji? to przesuwanie do pozycji 1 2 3 etc. ; to na prawde nie jest w cale wygodne. Od razu zastrzegam, widzialam uzywalam, nie kupilam. Tylko tyle, ze mnie tak za bardzo mocno NIE namawiano.

Moze napisz troche co wlasciwie chcialabys robic, to bedzie latwiej udzielic odpowiedzi. Widzialam na polskiej stronie bernine reklamowana jako maszyne do ...zakladu krawieckiego. Coz, jakby to powiedziec, to dobra maszyna, ale tylko dla hobbistow. Po prostu silnik nie jest przeznaczony do pracy przemyslowej.

Zaladuj wersje demo Embird, pobaw sie troche, zobaczysz jak to dziala. Funkcje wszystkich edytorow/ lub "digitizers" (nie znam j.pol, przepraszam) sa b. podobne.
Kazda firma stara sie cos tam dodac od siebie, ale to drobiazgi w sumie. Wiekszosc osob albo wyszywa monogramy, albo przerabia zdjecia albo...kupuje gotowe wzory ; i ew. je "dopasowuje" /
A to mozna zrobic np. w darmowym Artlink, lub przy pomocy opcji samej maszyny.

I na zakonczenie: poczekaj prosze, az jeszcze ktos inny sie wypowie!!!

Ja zdecydowanie wiecej mam do powiedzenia o szyciu (zwlaszcza dla dzieciakow) NIZ O HAFCIE MASZYNOWYM. Owszem mam, uzywam, ale do eksperta mi daleko.

Maszyna będzie służyć w hm... małej manufakturze Żadne tam haftowanie tysięcy ręczników czy aplikacji. Zależy mi na wprowadzaniu moich własnych projektów, opracowanych w programach graficznych, haftowanie dekoracyjne na ozdobach, pluszakach.
Wielkie dzięki za podpowiedzi co do programów, będę się wgryzać w Embrid.

Wyprobuj tez Artlink, darmowy, ze strony berniny. Moze nie ma zbyt wielu funkcji, ale juz sama symulacja haftu, daje pojecie o czasie, ilosci dodatkowej pracy, np. Zmianach nici etc.
I jeszcze jedno, haft na futrze wymaga specjalnych stabilizatorow, czy masz gdzie je kupic? A cena w Polsce? Na kursie berniny, dostepny po kupnie maszyny, i trwajacy dwa dni, ten drugi dzien dotyczy haftu.
Pokazano nam rozne rodzaje podkladow, i ,,nadkladow,,, okreslenie moje, stalych rozpuszczalnych i specjalistycznych. Czesc latwo i tanio mozna kupic, ale te inne, sa b.drogie.
Dotyczy to absolutnie kazdej maszyny, tj. Wklady produkuje tylko kilka firm i ma monopol.
Ja uzywalam np. Madeira, ale..tanie to nie jest. Do futerek sa specjalne podklady, i jeszcze jedno, ostatnie! Nici do haftu, tez jakosc wiaze sie z..duza cena.
Raz chcialam zaoszczedzic..kupilam nici jakiejs nieznanej firmy, efekt, coz...byl to pierwszy i ostatni raz. Do berniny >nie pasuja< gotowe nici sponie, ktore mozna kuoic do innych maszyn hurtem nawiniete na jednorazose bebenki. To wada, bo przewijanie nici zajmuje mnistwo czasu, nawet jesli robisz to jednoczesnie z haftem.
Przepraszam robie za duzo literowek ,pisze z tabketu. Ale chyba najwazniejsze rzeczy udalo mi sie wypunktowac.
Powodzenia w wyborze, i oczywiscie ucieszymy sie, jak pokazesz swojd prace!

Może się kiedyś pozbieram, żeby coś pokazać
Jeszcze raz bardzo dziękuję za wyczerpującą odpowiedź.

z tego co się orientowałam wycinanie to tylko husqarna, ja mam janome i strasznie mało ją eksploatuję a szkoda sprzedawać eh

Le Gre z tego co wiem to Janome przy użyciu odpowiednich igieł też mają możliwość wycinania, ale głowy nie dam a Barburkę trzeba ignorować

pytałam u sprzedawcy o igły do wycinania i on twierdzi, że w janome to nie możliwe, hafciarka wyczuwa zerwaną nitkę i nie zrobi kroku bez niej