Wersja do druku

3 strony: 1 2 3 >

Avatar użytkownika
Świeżynek
Witam,
mam za zadanie uszyć taką kiecę. Jednak nie mam pojęcia jaki materiał byłby podobny do tego. Gdzieś wyczytałam, że to jedwab, ale tyle jedwabiu kosztowałoby miliardy, więc wolałabym jakiś tańszy zamiennik.
Poza tym mam pytanie czy to 3/4 koła, czy może już koło?
wdzięczna bym była za wszelkie rady :)
________________________________________________________

Załączone obrazy

Obrazy zostały zmienione. Kliknij przycisk 'Opublikuj' aby zapisać te zmiany!
2 1
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Raczej koło.

A tkanina - może być sztuczny jedwab ;-) Albo żorżeta jakaś sukienkowa. Albo satyna mało błyszcząca.

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Świeżynek
Dziekuję bardzo za odpowiedz! :)
A czy te materiały nie są za bardzo lejące? Mam wrażenie, że materiał ze zdjęcia jest sztywniejszy.
Czy może wybierac jakieś ich grubsze rodzaje?
A może to nie ma znaczenia, bo tiulowa halka się zajmie takim układaniem?
I jeszcze pytanie do halki. Tiul półsztywny da radę czy lepiej sztywny?
Takie bogactwo pytań. ;)
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Pójść do sklepu, pomacać, nie kupować przez internet - albo tylko po zaopatrzeniu się w próbki. :-)W latach 50-ch szyło się takie sukienki z kretonu.

Materiał nie może być za ciężki, bo przydusi halkę.

Tiul sztywny zeżre cię w pasie i obdrapie nogi do krwi, nawet wykończony lamówką to potrafi.

Ania



________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Świeżynek
o kurcze... A jakbym przyszywała te tiulowe falbany do np. satynowej podszewki to chyba będzie bezpieczniej? Czy i tak przy siadaniu moze gryźć? Półsztywny też jest taki wredny?
Z tiulem się jeszcze nie miałam okazji zapoznać. Bo myślałam, że miękki nie da rady tak wymodelować. To jaki tu zastosować?
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Nie wiem czy powinnam rad udzielać, ale gdybym ja ją szyła, dałabym od ciała podszewkę do halki minimalnie krótszą niż tiul. Jedna warstwa dużej różnicy nie zrobi, a tiul nie będzie zaczepiać np. o rajstopy.
A co do góry, to szyłam sukienki z satyny, ale lewą stroną na zewnątrz. Nie były takie błyszczące. Wcale głupio nie wyglądały. A nawet mieszałam prawą i lewą stronę przy niektórych formach z cięciami.
To takie moje zdanie...:)

--- Ostatnio edytowane 2015-01-19 14:37:23 przez mmstycha ---
________________________________________________________
Anielska cierpliwość wymaga diabelskiej siły...Dla niektórych osób trzeba uzbroić się w cierpliwość, wyrozumiałość....ewentualnie dobrą patelnię...

Załączone obrazy

Obrazy zostały zmienione. Kliknij przycisk 'Opublikuj' aby zapisać te zmiany!
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Ja nie byłam w stanie nosić nawet halki uszytej z półsztywnego tiulu, a była na podszewce. Haczyła rajstopy, drapała. W końcu uszyłam z bardziej marszczonego miękkiego i jest super :) Tylko że moje spódnice nie są aż tak długie, raczej do kolana, więc nie wiem, czy miękki udźwignie ciężar dłuższej spódnicy.

--- Ostatnio edytowane 2015-01-19 14:39:29 przez matrioszka ---
________________________________________________________
www.facebook.com/natabo.retro.design/
Avatar użytkownika
Świeżynek
mmstycha, dzięki wielkie! Właśnie takiej informacji potrzebowałam! Bałam się, że lewa strona satyny może być jakaś niedorobiona ;)
Z tiulem jeszcze pomyślę, popytam siostry (bo dla niej ta sukienka) czy jest wystarczająco twarda na półsztywny tiul ;)
w razie czego dam kilometry miękkiego, może ktoś wie czy da radę podnieść taką spódnicę?
ma ktoś doświadczenie z halkami z miękkiego tiulu?
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Cieszę się, że się do czegoś przydałam:) Kilka rzeczy już szyłam z satyny "na odwrót", nie mam zdjęć niestety. Czasem lewa strona materiału wyglądała lepiej niż prawa, to dlaczego nie?:cwaniak: A uszyte z satyny z dodatkiem lycry są bardzo wygodne. Wypróbowałam na własnej skórze:)

--- Ostatnio edytowane 2015-01-19 16:54:42 przez mmstycha ---
________________________________________________________
Anielska cierpliwość wymaga diabelskiej siły...Dla niektórych osób trzeba uzbroić się w cierpliwość, wyrozumiałość....ewentualnie dobrą patelnię...
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Tiul nylonowy da rade podnieść sukienkę, i nie trzeba aż kilometrów. Wystarczy kroić halkę z falban - mniej zmarszczona na wysokości pasa, sięgająca mniej więcej połowy długości spódnicy, i do niej doszyta np. podwójna falbana, namarszczona. Dwie takie warstwy złączone razem potrafią naprawdę sporo ;-) A do tego podszyć dolny brzeg spódnicy taśmą krynolinową - i będzie fajnie.

Gdyby tiul miał być półsztywny - to warto przemyśleć ten wariant, że górna część halki będzie szyta z podszewki. Odpadnie wtedy problem tarcia tiulu w talii.

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

3 strony: 1 2 3 >

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.