Wersja do druku

Avatar użytkownika
Administrator
Kochani ponownie zakupiłam tkaninę kaszmirową. Szyję z niej sukienkę. I mam zagwozdkę - jak ją potem prać. Prawdziwy kaszmir jest z wełny kóz ale czy ten mój jest prawdziwy?? Jest mało puszysty, dość zbity. Owszem miękki i przyjemny w dotyku ale nie wygląda mi na tkaninę wełnianą.

Zdjęcia w przybliżeniu można zobaczyć w TYMwątku.
O i tutaj na moim blogu także sukienka z kaszmiru ale w morskim kolorze -> KLIK

Nie za bardzo uśmiecha mi się oddawanie sukienki do pralni chemicznej...
________________________________________________________
* eTasiemka.net - tkaniny i pasmanteria :) rabat10 - z tym kodem zakupy tańsze o 10%

* Susanna szyje - mój blog :)

Załączone obrazy

Obrazy zostały zmienione. Kliknij przycisk 'Opublikuj' aby zapisać te zmiany!
Załączniki
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Widziałam podobną sukienkę w burdzie 9.2010 i bardzo mis ie spodobała jednak mam ją tylko w wersji pdf po rosyjsku:( a co do kaszmiru to mam bluzeczko sweterek z tego materiału i postępuje tak: w letniej wodzie (tem. ciała) w delikatnym płynie do prania wełny bardzo delikatnie....nie wykręcam a odciskam a po wypłukaniu zawijam w ręcznik i znowu odciskam i ukłądam do wysuszenia na suszarce na leżąco (układam dokłądnie żeby nie było zwinięć). W zbyt zimnej wodzie jeśli sa plamy to nie zejdą a w zbyt ciepłej zmniejszy się. Nie wykręcam. Przy 1 praniu może farbować, kiedyś słyszałam że można dodac łyżkę octu ale tego nigdy nie stosowałam. No to tyle co wiem a sukienka piękna:)
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Administrator
Moniko to jest sukienka z Burdy 9/2010 ale bez tych charakterystycznych rękawków :tak:
Dziękuję za wszelkie sugestie. Będę prała ręcznie, w letniej wodzie - tak jak piszesz. Tez słyszałam, że warto dodać ocet ale niegdy nie sprawdzałam czy to działa. Trochę się boję.
________________________________________________________
* eTasiemka.net - tkaniny i pasmanteria :) rabat10 - z tym kodem zakupy tańsze o 10%

* Susanna szyje - mój blog :)

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
:) mnie się wykroje z tej Burdy bardzo podobają:) a co do tego octu to kiedyś farbowałam tkaninę naturalną z octem i zapach jak to octowy a potem się wyprawa z pewną ilością płynu do płukania i zapach znikł, tylko nie wiem jak ocet wpłynie na tego typu tkaninę jak kaszmir
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Kiedyś polecano pranie wełen w szamponach do włosów...

Na pewno jedno jest ważne - taka sama temperatura wszystkich kąpieli - i piorącej, i płuczących.

Ocet nie powinien wełnie nic zrobić, a na pewno wpłynie na żywość koloru.

Zobaczę, co piszą na kaszmirowych sweterkach w M&S...

Ania

--- Ostatnio edytowane 2011-11-07 20:20:45 przez czeremcha ---
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Administrator
O dzięki Czeremcho - a więc będę prać sukienkę ręcznie w wodzie z dodatkiem octu :)
________________________________________________________
* eTasiemka.net - tkaniny i pasmanteria :) rabat10 - z tym kodem zakupy tańsze o 10%

* Susanna szyje - mój blog :)

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.