Wersja do druku

2 strony: 1 2 >

Avatar użytkownika
Świeżynek
Witam serdecznie wszystkie amatorki i amatorów szycia! Choć forum śledzę już od jakiegoś czasu, to dopiero teraz nadarzyła się okazja do wypowiedzi. Od razu z prośba o pomoc...
Poszukuję maszyny do szycia półprofesjonalnego (a wkrótce mam nadzieję profesjonalnego), która pozwoli na szycie zarówno ekoskór czy skór, jak i innych tkanin.
Dotychczas takie wymagania spełniał Singer Inspirion 4200. Niestety zepsuł się (bębenek) i nie wiem jak będzie z naprawą... Ale obawiam sie, że może nie dac już sobie rady.

Może możecie coś doradzić? Jaką firmę wybrać? Czy do kwoty 1000 zł jest szansa na znalezienie maszyny, która spełni moje oczekiwania?
Przemysłowe stębnówki są niestety poza moim zasięgiem finansowym.
Będe ogromnie wdzięczna za wszystkie wskazówki i rady.

Mam nadzieję, że stanę się aktywną forumowiczką, która kiedyś komuś też będzie mogła co nieco doradzić :).
Avatar użytkownika
Pogromca spamerów
witaj :)
na nowke przemyslowa na pewno malo ale uzywana juz kupisz
Avatar użytkownika
Świeżynek
Ah, no niestety mało.
Zastanawiam si tylko jaka jest szansa, że nie trafię na używaną, która rozpadnie mi się po zbyt krótkim czasie...

A co sądzicie o nowych, jakie znaleźć można na allegro?
np.
http://allegro.pl/stebnowka-gc-8700-wzor-juki-8700-poznan-mesin-i2767958858.html

Cena wydaje się atrakcyjna. Ale zupełnie nie wiem jak oceniać taką maszynę...
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
W opisie masz podane, do jakich materiałów ta maszyna się nadaje... Musisz głównie na to zwracać uwagę.

Ania

________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Świeżynek
Udało się! Jest i nowa maszyna!
Stębnówka Juki DDL 8100 :)
Mam nadzieję, że będzie wiernie służyła!!
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
DOBRY WYBÓR.
Avatar użytkownika
Świeżynek
Tylko jeszcze nauczyć się obsługi ;).
Niebo a ziemia w porównaniu z maszynami domowymi...
Avatar użytkownika
Świeżynek
Maszyna szyje jak szalona! Tak szalona, że trudno ją okiełznać ;).
I w związku z tym mam właśnie do Was pytanie - szyjących i mających już doświadczenie - czy opanowanie jej prędkości (szczególnie przy ruszaniu) jest kwestią wprawy i czasu? Czy ona po prostu tak ma? :P
Trudno mi rozpocząć szycie, żeby nie być już w połowie materiału...
Avatar użytkownika
Pogromca spamerów
trzeba sie przyzwyczaic
to tak samo jak masz pojechac innym autem
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Można opuścić stopkę do dołu którą naciska się żeby szyć .Jest też regulacja sprzęgła przy silniku maszyny gdzie można za pomocą regulacji zrobic tak żeby maszyna szyła niemal od razu po dotknięciu padała lub mocniejszym wciśnięciu padała . Poluzować (czerwone) kontrę i wkręcając śrubę (niebieski) lub wykręcając dokonujemy regulacji sprzęgła. Z tego co pamiętam to gdy wkręca się śrubę to maszyna będzie zaczynała szyć szybciej po naciśnięciu padała,gdy odkrecimy śrubę to żeby maszyna zaczęła szyć trzeba mocniej dusić pedał żeby zaczęła szyć.



--- Ostatnio edytowane 2012-12-15 20:57:18 przez mysiek67 ---

Załączone obrazy

Obrazy zostały zmienione. Kliknij przycisk 'Opublikuj' aby zapisać te zmiany!

2 strony: 1 2 >

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.