Wersja do druku

16 stron: < 1 2 3 4 5 6 7 > »

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
I proszę rozwinąć temat, która średnica do czego?
Dziewczyny już napisały, ale czuję się wywołana do odpowiedzi. Teoretycznie im mniejsza średnica noża tym większa precyzja, a im większa średnica tym krócej się przecina dłuższy kawałek tkaniny (mniej obrotów ostrza). 18mm jest najlepszy do wycinania po ciasnych łukach i również ostrych kątów. 45 i 60 mm są lepsze do cięcia większych elementów i kilku warstw jednocześnie. A poza tym to kwestia preferencji, dla mnie mniejsze noże źle leżą w ręku (są po prostu za małe i drętwieja mi dłonie - podobnie jak noże, w których ostrze "uwalnia" się przyciskając rączkę, też dla mnie są niewygodne i jakby niestabilne).

--- Ostatnio edytowane 2013-04-04 09:10:08 przez ikk ---
________________________________________________________
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam.

Załączone obrazy

Obrazy zostały zmienione. Kliknij przycisk 'Opublikuj' aby zapisać te zmiany!
Taki nóż jakich nie lubię;)
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Aha.
Avatar użytkownika
Zaaklimatyzowany
Dziekuję za pomocne podpowiedzi:)
Zakupiłam nóż OLFA 45mm i matę OLFA A3 (na początek)...jeżeli nie stracę chęci to w przyszłości uzbieram na większą...Jeszcze mam pytanie odnośnie linijek. Czy używając na początek zwykłej linijki zakupionej za kilka zł w papierniczym bedzie mi dużo ciężej niż z taka "specjalistyczną" bo właściwie co sprawia że są one niezbędne i tak mega drogie??? A może ktoś jest z Bydgoszczy i podpowie czy mamy tutaj jakiś sklep stacjonarny z takimi narzędziami?
Kłaniam się i dziękuje raz jeszcze wszystkim:buzki:
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
linijka musi być z tych "specjalnych" gdyż ma gruby plastik, co uchroni paluch przed ewentualnym ześlizgnięciem się ostrza z linijki, a i spód ma taki szorstki co ułatwia krojenie- nie przesuwa się po materiale...
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Zaaklimatyzowany
Aaaaa rozumiem:)oj to przydałby sie jeszcze naparstek:)
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Aaaaa rozumiem:)oj to przydałby sie jeszcze naparstek:)
oj tak tak...chyba że będziesz lamowała maszynowo...ja drugą stronę ręcznie jadę i palce mam jak sito:milczek:
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Zaaklimatyzowany
A co to znaczy lamować maszynowo ?:-S (bo ja świeżyna najświeższa:glupek:
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
najpierw maszynowo wszywasz lamówkę z prawej strony np. kołderki, potem trzeba ja zawinąć i również umocować po lewej stronie(od spodu). I tu możesz to zrobić maszynowo lub ręcznie.

popatrz chyba w dziale tutki sa linki do lamowania Ikka je podawała dla Martynior
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
to ja wspomnę jeszcze o rękawiczkach do pikowania
ponieważ mało do tej pory pikowałam z wolnej ręki nie odczuwałam potrzeby ich posiadania. Teraz sytuacja diametralnie się zmieniła...
zaznaczę iż nie jestem z osób, którym pocą się ręce a wręcz przeciwnie mam ciągle suche i tym bardziej przy pikowaniu ręce nie miały przyczepności z tkaniną

w sklepie internetowym znalazłam takie rękawice do pikowania ale została tylko L
http://szmatkalatka.pl/Glove_Machine_Quilting_rekawice_do_szycia_i_pikowania_rozmiar_L-959.html

na allegro znalazłam tez bawełniane rękawice do jazdy konnej od spodu maja też gumę żeby lepiej było trzymać wodze...więc pomyślałam od razu czy nie nadały by sie do pikowania:mysli::mysli::mysli:
http://allegro.pl/rekawiczki-do-jazdy-konnej-bawelniane-s-biale-i3084090408.html

a może macie inne pomysły??
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Czytałam, że kobiety wykorzystują lateksowe rękawiczki (tzw. jednorazowe), albo zwykłe ogrodnicze.
________________________________________________________
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam.

16 stron: < 1 2 3 4 5 6 7 > »

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.