Wersja do druku

3 strony: < 1 2 3

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Przewiduję następujący scenariusz: Martynior wbrew zdrowemu rozsądkowi decyduje się wydać 4 kafle. Narzeczony puka się w czoło, a skrycie zastanawia czy nie zaręczył się zbyt pochopnie. Następnie Martynior niechcący dżgnie kilka razy maszynę nożycami krawieckimi (Bo to jest nie do uniknięcia, plastik maszyn jest teraz delikatny, miękki, a nożyce są niezbędnym narzędziem i wbudowany obcinacz ich nie wyeliminuje zupełnie.) po czym zaleje się rzewnymi łzami, że jak to możliwe, że ten cud techniki, ten bożek został tak poraniony.
no i oplułam monitor...:rotfl:rotfl:

co do marki...hm ja sie przywiązuję...taka sentymentalna jestem
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Kwestia chyba też przeliczania zarobki vs wydatki :mysli:
Dlatego przeliczyłam na tygodniówki ;-) Odzież i buty bywają u nas droższe także i po prostym przeliczeniu kursu walut...

No i faktycznie - skoro sklep ma złą opinię - to lepiej go omijać z daleka...

(..)

Ania
No właśnie ma :/
Jeszcze jakby to były jakieś anonimowe komentarze anonimowych ludzi to bym machnęła ręką.. ale program 45-cio minutowy o ich przekrętach to już lekka przesada :/
Znalazłam kilka innych stron godnych uwagi (czytaj: dobre opinie itd):
http://www.sewingmachines.co.uk/ http://www.gursewingmachines.com/ http://www.sewingmachine-sales.co.uk/
No ale ceny jak ceny - UK'owskie ;)

Przewiduję następujący scenariusz: Martynior wbrew zdrowemu rozsądkowi decyduje się wydać 4 kafle. Narzeczony puka się w czoło, a skrycie zastanawia czy nie zaręczył się zbyt pochopnie.


Nie posiadam zdrowego rozsądku :rotfl: A Narzeczony otwarcie się zastanawia czemu chce mnie poślubić :rotfl: (podejrzewam masochizm :P)


Następnie Martynior niechcący dżgnie kilka razy maszynę nożycami krawieckimi (Bo to jest nie do uniknięcia, plastik maszyn jest teraz delikatny, miękki, a nożyce są niezbędnym narzędziem i wbudowany obcinacz ich nie wyeliminuje zupełnie.) po czym zaleje się rzewnymi łzami, że jak to możliwe, że ten cud techniki, ten bożek został tak poraniony.


Ciekawe czy gwarancja to pokryje :rotfl:
Aż się podpytam w sklepie czy mogą mi ubezpieczyć maszynę na wypadek 'nieszczęśliwego wypadku dźgnięcia nożycami krawieckimi" :rotfl:
Tu w UK wszyyystko można ubezpieczyć ;)


Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Będę musiała wyciągnąć mojego Silvera i pokazać sznyty od obcinaczek... Bo nożyczki to nic przy obcinaczkach, jeśli o dźganiu mowa...

Ale to jak ślady po walce - sugerują wielkie doświadczenie w użytkowaniu... Coś sobie zawsze można dośpiewać... :rotfl:

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
No co wy, dziewczyny, w Horajzona nożycami?? A jak odda ciemną nocą? :D
7700 to już 3 lata jest, żadna nowość.
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
No co wy, dziewczyny, w Horajzona nożycami?? A jak odda ciemną nocą? :D
7700 to już 3 lata jest, żadna nowość.
Nie żeby specjalnie, ale tak przez przypadek :rotfl:

Teraz już nowością nie jest, ale rok temu jak szukałam to w Polsce był dość nowy i za granicą też się go nie spotykało zbyt często. Ale teraz już bym się na niego nie zdecydowała, mam swojego mercedesa (jak powiedziała inna klientka w sklepie jak testowałam maszynę) i jestem szczęśliwa - jak czegoś nie zmącę do działa jak trzeba.
________________________________________________________
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam.

3 strony: < 1 2 3

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.