Wersja do druku

294 strony: « < 65 66 67 68 69 70 71 > »

Avatar użytkownika
Świeżynek
Maszyna przeszła chrzest bojowy i w rezultacie nogawki zostały podwinięte. Toyota super jeans nie jest tanią maszyną, ale jest w niej dużo ułatwień. Nawet zbyt dużo dla kogoś kto już miał styczność z inną maszyną. Gdyby nie youtube to by utknął przy nawlekaniu nici. Pamiętam ile problemów było w starym łuczniku z nawlekaniem, bo raz trudno dostępne elementy wokół bębenka, po drugie nitka raz tu raz tam - nie szło się połapać i jak szło sobie coś naprawić to i tak trzeba było wzywać mamę na pomoc. Natomiast w toyocie robiłem krok po kroku: włożyć bębenek, zahaczyć o blaszkę i... koniec obrazków. I co dalej? Google, youtub i półgodziny później już wiedziałem: dalej już nic, tak ma być, bo reszta dołu nawleka się sama, z górą jest więcej zachodu - cztery ruchy ręką, a na koniec samonawlekacz. Z prędkością nie jest źle. Określił bym nawet, że są to maszyny dla początkujących niż nawet dla średniozaawansowanych. Jest brum i nagły start, ale prędkść maksymalna jest bardzo wolna, po kilku centymetrach wręcz nudna, więc nie może to być maszyna do celów zarobkowych. Regulacja pedałem jest badzo dokładna. W porównaniu z łucznikowym pedał jest maleńki, rzekł bym nawet, że jest dopasowany do małych azjayckich stóp. Sprężyna, nawet przy niemal połowie wielkości dźwigni w porównaniu z łucznkiem, jest bardzo miekka. Wadą niestety jest brum poniżej prędkości startowej, którą okreslił bym za średnią, dopiero po rozruszaniu maszyny można spowolnić obroty, zatem regulator do bani. Instrukcja jest załączona na CD, co jest nieco niewygodne, gdyż np. w moim wypadku ostatni raz używałem napędu optycznego 4-5 lat temu, a obecnie nawet nie mam gdzie włożyć krążka. Z drugiej strony są jeszcze osoby komputerowo "niepiśmienne" więc minus za ratowanie lasów deszczowych. Technicznie zauważyłem bicie na kole zamachowym - nawet jeżeli jest to źle przykręcona osłona, to i tak nie powinno się to zdarzyć. Ogólna ocena 8/10.

--- Ostatnio edytowane 2013-01-26 23:08:31 przez Tofi ---
Avatar użytkownika
Świeżynek
Witam,
Jestem tu nowa planuje zakup maszyny przeglądając ten watek zdecyduje się chyba na SilverCrest z lidla, http://allegro.pl/nowa-maszyna-do-szycia-silvercrest-lidl-i2983075153.html opłaca się? co sądzicie? proszę o opinie.
Avatar użytkownika
Administrator
Witam,
Jestem tu nowa planuje zakup maszyny przeglądając ten watek zdecyduje się chyba na SilverCrest z lidla, http://allegro.pl/nowa-maszyna-do-szycia-silvercrest-lidl-i2983075153.html opłaca się? co sądzicie? proszę o opinie.
O Silver Crest pisaliśmy na forum wiele razy. Wpisz w "szukaj" odpowiednią frazę i wyskoczy wiele wątków o tej maszynie. Poza tym tutaj watek o maszynach i akcesoriach z Lidla -> KLIK
Tak, warto.

--- Ostatnio edytowane 2013-01-28 13:04:55 przez Susanna ---
________________________________________________________
* eTasiemka.net - tkaniny i pasmanteria :) rabat10 - z tym kodem zakupy tańsze o 10%

* Susanna szyje - mój blog :)

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Witam. Widzę, że w tym temacie jest dużo przydatnych informacji o różnych maszynach. Jednak nie znalazłam nic na temat maszyny Elna 7300. Obecnie szyję na 7-letniej Husqvarnie (jest ze mną od nowości), ale nie radzi sobie z grubszymi tkaninami, a ścieg elastyczny czasami rozciąga mi szwy. Dzięki Wam wybrałam już overlock. Powoli zastanawiam się nad zmianą również maszyny dlatego chciałabym "usłyszeć" opinie o Elnie 7300. Czy warto się w nią "pakować"? Chcę żeby to była maszyna na długie lata. Co to znaczy, że jest to maszyna półprzemysłowa? Czy jest tu ktoś, kto może mi coś o niej powiedzieć-z własnego doświadczenia?

--- Ostatnio edytowane 2013-01-28 15:49:20 przez evcia1 ---
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Ta Elna ma górny transport, który pomaga w "ciągnięciu" cięższych materiałów.
Kupując maszynę za taką kwotę szukałabym możliwości przetestowania jej na żywo. Choćby nawet sam sprzedawca pokazał, jak maszyna szyje i jak się ją obsługuje.
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Elna 7300 to typowy komputer z dużymi możliwościami 3 poziomy pamięci po 50 sciegow możliwość wydłużenia śniegów 5krotnej długości lustrzane odbicie i wiele wiele innych bajerów ale co za tym idzie brak wolnego ramienia to chyba jedyny minus tej maszyny
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
brak wolnego ramienia to chyba jedyny minus tej maszyny
Na to nie zwróciłam uwagi. To pierwszy minus tej maszyny, często korzystam z wolnego ramienia-jak tu wszyć rękaw?

--- Ostatnio edytowane 2013-01-28 18:54:26 przez evcia1 ---
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
a co byś powiedziała na Elna 660 eX lub jaką Janome
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
a co byś powiedziała na Elna 660 eX lub jaką Janome
Oszaleć można-tyle jest tych maszyn. Trudno się zdecydować, która będzie najodpowiedniejsza. Na tą Elne 660 eX nie zwróciłam uwagi-jest ciekawa i tańsza. Fajne są też Janome MC 5200 i TXL607 (ma polską czcionkę). Która z tych trzech najlepiej poradzi sobie z grubszym materiałem, np.3-4 warstwy jeansu, dwie warstwy filcu 4mm,?
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Mam nadzieje, ze nie naraze sie naszej Wielce Szanownej Administratorce, ale sugerowalabym udanie sie pod ten adres: forum.maszyny-do-szycia.com/viewtopic.php?f=10&t=185. Elna i Janome sa glownymi produktami w tym sklepie i ja osobiscie jestem zadowolona z doradztwa i swojego wyboru. Mozesz sie umowic i obszyc te maszyny, ktore Cie interesuja.

Co do Elny to sie nie wypowiem, ale jesli chodzi o Janome to ja stawialabym na MC5200. Jest wieksza i zapewne wytrzymalsza. Moja MC6600 bez problemow przeszywa grube warstwy.
________________________________________________________
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam.

294 strony: « < 65 66 67 68 69 70 71 > »

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.