Wersja do druku

37 stron: < 1 2 3 4 5 6 7 > »

Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Powinny pasować, ale lepiej się dopytać:

http://www.galerialucznik.pl/akcesoriaowerlok

A serio? Mam zestaw stopek kupiony z owerlokiem i z żadnej nie korzystam... Wolę wszystkie te czynności wykonywać maszyną - jest bardziej precyzyjna...

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Dzięki! Twój głos rozsądku być może uchroni niejedną z nas od zostania gadżeciarą. Zbieramy różne przydasie (liczba mnoga), może nie będziemy zbierać niepotrzebnych stopek...No chyba, że jednak by się przydały...
Avatar użytkownika
Zaaklimatyzowany
no ale tak wszyć gumkę w bok bluzki śmig i gotowe...
Ale właśnie, jak to jest z tymi stopkami - jeśli mam założoną np stopkę do wszywania gumki, to muszę ją po wszyciu pewnie zmienić na standardową?
Wprawdzie w maszynie stopki zmieniam w ten sposób, ale w maszynie to jest proste kliknięcie pyk pyk, bez żmudnego wkręcania.
To może faktycznie te stopki sobie darować?
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Pogromca spamerów
te masz tak samo pewnie
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Śmig i gotowe...

A najpierw musisz ustawić pokrętełkiem, jak bardzo chcesz tę gumkę rozciągać przy wszywaniu...

Zmarnować sporo gumki na próby /bo wątpię, żeby chciało się gumkę potem wypruwać, zresztą - może być po szyciu uszkodzona/, poświęcić temu ileś tam czasu, a jeśli wszyjesz gumkę jednocześnie zszywając i obrzucając /czyli używając nóż owerloka/, a nóż tę gumkę chwyci - to ją pokaleczy... A jeśli będziesz z wszycia niezadowolona - to prucie jest żmudniejsze niż prucie "zwykłego" szwu na dzianinie, gumka do wyrzucenia...

Takie cóś to dobre jest do dużego projektu, kiedy wszywasz dziesiątki metrów gumki. Jednakowe naprężenie, szybsza praca. Do normalnego, ciuchowego i jednostkowego szycia - nie warta skórka za wyprawkę.

Aha - no i ustawienia naprężeń też trzeba by było dostosować...

To tak moim zdaniem...

To mówię ja, posiadaczka dziesiątek gadżetów kuchennych, także tych użytych raz czy dwa razy w życiu... :rotfl:

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Administrator
Wpis na blogu jakatya o tym overlocku dla zainteresowanych -> KLIK
________________________________________________________
* eTasiemka.net - tkaniny i pasmanteria :) rabat10 - z tym kodem zakupy tańsze o 10%

* Susanna szyje - mój blog :)

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Śmig i gotowe...
Jak to jest, że ja nigdy tak nie miałam?

Przeczytałam sobie wpis o owerloku na blogu, który znalazła Susanna. Cieszę się, że ktoś, kto szyje więcej niż ja, jest z niego zadowolony. Ja też jestem, ale niestety nadal mało szyję, więc moje opinie mogą być niemiarodajne.
Dzięki Sus!
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
z tym "pantografem" przypomina mi tramwaj, a jak tramwaj to i tramwajowe opowieści... :-)



Tramwajowe opowieści ZBYCHA.

--- Ostatnio edytowane 2014-02-23 22:52:55 przez Grześ ---
________________________________________________________
Panie Boże! A mogłeś z tego żebra, taką fajną kolejkę elektryczną zrobić!
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
?
Avatar użytkownika
Świeżynek
Hej dziewczyny
Zastanawiam się nad kupnem tego overlocka, jeżeli będzie jeszcze dostępny w lidlu (a mam nadzieję, że będzie, bo zbliża się wiosna, więc powinna być jakaś krawiecka oferta). Minęło kilka miesięcy odkąd go używacie. Czy macie jakieś nowe spostrzeżenia? Czy cały czas działa bez zarzutów? Proszę o jakieś opinie. :)

Pozdrawiam serdecznie
Asia

37 stron: < 1 2 3 4 5 6 7 > »

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.