Wersja do druku

2 strony: 1 2 >

Avatar użytkownika
Świeżynek
Witam, zarejestrowałam się tu ponieważ oswajam nową maszynę Husqvarna E20, najbardziej zależy mi na cerowaniu z ręcznym prowadzeniem materiału (do działań artystycznych) i już drugi dzień, razem z mężem usiłuję dociec dlaczego mi to nie wychodzi. Reszta ściegów na zwykłej stopce jest ok. W momencie jak opuszczam ząbki transportera, zmieniam stopkę na tą do cerowania, nitka dolna zaczyna się zacinać, ciąć, jest b. mocno naprężona. Pan z infolinii (nie lubi swojej pracy - albo mnie) powiedział, że naprężacz górnej nie działa w tym ustawieniu, a dolną reguluje się w bębenku, ale nie będzie mnie uczył,bo mam w instrukcji. W instr. nie mam, a uważam, że skoro czegoś tam nie ma to znaczy, że sama nie powinnam zmieniać, bo są to ustawienia fabryczne. Czy ktoś może mi podpowiedzieć, co jeszcze mogę sprawdzić? I czy to jest normalne, ze szyje na zwykłych ściegach a już przy zmianie stoki trzeba regulować od nowa? W starym Łuczniku nic nie regulowałam, a szył na "standardowych naprężeniach"... pozdrawiam !
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Witaj Marto,
W instrukcji jest tak:
Szerokość i długość ściegu „0”
Ząbki transportera opuszczone
Ścieg prosty „A”
Stopka do pikowania założona
------
i dodaję:
Dźwignia podnoszenia stopki opuszczona (oczywiście opuszczasz kiedy jest tam tkanina)
Naprężenie np. „4” (trzeba dostosować, może być i mniejsze naprężenie)
Nowa igła.

Kiedyś miałam problem z pikowaniem i winna była igła. Takie jest moje doświadczenie.
Transportera nie wyłączam. Czasami zmniejszam docisk stopki.

Fides




--- Ostatnio edytowane 2014-07-08 17:07:47 przez Fides ---


--- Ostatnio edytowane 2014-07-12 12:21:29 przez Fides ---
Avatar użytkownika
Świeżynek
Dziękuję za odpowiedź, igłę zmieniłam na taką samą tylko nową, z ustawieniami próbowałam wszystkimi, nawet naprężeniem nici w bębenku (chociaż uważam, że skoro nie ma tego w instrukcji to nie powinnam) i..... jest jeszcze gorzej. Oczywiście wszystkie ściegi na zwykłej stopce są normalne. :bezradny:
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Twoja ostrożność, co do regulacji naprężenia w bębenku była właściwa. Nic nie zmieniam w ustawieniach bębenka. Teraz go musisz, jeśli już tego nie zrobiłaś, wyregulować.
Krok po kroku prześledź nawlekanie nitki górnej. Możliwe, że wydaje się, że nitka jest poprowadzona prawidłowo, ale nie weszła w talerzyki górnego naprężacza. Kiedyś był na forum taki przypadek, nitka rwała się w bębenku, ale była to nitka górna - nie mogę teraz znaleźć. Czeremcha też ostatnio o tym pisała - http://ekrawiectwo.net/board/thread/90130/problem-lucznik-kornelia-ii/?page=1#post-90132

Fides

PS.
Znalazłam: http://ekrawiectwo.net/board/thread/89885/janome-607-zrywa-nic-i-przepuszcza-sci/?page=2#post-89927

--- Ostatnio edytowane 2014-07-10 16:04:35 przez Fides ---
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Na czym próbowałaś pikowania/cerowania? W jaki sposób trzymasz, to co pikujesz. Czy ściegi wychodzą poprawne również na tym co pikowałaś (przy stopce uniwersalnej)?


--- Ostatnio edytowane 2014-07-10 17:10:09 przez Fides ---
Avatar użytkownika
Świeżynek
Na czym próbowałaś pikowania/cerowania? W jaki sposób trzymasz, to co pikujesz. Czy ściegi wychodzą poprawne również na tym co pikowałaś (przy stopce uniwersalnej)?


--- Ostatnio edytowane 2014-07-10 17:10:09 przez Fides ---
Próbowałam na różnych materiałach, przesuwam normalnie, bez tamborka, raz udało mi się szyć dłużej, może minutę - zdążyłam wyhaftować różyczkę z listkami nawet zanim się znowu zablokowało... przy stopce uniweralnej nie wyszło nic (pan z infolinii mówił, że naprężacz nici górnej nie działa przy podniesionej stopce, a tak własnie próbowałam....
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Cieszę się, że jednak jest postęp. Pan z infolinii ma rację, naprężacz nie działa kiedy stopka jest podniesiona. Przy czym, czy masz założoną stopkę, czy pikujesz/cerujesz samą igłą, zawsze opuszczasz podnośnik stopki.
Działanie naprężacza łatwo można zaobserwować, wystarczy popatrzeć na talerzyki naprężacza. Kiedy podnośnik jest w górze - talerzyki odskakują od siebie, kiedy go opuszczasz - talerzyki się zwierają, wtedy właśnie trzymają nitkę.
Naprężenie nitki górnej reguluje się/ustawia zawsze na opuszczonej stopce.

Fides


--- Ostatnio edytowane 2014-07-12 12:23:15 przez Fides ---
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
W starych maszynach to było widać - w nowych nie bardzo... Nie uważam tego za plus dla nowych maszyn. Tak jak i ukrycie przebiegu nici pod korpusem maszyny.

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Świeżynek
Długo mnie nie było, ale już nadrabiam zaległości, ku przestrodze tym którzy kupują maszynę bez konsultacji z resztą świata (jak ja).
Maszynę wysłałam do Krakowa, do serwisu. Chciałam oddać do Ełku, bo mam blisko, ale okazało się, że tego punktu naprawy już nie ma. (kupując kierowałam się tym, że jest łatwo dostępne serwisowanie).
Zażyczyłam sobie, żeby maszynę mi wyregulowano (złamałam igłę ucząc się szycia "z ręcznym prowadzeniem materiału") i wykonania próbki ściegu, żebym mogła się przekonać, że faktycznie na niej się da.
Maszyna wróciła dziś, dołączono miły i sympatyczny list oraz próbki - o zgrozo!!! Szkoda, że nie widzicie. (Jak będę miała ładne światło to zrobię zdjęcie)
!!! Ktoś z serwisu ukręcił coś - takiego "gałagulca" urągającego standardom szycia na maszynie....nitki nadal nie spotykają się w środku materiału, jedna jest dość mocno wyciągnięta na wierzch (albo pod spód). Dostałam dwie takie próbki, ktoś musiał się mocno namęczyć, ucząc się szyć, wysłałam swoją ogromną szpulkę to ubyło jej 1/3 jak nie połowa.... napisali mi, że "wykonanie tej techniki jest bardzo trudne i trzeba posiadać bardzo dużą wprawę oraz zdolności manualne. W naszym biurze nie wiele osób to potrafi. " ...."Testy zostały wykonane i maszyna szyje prawidłowo." "Zostały dostarczone do Pani te próbki wykonane tą metodą. Ładnie i "czysto" wykonane".
Jak to ma być prawidłowo, to ja już nie wiem kto tam pracuje. Gdybym biegle znała angielski napisałabym prosto do Szwedów. Wobec powyższego opadły mi ręce i wracam do haftu ręcznego tu przynajmniej wiadomo jak ma wyglądać ścieg, a nie jego parodia. W liście ani słowa o tym, o czym rozmawialiśmy telefonicznie, że E20 ma półrotacyjny chwytacz, który się nie nadaje do takiego szycia....powinien być rotacyjny.
Odeszła mi cała ochota na szycie.
Ps. Naprężacza nitki nie widać ani trochę. Strasznie to przeszkadza jak człowiek przyzwyczaił się do tych starych typów.
Ps. Mąż mnie namawia żebym próbowała wymienić maszynę na Emeralda z rotacyjnym chwytaczem (z dużą dopłatą) . Ale coś mi się nie widzi, żeby się zgodzili.
:zmeczony:
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Szpec od maszyn
rozmawialiśmy telefonicznie, że E20 ma półrotacyjny chwytacz, który się nie nadaje do takiego szycia....powinien być rotacyjny.
Ręce opadają, osoba udzielająca takiej informacji nie ma pojęcia o czym mówi.
Nie istnieje coś takiego jak chwytacz półrotacyjny, jest to chwytacz wahadłowy, od zawsze (od XIX wieku) do chwili obecnej wykorzystywany do haftowania z wolnej ręki, chwytacz rotacyjny to późniejsza bajka. Można poszperać na youtube i naocznie przekonać się jakie dzieła sztuki hafciarskiej powstają na maszynach z chwytaczami wahadłowym - do haftu z wolnej ręki nie potrzeba wypasionych maszyn, wystarczy najprostsza, tu decydującą rolę grają umiejętności. Standardowo haftowanie z wolnej ręki powinno odbywać się przy schowanych lub zakrytych ząbkach, zerowej długości i szerokości ściegu, płytce ściegowej do ściegu prostego, stopce do haftowania/cerowania może być całkowicie bez stopki gdy materiał jest na tamborku. Ważne jest prowadzenie materiału tak aby igła za każdym razem wbijała się w innym miejscu tkaniny, już dwukrotne wbicie igły w to samo miejsce może (nie musi) zakończyć się plątaniem lub zrywaniem nici.

2 strony: 1 2 >

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.