Stara Gwardia
![]() |
|
Rękawy i główny kombinezon są wykonane z innych materiałów.
Myślę, że kołnierz i marszczenie w środku wykonuje się z tego samego - krótkiego, o niewielkich szostkich włoskach materiału - bądź też sztruksu lub jakiegoś gatunku ... aksamitu. Zdjęcie ma słabą rozdzielczość i dokładniej o oryginale niczego się nie dowiesz. To marszczenie na środku nazywa się też "plisa" o ile się nie mylę, podobnie jak to demonstrował Zibi. Tyle że nie maszynowa wersja. Wybierasz sobie szerokość plisy, mnożysz lub dzielisz przez ilość i wychodzi ile materiału i zabierasz się do układania jednej koło drugiej, dość dokładnie. Na początku przypinasz je na szpilkach, po czym zaszywasz w pionie. Później tylko rozprostować i zaprasować jak ci wygodnie. Sfastrygować z resztą i zszyć żeberka maszyną z resztą kurtki ![]() Co do rękawów byłabym za ściągaczem z racji tego że wygodniej się nosi i ma inny kolor niż reszta. Gorzej że jeszcze niedawno na wizję "dorwania" na rynku ściągacza każda krawcowa kręciła głową... Teraz bywają już w "dobrych" sklepach z materiałami ale jest w Polsce niewielki wybór. Co by nie była - polecam, całość wygląda jakby miało być miękkie, ciepłe i wygodne, a więc ściągacz byłby najlepszy. ![]() ________________________________________________________
Nie ma rzeczy niemożliwych. Są tylko bardzo nudne i czasochłonne. |
|
Świeżynek
![]() |
|
Zatem dopasuję się do zasad loży krawcońskiej
![]() Zibiasz, coś takiego, jak pokazałeś na rysunku, już robiłam. Bałam się, że tak to się skończy... najwidoczniej niektórych rzeczy nie da się przechytrzyć i one człowieka ścigają jak sępy po pustyni. Chyba muszę się w końcu pogodzić z tym, że czeka mnie dużo dłubankowej roboty. Koma, jak tak zdjęciom się przyglądam to coraz większe mam wrażenie, że oni te paski żeberek podszyli od spodu materiałem i dopiero potem doszyli na długości rękawów. Wzdłuż żeberek biegną gładkie brzegi, widać to na zdjęciach. Mogli zrobić tak, że podszyli je paskiem materiału, który był ciut szerszy od żeberek i po wywróceniu na prawą stronę powstały brzegi. Potem doszyli to do rękawów szew dając na linii łączenia żeberek i "podszewki". Też jestem za tym, by rękawy zakończyć ściągaczem. Gdy pogooglałam za tym, kilka stron z ofertami wyskoczyło, więc tutaj jestem dobrej myśli. |
|
Krawiec-Filozof
![]() |
|
Według mnie brzegi tych pasków z żeberkami są po prostu podłożone pod spód i przeszyte po wierzchu, blisko krawędzi. Wtedy już i tak jest dość grubo, bo w miejscu plisy spotykają się 4 warstwy materiału. Po co więc dokładać jeszcze jedną, czy dwie w przypadku podłożenia? To już i tak będzie sztywne! ![]() Wystarczy naszyć taki pasek na rękaw przed jego zeszyciem. A jeśli ma sięgać powyżej wszycia główki rękawa, do kołnierza - można zeszyć ze sobą przody i plecy tylko na ramionach, wszyć rękawy w podkroje, naszyć te paski, a dopiero na końcu pozszywać boki i wewnętrzny szew rękawów od pachy do dołu. Wiem, że to moze dziwaczne rozwiązanie i trochę nie po kolei, ale znacznie ułatwia robotę. Kiedyś w taki sposób uszyłem tunikę, czy bluzkę... Już nie pamiętam dokładnie... ![]() ________________________________________________________
Maszyna do szycia składa się z:
1. maszyny zasadniczej 2. maszynisty https://www.facebook.com/Zibiasz |
|
Stara Gwardia
![]() |
|
Czy to kostium z filmu "Gwiezdne wojny"?
|
|
Krawiec-Filozof
![]() |
|
Tak! To prawidłowa odpowiedź! Wygrała Pani zestaw grających donic ozdobnych z daszkiem! ![]() ________________________________________________________
Maszyna do szycia składa się z:
1. maszyny zasadniczej 2. maszynisty https://www.facebook.com/Zibiasz |
|
Stara Gwardia
![]() |
|
Jeżeli tak, to oglądając film: materiał wyglądał na "ortalion" , kołnierz usztywniony był gąbką, a ściągacz jest przeszyty tak jak pisał Zibiasz i chyba był podszyty delikatną ociepliną.
|
|
Świeżynek
![]() |
|
Zibiaszu, fenomenalny pomysł
![]() Mario, rozważałam ortalion, ale udało mi się doszukać zdjęcia z wystawy, gdzie jest zbliżenie na materiał (zamieściłam je poniżej). Jest prążkowany zupełnie jak drelich. Z ortalionem wiele do czynienia nie miałam i nie wiem - może też ma takie prążki? |
|
Krawiec-Filozof
![]() |
|
No tak trochę nie do końca to miałem na myśli, ale skoro dzięki temu coś Ci wpadło nowego do głowy - to Gitarka! ![]() Ja myślałem bardziej o czymś takim, jak na szkicach; 1) plisowany pasek podłożony i przestębnowany wzdłuż brzegów, 2) najpierw zeszyte przody i plecy na ramionach, a rękaw wszyty tylko główką w podkroje (pomarańczowe linie). Później naszywasz pasek z pliskami (przerywane linie), a na końcu zeszywasz boki i wewnętrzny szew rękawa (różowe linie). Mam nadzieję, że z rysunków już widać, o co mi chodziło? ![]() ________________________________________________________
Maszyna do szycia składa się z:
1. maszyny zasadniczej 2. maszynisty https://www.facebook.com/Zibiasz |
|
Świeżynek
![]() |
|
Dokładnie, wyraźnie i bardzo mi się podoba
![]() |
|
Stara Gwardia
![]() |
|
Tak się plisuje porządne kilty szkockie, zibi!!
Ten numerek Lotokota z grubym sztruksem podziwiamy z moją kotolotką bo dostała z resztki takiego sztruksu w końcu poszewkę na poduszeczkę bardzo mięciutką a pani podratowała sweterek wstawką cieplutką. Świetne to materiały, ale trudno się szyje, bo złożony parę razy nie wchodzi pod maszynę Ocieplacz plastikowy powinna Eire dostać w każdym sklepie z materiałami, ew. watolinę jak chce. Wyglądają te z przodu części raczej na sztywne gąbki obszyte materiałem. Podobnie jak koszula, na grubą bawełnę, w rodzaju amerykańskiego denimu ale cieńszego od "zwykłego" dżinsu. Czy mnie tylko światło flesza tak myli? ________________________________________________________
Nie ma rzeczy niemożliwych. Są tylko bardzo nudne i czasochłonne. |
Zaloguj się aby napisać odpowiedź.