Wersja do druku

2 strony: 1 2 >

Avatar użytkownika
Świeżynek
Zajmuję się szeroko pojętym rękodziełem. Przyszła teraz pora na zapoznanie się trochę z maszyną. W czasie który potrzebny mi jest do dokonania rozsądnego wyboru maszyny, zapraszam do zapoznania się z moja twórczością. Postarałam sie wybrać po jednej pracy z różnych technk













--- Ostatnio edytowane 2016-02-01 16:07:13 przez Metka04 ---
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
O matko, zwierzęta cudowne, koń czym malowany????
________________________________________________________
Praca rozumna i wytrwała, która nie myśli o zbieraniu owoców w tydzień po siewie, nad przepaściami przerzuca mosty. B. Prus
Avatar użytkownika
Świeżynek
pastelami suchymi :) to taka jakby kreda kolorowa jak dzieciaki malują po chodniku, tylko bardziej szlachetna (pigmentowana, delikatna) czyli coś jak mocno kolorowy węgiel ;)
Avatar użytkownika
Krawiec-Filozof
No no! Pogratulować wszechstronności! Widzę i pastele, i laserunki akwarelkowe, linoryt, tusz, ołówki... fiu fiu!:oklasky: Bogato!:okok:
________________________________________________________
Maszyna do szycia składa się z:
1. maszyny zasadniczej
2. maszynisty
https://www.facebook.com/Zibiasz
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Piękne wszystkie! :)
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Oddaj mi 1/100 swojego talentu to oddam Ci swoją maszynę :D
________________________________________________________
Nie ma głupich pytań, są tylko głupie odpowiedzi.

http://goraloveszycie.blogspot.com/
Avatar użytkownika
Świeżynek
Cieszę się bardzo, że się podobają prace ;) Tak naprawdę z rysunkiem jest trochę jak z grą na instrumencie - trzeba wyćwiczyć podstawy, nie da się "czuć" gdzie przez talent zrobi się samo. Ja się osobiście bardzo po woli rozwijam bo mam małe "skoki" postępu. Do zbliżonego poziomu da się dojść ćwicząc, więc to nie kwestia talentu tylko mocnej pracy nad sobą. Tylko że mało komu chciałoby się poświęcić np godzinkę dziennie przez rok aby widzieć postępy ;)
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Co za wszechstronność! Jestem fanką oka i puchatych owadów :)
Avatar użytkownika
Stały Bywalec
Jak dla mnie wilk nr 2 rządzi...
podziwiam i odrobinę zazdroszczę, gdyż to niestety nie jest tak, że da się wyuczyć.. porównałabym bardziej do lekcji śpiewu niż gry na instrumencie- można mieć chęci, zacięcie i ćwiczyć, ale jeśli nie słyszysz muzyki i fałszujesz to klapa.. podobnie jest z rysunkiem.. żeby wytrenować trzeba mieć oparcie w genach :)
mówię z doświadczenia, bo matematycznie jestem w stanie wyobrazić sobie i narysować wiele- geometria, ale do sztuki to nawet się nie zbliża..

Naprawdę super, załóż swój wątek z pracami różnymi i racz nasze dusze fotkami :)
________________________________________________________
tutu
Avatar użytkownika
Świeżynek
do pewnego miejsca wszystkiego da się nauczyć jeśli ma się zacięcie, tak aby prace były pozbawione błędów, trochę jak z matematyką. Ale wszystko co dalej, to tak jak piszesz już kwestia naszego wyczucia estetycznego, co po prostu trzeba w sobie mieć ;)

2 strony: 1 2 >

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.