eKrawiectwo.net

Witajcie!
Jestem dość młodą osobą, ale jestem praktykiem jeśli o krawiectwo - mam naprawdę spore doświadczenie jeśli chodzi o szycie.
Szyłam skóry, futra, kożuchy, materiałówkę...
Generalnie duuużo tego było
Pracowałam z klientami, trochę masówki też łyknęłam.
Tyle w bardzo dużym skrócie jeśli chodzi o moje doświadczenie, przejdę do rzeczy.
Pragnę założyć bloga z nauką szycia dla wszystkich na różnych stopniach zaawansowania.
Proszę żebyście mi pomogły - narazie chcę wiedzieć z czym każda z Was ma problem i przygotować się żeby jak najlepiej Wam pomóc
Jeśli nie jesteś zainteresowany to nic nie pisz.
Wszystkim, którzy będą chcieli się podzielić swoimi problemami związanymi z szyciem z góry BARDZO DZIĘKUJĘ!

aaa Wszystkiego NajNAJNAJlepszego z okazji Dnia Kobiet!
Trzymajcie się cieplutko!

--- Ostatnio edytowane 2016-03-14 19:08:55 przez krawcowa87 ---

No to ja powiem z czym najczęściej mają problem moi kursanci
Ze wszystkim
i mówie to poważnie, jeden siada i wszywa zamek, inny męczy i męczy i wymięka. Znowu ten co zamka nigdy nie opanuje rękawy wszywa z zamkniętymi oczami. Jednemu sprawia trudność to, innemu tamto, nie ma czegoś takiego jak trudne i łatwe rzeczy do uszycia, ja nie wiedziałam, że można mieć problem z wszyciem rękawa puki nie zaczęłam uczyć, a pikowanie z wolnej ręki ćwiczę już długi czas i postępu nie widać zbytniego.
Przeszukaj forum. Od a do zet, pełen wachlarz problemów i niejasności znajdziesz.

Bardzo fajny pomysł na bloga Chętnie podgladam takie strony i wiele się z nich nauczyłam. Jestem samoukiem w tej dziedzinie i jeszcze długa droga przede mną, zamim bedę w stanie powiedzieć, że umiem szyć. Jeśli chodzi o kwestie które sa dla mnie problematyczne, to bardziej dotycza one informacji o materiałach, niż umiejętności praktycznych. Największym kłopotem dla mnie jest dobór odpowiedniej techniki szycia (lub ściegu) do materiału. Może to i banalne, ale już kilka rzeczy zniszczyłam "bo tu się marszczy, tam się ślizga" itp. Przydała by się też jakaś encyklopeia pojęć krawieckich, bo często czytam Burdę (sposoby wykonania) i nie rozumiem ani słowa

Próbowaliśmy tutaj stworzyć słowniczek krawiecki, ale chyba umarł śmiercią naturalną, bo zainteresowanie było marne.

https://ekrawiectwo.net/board/thread/5775/slownik-terminow-krawieckich/?page=1#post-5775

Zresztą - w każdej Burdzie jest słowniczek krawiecki, myślę że w różnych numerach jest niejednakowa zawartość takowego, trzeba przejrzeć

Ania

U mnie jest tak, że jeżeli chodzi o kolejne umiejętności krawieckie typu wszywanie zamka etc., to choć są na początku siłą rzeczy trudne dla mnie do wykonania, no bo przecież wcześniej mi nieznane i niepraktykowane, to po kilku/nastu/dziesięciu próbach da radę je wyćwiczyć, przynajmniej do umiarkowanie akceptowalnego stopnia.
Natomiast mi w tej całej przygodzie sen z powiek spędza szycie z wykroju. W sensie - co po kolei, co do czego. Wiem, że jest instrukcja przy prawie każdym z nich, no ale ja i tak mam problem. I dlatego też póki co uszyłam tylko jedną rzecz z wykroju i tylko dlatego, że jedna z blogerek zobrazowała proces szycia tego ciucha. Wiem, to strasznie ogólny problem.
Z bardziej konkretnych i śmiesznych jest wszywanie lamówki - próbowałam kilka razy i kompletnie mi nie wyszło. W sumie, nie wiem czemu - przecież to wygląda na naprawdę proste
Jeszcze miałam duży problem z podłożeniem spódnicy z koła, ale Forumki skutecznie mi pomogły poprawić to.

Mam nadzieję, że Twój pomysł na bloga wypali!

Bardzo dziękuję za miłe słowa

Jeśli chodzi wszywanie lamówki - na pierwszy rzut oka jest to bardzo proste, gorzej w wykonaniem
Nie wiem jakim sprzętem dysponujesz, ale generalnie są specjalne stopki do lamówek, które naprawdę potrafią ułatwić życie (zwłaszcza przy dużych ilościach).

Nie mniej jednak postaram się "odrobić pracę domową" i pomóc także w przypadkach kiedy nie ma udogodnień (nie ma sensu niekiedy inwestować w sprzęt, który będzie potrzebny jednorazowo lub raz na kilka lat)

A ja mam problem z wykończeniami. Weźmy taką lamówkę: w filmikach i na blogach widać, jak zacząć ją przyszywać (na różne sposoby), a nigdzie nie znalazłam, jak estetycznie zakończyć. Pewnie jakoś podwinąć/zawinąć i jednocześnie przyszyć, ale jak dokładnie, to nigdzie nie znalazłam.

a ja na ktoryms z filmikow widzialam jak za 1 zamachem sie wykancza np spodnice zapinana na zamek, odszywana podszewke, ze jednym szwem sie to robi szyjac wszystko 1 szwem, a gdy tak probuje robic wyglada to brzydko jakby tez zamek sie nie miescil i gnie sie, wiec robie tak jak to zwyklam robic, ale zastanawia mnei to co robie nie tak, ze mnie to tak nie wychodzi, bylo to na filmikach szycia np zakietu zapinanego na zamek uzytkownika 22mucha na Youtube.

A mnie największą trudność sprawia zaczęcie. Jak już zacznę - to poleci z rozpędu. Ale przygotować sobie wszystko tak, żeby nie wstawać od maszyny i nie szukać jakichś pierdułek, żeby mieć wszystko na podorędziu i skupić się tylko na szyciu.
Zawsze o czymś zapominam i klnę później...

--- Ostatnio edytowane 2016-03-19 10:26:15 przez Zibiasz ---