eKrawiectwo.net

Na początku witam wszystkich serdecznie,
kupiłam wczoraj w Lidlu swoją pierwszą maszynę Silvercrest. Nie umiem szyć ale bardzo chciałabym się nauczyć. Wcześniej szyłam trochę na maszynie teściowej, trzydziestoletnim łuczniku. Uszyłam ozdobne poszewki na poduszki, kilka zabawek dla dziecka.

Pełna zapału rozpakowałam maszynę i z instrukcją zaczęłam ją przygotowywać. Ale nawet nie zaczęłam szyć jeszcze bo nie mogę jej dobrze nawlec.
Górną nitkę mam nawleczoną, naprężacz ustawiony na auto.
Dolna nitka w bębenku i teraz... mam problemy z wyciągnięciem dolnej nitki. Mam otwartą maszynę żeby widzieć bębenek i czasem mi się uda igłą złapać nitke i wyciągnąć na zewnątrz. Ale potem maszyna nie szyje. Raz mi się udało i przeszyłam kawałek ściegiem prostym, ale ścieg nie był ładny prosty tylko nitka szła jakby pod skosem trochę. Przełączyłam na zygzak to w ogóle się nie robił zygzak. Potem się zepsuło, wciągnęło nitki w bębenek, więc go rozebrałam, wyjęłam te pierścienie i uwolniłam zaplątane nitki.
teraz jak chcę wyciągnąć dolną nić kręcę kołem to po chwili mi się igła blokuje na dole i nie chce się dalej kręcić.

Obejrzałam instrukcje, filmy na you tube jak się zakłada nici i nie wiem co dalej robić.
Opuściłam nieco igłę, bo może była za wysoko. Dziś spróbuje jeszcze zmienić nici, może te są jakieś kiepskie, ale szyłam nimi na łuczniku
ktoś coś pomoże? jakieś podpowiedzi?

"(...) teraz jak chcę wyciągnąć dolną nić kręcę kołem to po chwili mi się igła blokuje na dole i nie chce się dalej kręcić..."

Dlaczego igła się blokuje? Jest krzywa? Miała szanse już się wygiąć? Nici się plączą? Które nici?

Czy poprowadziłaś górną nitkę na pewno prawidłowo? Sprawdź nawleczenie od szpulki do nawleczonej igły.
Sprawdź czy nitka znalazła się pomiędzy talerzykami (tutaj dowiesz się jak to zrobić, wyżej napisałam, gdzie szukać naprężacza).

Wyciągałaś wcześniej dolną nitkę w Łuczniku i wiesz, jak to robić, zgadza się? Górna nitka wyciąga dolną, prawda?
Bębenek dobrze jest włożony i zablokowany, reszta wokół dobrze zamocowana wszystko do siebie pasuje?

Igłę włóż poprawnie. Według instrukcji ma być tak:
"B. Płaska strona najgrubszej części igły musi być zwrócona do tyłu.
C/D. Wciśnij igłę tak daleko, jak tylko jest to możliwe".

właśnie nie wiedziałam gdzie szukać tych talerzyków.
Teraz jak patrze na instrukcje to chyba źle nawlekłam górną nić przy samej igle, zahaczyłam o nie ten haczyk. Po pracy sprawdzę i zobaczę czy się coś zmieni.
Igła się nie mogła wygiąć, bo jeszcze nic nie uszyła, a plącze się nić dolna. Maszyna szyje w miejscu, nie przesuwa materiału, jak wyciągam materiał spod stopki to mam 4 nitki, jedna górna i mogę za nią ciągnąć i się rozwija, dolną też mogę rozwinąć i dwie jakieś splątane z niezrobionego ściegu
W łuczniku inaczej się zakładało szpuleczkę, nie wyjmowało się bębenka z boku, tylko szpuleczkę wsadzało pod płytkę koło transportera

Po powrocie do domu, jak już spokojnie zjesz obiad, odprężona posprawdzaj wszystko.

Do testów załóż dwa kolory nitek, aby dół różnił się od góry.

tak zrobię i najwyżej zrobię jakieś zdjęcia, jak będzie problem

Może po tym rozebraniu bębenka coś źle poskręcałaś i teraz igła wpada nie tam gdzie powinna i się blokuje. Nigdy bębenka nie rozkręcałam więc nie wiem czy da się tam coś popsuć.

Usiadlam wczoraj i kilka razy powoli zalozylam na nowo nitki. Zmienilam tez nici na inne. Okazalo sie ze zle zahaczalam nic gorna w ostatnim punkcie zaraz przed igla.
Mam dalej troche problem z wyciaganiem nici dolnej, ale moze to kwestia wprawy. W końcu wyciągnęłam dolną nić, maszyna zaczęła szyć
Nie wychodza mi wszystkie sciegi, ale mysle ze to kwestia ustawien dlugosci i szerokosci sciegu.
Ale powiedzcie mi czemu jak szyje sciegiem prostym to te nitki sa lekko pod skosem. Zerknijcie na zdjecie.

Z lektury wpisu Bogdana, jeśli dobrze pamiętam i wpis, i autora, to ścieg prosty może tak wyglądać. (Nie mogę odnaleźć tego wpisu na forum). Spróbuj przeszyć podwójną warstwę tkaniny i wtedy zobacz, jak się układają nitki.

Moja Janome ma identyczny ścieg.Na początku próbowałam coś z tym zrobić jednak szybko uznałam że "ten typ tak ma" i dałam temu spokój.