Wersja do druku

3 strony: 1 2 3 >

Avatar użytkownika
Zaaklimatyzowany
Czesc dziewczyny :)
Chcialbym prosic Was o pomoc:) postanowilem zrobic swojej kobiecie prezent i... uszyc jej sukienke.
Wszystko poszlo zgodnie z planem. Jak na pierwszy raz to jestem nawet zadowolony ale jako ze jestem perfekcjonista to nie daje mi spokoju pare kwestii.

1. Sukienka jest dzerseju, material rpzciaga sie bardziej na boki. Po jej zalozeniu dol sukienki troche podchodzi do gory i sie marszczy na biodrach. Zobaczcie na zdjeciu.



Czy macie moze jakies pomysly jak temu zaradzic? Probowalem jakos to podprasowac ale jakos ze to jest dosc elastyczne to flozelina odchodzi:(

2. Przy ramiaczkach i pod pachami material delikatnie odstaje. Szylem to pod konkretne wymiary a i tak jest problem.
Jezeli chodzi o material pod pachami to domyslam sie ze material trzebaby odpowiednio podkroic przed zszyciem (zaszewka?) ale jak poradzic sobie z tym ramiaczkiem? Po prostu za duze?



Bardzo Was prosze o rady bo pewnie problem lezy w konstrukcji i wykroju biorac pod uwage ze wszystko sam zaprojektowalem i zszylem ;)

Pozdrawiam

--- Ostatnio edytowane 2017-05-04 10:35:09 przez WiewWiew ---

Załączone obrazy

Obrazy zostały zmienione. Kliknij przycisk 'Opublikuj' aby zapisać te zmiany!
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
A ja i tak podziwiam, że tak pięknie Ci wyszło :) I te paski tak równo połączone ;) Twoja kobieta na pewno jest bardzo zadowolona.
Ja też bardzo chętnie się dowiem jak sobie radzić z takimi marszczeniami i odstającymi miejscami.
Avatar użytkownika
Zaaklimatyzowany
Dziekuje:) akurat z polaczenia jestm bardzo zadowolony bo wyszlo idealnie. Ostatnio mam jakas manie i jak widze kogos w fajnym ciuchu to sie zastanawiam jak bym to uszyl ;P

Dzisiaj wyczailem w pracy, ze kolezanka w "komercyjniej" bluzce ma krzywo zszyte paski ;)



Jednak dalej mnie ciekawi jak rozwiazac problemy ktore sie pojawily wiec jezeli ktos chcialby pomoc to poprosze:)

Załączone obrazy

Obrazy zostały zmienione. Kliknij przycisk 'Opublikuj' aby zapisać te zmiany!
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
1. Sukienka jest dzerseju, material rpzciaga sie bardziej na boki. Po jej zalozeniu dol sukienki troche podchodzi do gory i sie marszczy na biodrach. Zobaczcie na zdjeciu.

Sukienka jest za ciasna w biodrach. Materiał w naturalny sposób będzie podjeżdżał. Uwierz mi figura nic nie straci na atrakcyjności a całokształt będzie lepiej wyglądał jeżeli sukienka w tym miejscu będzie miała trochę luzu. Możesz próbować ratować sytuację wszywając taśmę silikonową do ubrań, ale to nie jest sposób stuprocentowy.

2. Przy ramiaczkach i pod pachami material delikatnie odstaje. Szylem to pod konkretne wymiary a i tak jest problem.
Jezeli chodzi o material pod pachami to domyslam sie ze material trzebaby odpowiednio podkroic przed zszyciem (zaszewka?) ale jak poradzic sobie z tym ramiaczkiem? Po prostu za duze?

Właściwie przy tak robionym zdjęciu odstawanie jest naturalne. Na jakiej podstawie robiłeś konstrukcję? Spróbuj podpiąć ramiączko od tyłu ale tylko od strony pachy, zobaczysz czy to coś da.

--- Ostatnio edytowane 2017-05-04 16:09:42 przez Agniecha ---
________________________________________________________
"Inteligencja jest jak nogi, masz za dużo to się potkniesz" Terry Pratchett
Avatar użytkownika
Zaaklimatyzowany
Dzieki za rady :) Myslalem, ze bedzie potrzebne jakies wielkie krojenie a tutaj sie okazuje ze trzeba troche zwiekszyc rozmiary w kolejnej wersji :)
Mam nadzieje, ze ogarne tez odstajace fragmenty...
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Witaj WiewWiew :)
Moim zdaniem linia plecow przy rekawie powinna byc troche inaczej podkrojona, a pod sama pacha powinien byc taki dziubek 1- 2 cm wiecej..nie choczi mi zaszewke bo przy elastycznym materiale nie musi byc...
spojrz na ten wykroj plecow :
http://www.burda.pl/poradniki/artykul/skracanie-lub-wydluzanie-wykroju
Avatar użytkownika
Zaaklimatyzowany
Dzieki:)
Dziubek rozumiem masz na mysli pod pacha takie bardziej ostre zakonczenie?
W sensie zeby tego tak nie zaokraglac tylko zostawic spiczaste ;)

Wlasnie mialem pisac tez czy pod pacha mozna zrobic taka "zaszewke" i sie zastanawiam ze moze pomogloby to rowniez na odstawanie materialu.

Mam na mysli takie wyciecie na wysokosci pachy jak nizej:



Kwestia tylko jak to wykroic tam zeby calosc sie nie pomarszczyla o nie ponaciagala ;)

--- Ostatnio edytowane 2017-05-05 13:59:19 przez WiewWiew ---

Załączone obrazy

Obrazy zostały zmienione. Kliknij przycisk 'Opublikuj' aby zapisać te zmiany!
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Witaj WiewWiew :)
Moim zdaniem linia plecow przy rekawie powinna byc troche inaczej podkrojona, a pod sama pacha powinien byc taki dziubek 1- 2 cm wiecej..nie choczi mi zaszewke bo przy elastycznym materiale nie musi byc...
spojrz na ten wykroj plecow :
http://www.burda.pl/poradniki/artykul/skracanie-lub-wydluzanie-wykroju
Ten "dzióbek" wynika z taliowania wykroju i wcale nie musi być taki "ostry", bo jego ostrość zależy od tego jak wcięty ma być model. Jeżeli robiłeś wykrój na siatce, która uwzględnia zaszewkę barkową to też jest bardzo prawdopodobne,że pacha będzie odstawać. To czy pacha odstaje zależy też od krągłości pleców modela/ki oraz szerokości i głębokości pachy. A tak w ogóle tutaj masz wykrój na trykotową koszulkę z której spokojnie można zrobić sukienkę:
https://papavero.pl/article?id=1215
________________________________________________________
"Inteligencja jest jak nogi, masz za dużo to się potkniesz" Terry Pratchett
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Ja myslalam tylko o podkroju pachy, unikam takich skomplikowanych ciec i wykrojow, a zaszewka na plecach no nie, poszukalabym innego wykroju haha
Zauwazylam ze niektore bluzki gdy sie rozlozy na plasko i zmierzy: od pachy do pachy to maja wiecej w obwodzie niz mierzac 15 cm nizej, chciaz dalej ida prosta- to jest to taliowanie?
ale moze to kwestia jak Agniecha pisala ramiaczek- nie pachy, albo ze sukienka sie podciaga :)))
mozesz przymierzyc sukienke modelce i pospinac te zaszewki szpilkami tak jak na tym wykroju i zobaczyc co to daje...


--- Ostatnio edytowane 2017-05-05 17:53:23 przez AsiaSu ---
Avatar użytkownika
Zaaklimatyzowany
Ok ogarnalem kwestie odstajacych miejsc.
Wygladaja teraz ok :)

Problem podwijania sie na biodrach przy poruszaniu dalej pozostal. Zastanawiam sie czy to dalej jest problem zbyt ciasnego zszycia.

Moze to byc jeszcze kwestia zlej "linii" zszycia?

Na drugim zdjeciu wrzucam lewa strone, przerywana linia to linia wykroju. W dalszym ciagu za blisko?

Jeszcze moge na zewnatrz przwciagnac sciegiem prostym i spruc to co juz jest. Zyskam z pol centymetra z kazdej strony.

A moze podprasowac flizelina?:-D albo wszyc podszewke;)

Pomozcie plis:)

--- Ostatnio edytowane 2017-05-15 07:55:27 przez WiewWiew ---

--- Ostatnio edytowane 2017-05-15 08:02:52 przez WiewWiew ---

Załączone obrazy

Obrazy zostały zmienione. Kliknij przycisk 'Opublikuj' aby zapisać te zmiany!

3 strony: 1 2 3 >

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.