Stara Gwardia
![]() |
|
Powiem, co mnie do tego stopnia zainspirowało,że kupiłam właściwie bez gadania Cut Worka,prawie nie patrząc na igły aczkolwiek prawie że do końca kupowałam jak widzicie Kota w Worku.
Mój niewielki programik, Customer umożliwia dowolne właściwie przekształcenie gotowego haftu Berniny, jak rybka, i podpisanie napisem. Tańszy programik edycyjny, w dobrej cenie - ok. 1000 Zł. Ile kosztuje sam Digitizer? Nigdzie nie mogę znaleźć ceny,może jest dołączany tylko do maszyny? Notabene, dzięki za info, rybka bardzo mi się spodobała. Nie jest to klasyczne Richelieu, ale haft na tiulu. ![]() Notabene, GoraLove , widziałam twojąsukienkę z bloga z haftem, piękna. ![]() ________________________________________________________
Nie ma rzeczy niemożliwych. Są tylko bardzo nudne i czasochłonne. |
|
Stara Gwardia
![]() |
|
Tutaj masz cennik Digitizer'a - http://eti.com.pl/Katalog/Programy-do-projektowania-haftow/.
Ładne te hafty i nie dziwię się, że zdecydowałaś się na kotaw w worku ![]() ________________________________________________________
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam. |
|
Stara Gwardia
![]() |
|
Koma jaką sukienkę z haftem?
U mnie też działa tylko z pendrakiem, takie zabezpieczenie przed piraceniem, mogę zainstalować na dowolnej liczbie komputerów, ale działa jednocześnie tylko na 1. W 8 to zmienili, są 2 licencje i można zainstalować tylko na 2 komputerach, ale działa na obu na raz, są 2 pendrivy(czy jak się to pisze). Co do spotkania jak najbardziej jestem na tak. Tylko muszę wiedzieć jak najcześniej, żeby logistycznie ogarnąć ![]() ________________________________________________________
|
|
Świeżynek
![]() |
|
Moja żona również poszukiwała dobrego programu dla hafciarek. Podpowiem jej, by zaglądała na wasze forum, bo widzę, że płynie z niego wiele ciekawych pomysłów, podpowiedzi i inspiracji. Pozdrawam.
|
|
Stara Gwardia
![]() |
|
Rybkę ściągnęłam, dzięki, Customer ma opcję dostosowywania do tamborka prawie każdego formatu,ale nie wszystkie mają sens, to prawda. Warto sobie to jednak zmierzyć i przeliczyć.
Wyhaftowałam na razie serduszko z moich haftów podręcznych, będzie na kieszeń do sukienki, którą szyję jednocześnie z tą całą resztą. Chciałam żeby była tunika i spódniczka, skończyło się na osiołku co mu w żłobie dali. Podróbka maszynowa nie bardzo ciekawa, albo ja haftuję na tym tiulu nie tak, albo nici badziewne, te błyszczące oryginalne to jedyna opcja, i wtedy albo tuniczka albo spódniczka, jak już zaczęłam, bo na obie za gruba się robię, cholera. ![]() Widzę,że Janome Digitizer ma opcję Junior za ok. 1000 złociszy i takie "większe" MBX w podobnych cenach. Ciekawa jestem, czy mam tam opcję tworzenia nowych haftów, czy tylko edycji gotowych - możliwość przekształcania ma również Customer. Z kolei nasz ArtDesign ma też spore możliwości, wszystko zależy od tego czy z nich korzystasz. Ja już się nauczyłam niektóre opcje kontrolować, żeście mnie zmotywowali i przysiadłam fałdów. Obejrzałam sobie za to inne programy, głównie Digitizera, o którym piszą że pasuje do wielu maszyn na rynku. Starsza wersja DigitizeraJr jest dostępna głównie w opcji Janome/Elna, i na moją hafciarkę nie konwertuje. Inaczej wer. 5.0. Tyle, że dekoracyjne ściegi są w moim też, po co mi one 2 razy? Cena Upgrade'u to następne 3,5 tys. więc jak się pomylisz, to straciłeś m ![]() ![]() Wolę colę... czyli moją maszynę Chickie. Nieograniczone pole haftu, haft w rozsądnej szerokości 4/7 mm, możliwość programowania, wzory dodane do maszyny i fajne ćwiczeniowe "darmochy",ściegów od cholery,pełna automatyka ![]() ![]() "Krzyżyki" Janomki 500 zł i dla Berninki znów niedostępna...bo ma inne formaty plików, każda firma też zabezpiecza swoje interesy, to wiadome. (Piszę, bo cena ok. 5000 i 4000 - EDITOR- to klienci którzy nie zadowolili się poprzednią wersją wydarzeń ![]() Chętnie bym zobaczyła, jak on działa. Możemy jak już się zgramy, wziąć laptopy, pokazać progsy i polansować w jakiejś kafei, bo w domy sprzątam bardak, właśnie wyrzucał stare obrusiki śp. mamusi,byłą chyba kleptomanką ciuchową, od lat worki idą na przemiał i nie otwierane z folii zestawy na stoły których nie ma w realu... Odstąpiłabym za symboliczną "piątkę" to bym była bogata ![]() ![]() Największe progsy obu firm (czyli formalnie Wilcom - Compatible, yyy, chyba nie powiedziałam nic złego, ale niechcący ekonomistą byłam zanim krawcowom się zrobiłam, satyrę mam we krwi, a szycie z mlekiem matki, od ZZzerówki to moje hobby) to cena 6 patosów, to max rynkowy. Opcja Cut Work czyli obsługa nowej igły z nożykiem jest w obu, łączenie tamborków. Paint, i kryształki powiem od razu, dla mnie niedostępny, trzeba kierować się hardware'm. Jak się nie ma co się lubi to się, nie powiem, musi polubić co się ma. ![]() A w dodatku nasze żarty się coś roznoszą, agent sprzedaży odpowiedział mi coś naturalnie, że Cat Work to taka igła z nożem. ![]() GoraLove, przepraszam, widziałam gdzieś w kieckę w necie i myślałam że to twoje ale pomyliłam coś adresy. Notabene, te twoje dzianinowe rękawiczki też ładne. Jak je włożyłaś na tamborek? ________________________________________________________
Nie ma rzeczy niemożliwych. Są tylko bardzo nudne i czasochłonne. |
|
Stara Gwardia
![]() |
|
Ojojoj, u mnie opcja obczajenia programu tylko na miejscu, stacjonarnie urzęduję, nie mam laptoka ![]() Co co nie wychodzi z tym haftem na tiulu? Może razem coś poradzimy, w końcu co 3 głowy to nie jedna. A rękawiczki najpierw wyhaftowałam a dopiero potem uszyłam ![]() ________________________________________________________
|
|
Stara Gwardia
![]() |
|
Tiul mi poskręcało trochę,zrobił się nierówny i biała nitka przy tej błyszczącej perłowo okazała się nieudanym i na tle widocznym "dodatkiem".
Programy mają wprogramowane nici i materiały znanych producentów, teraz wiem po co. Dzianinkę bawełnianą za to zwykła igła mi zmasakrowała i zostawiła dziury po "cerowaniu". RATUNKU, igła na mur przybita przez producenta, aż się boję ruszać. Za to na stronie ETI znalazłam jeszcze jeden fajny szyciowy produkt - nowinką. Widziałam, że już niejedna osoba szukała wąskich stopek, a ja sobie pomyślałam,że mi się może przyda do ...wszywania koralików, wszędzie szukam coś nie tylko do owerloków, a że moja maszyna odjechała w siną dal razem ze stopkami to poszukiwałam zamienników, i do starego Łucznika MATICA. Znalazłam jednak coś jeszcze: STOPKA - półstopka ![]() I do siatek Richelieu "na piechotę" czy na tiulu też będzie. Aczkolwiek lepiej umieć zaprogramować. Szukam w tym programie opcji zamiany obrazka na haft, bo przyczaiłam w "pomocy" - w ogóle ma dużo bardzo przydatnych funkcji, część niedostępnych, niestety i... tylko do odczytu ![]() Wiecie coś o tym, wiem, macie "edytorskie" wersje, ale paintWorek powinien działać podobnie, "pomoc" informuje, jeśli coś dotyczy tylko jakiejś opcji i jest dla mnie niedostępne. Byłoby ciekawe. Nie widzę też, jak wypełnić powierzchnię kafelkami czy clipartem, w "pomocy " jest a program nie chce "współdziałać". Tak jakby znów dostał "czkawki" Pozdrawiam na razie, wczoraj chorowałam, więc dopóki się jej nie pozbędę do końca nie chcę nikogo zarazić i się nie umawiam tymczasowo. Ale już puszcza, po czosnku dużej dawce i lekarstwach. ![]() ![]() ________________________________________________________
Nie ma rzeczy niemożliwych. Są tylko bardzo nudne i czasochłonne. |
|
Stara Gwardia
![]() |
|
Dobra, prawie się wykurowałam z wszelkich kłopotów ze zdrowiem, a także z tych których jeszcze nie miałam, tak to jest kiedy do akcji wkaraczają lekarze ![]() https://www.maszyny-szwalnicze.pl/brother-program-projektowania-haftow-brother-ped-p-1244.html Obejrzyjcie sobie linki, ArtDesign Berniny jest podobny trochę, ale te odpowiadają niby cenowo tym z wyższej półki firmy Wilcom. Trudno mi zrozumieć jak to wygląda dopóki człowiek nie widzi czegoś w działaniu nie ma mowy o opisie, ale wiele funkcji mam w Cut z worka, a w programach z Brothera możliwość wycinania dziurek. Designer Wilcom ma możliwość projektowania kryształków? Bo aplikacji owszem. ![]() ________________________________________________________
Nie ma rzeczy niemożliwych. Są tylko bardzo nudne i czasochłonne. |
|
Stara Gwardia
![]() |
|
Koma bardzo się cieszę, że ze zdrowiem lepiej ![]() Samych kryształków chyba nie da się zaprojektować w mojej wersji. Chyba tylko w work-sie się da, ale to dla mnie zrozumiałe, bo żeby je zrobić trzeba mieć works-a do kryształków. A jak stabilizujesz tiul do haftu? tak mnie tym zaintrygowałaś, że mimo, iż nie miałam do tej pory planów haftowania na tiulu zrobiłam próbkę i wyszło bardzo przyzwoicie. ________________________________________________________
|
|
Stara Gwardia
![]() |
|
Na razie wszystko stabilizuję flizeliną, jak leci. Mam taką mniej papierową, niż sprzedają na wałbrzyskiej też, i ona, dość gruba, jest z włókien. Kupiłam notabene nieopodal, na Dworkowej. Hydrofolia jest dość droga, ale jeśli się chce bez zaciągnięć i napięć zrobić Richelieu, to nie widzę innego wyjścia później. Jest to okropnie grube, i sztywne,i na tamborek tiul z tym wejdzie, ale co jeszcze nie wiem. Na razie są problemy z wyrwaniem włókienek z haftu. NO i pomysły, moje i kiciusia (fanki gołębi), żeby czymś skrzydełka podcieniować,na zdjęciu w galerii mamy ptaszki z ciemną flizeliną na skrzydełkach.
Żeby jednak tiul "zabezpieczyć" przed naciągnięciem przy wyrywaniu włókienek, i żeby ślady na dziurkach nie były widoczne to chyba najlepsza by była hydrofolia, droga jak zaraza i niewygodna ![]() ![]() Tak w ogóle, to tiul się właśnie okropniasto naciąga - szyłam na poziomie dekoracyjnym, kłopotem są dziurki, w jedną wejdzie za daleko, w inną za blisko i mamy ściegi pomarszczone. Hinduski wypalają dziurki do richelieu hakiem rozpalonym do czerwoności. Widziałam na Youtube. ![]() Powiem szczerze,z CrystalWorksa mam w Pomocy programu normalne info, tak jak i Paint Worksa, właśnie je odkryłam. Co do reszty, to jest hardware który obsługuje, i do tego trzeba wiedzy o programie i cierpliwości, bo igłę sobie wraziłam w materiał a wszystko weszło w dziurkie. Ściegi były za małe. Zresztą ćwiczę cały czas programowanie, żeby błędów więcej nie popełnić, pod herbatkie uspokajającą z Podlasia, dla "rozmów zwaśnionych wojsk" polecaną. Pije się tego niewielkimi łyczkami, albo kropelki robi, bo w oryginale mocna jest, jak i górskie specjały. CutWork dopiero zatem - no i CatWork -zademonstrujemy,jak się nauczymy lepiej, sierpień zejdzie na to na murrr.. Kupiłyśmy to jednak, z ![]() Sznurek elektryczny do Łucznika kupię na pewno, do portu zawinął stary Łucznik bo - ... nikt nie umiał na nim szyć.Niby. Z Kotą i tak jesteśmy zdania, że to Magia i koniec. Daję linka do Berniny na stronę jako że mają do wypróbowania software 60 dni for free, można ściągnąć za darmochę. "Najlepsza" wersja, dla Amerykańców za 2 500 dolcóff: https://www.bernina.com/en-US/Products-US/BERNINA-products/Software-Designs/Advanced-Embroidery-Software/Embroidery-Software-8-Designer-Plus I jeszcze coś nowego mają, My Little Monster: https://www.bernina.com/en-US/Products-US/BERNINA-products/Software-Designs/Easy-to-use-Embroidery-Software tam też jest klik na free trial. Nawet na tableta. A co ma ikki... właściwie, to chciałam wypróbować MBX juniora, kłopot w tym, że ta edycja to niekoniecznie to samo, ciągle albo nmniej albo więcej. Customer też wpisuje literki, i manipuluje gotowym haftem. Ja bym z kolei chciała edytować rysunki, bez zbędnej automatyzacji i to mi jak się wydaje, udostępnia DesignWork, obojętnie w której wersji,bo właściwe konwersje plików ma. Jedne na mazaki,z haftem, inne na igły.. Janome wypuściło "swój " CutWorek , ale to worek 4 igieł. Patent jednej zbiłą Berninka, z tego wynika. Goralove, już po blogu widzę, że twoja maszyna nawet jeśli idzie o zwykłe dekoracyjne ściegi nie próżnuje -co ty w tym wspaniałym narzędziu do dekoracji tkanin masz, i na ile milimetrów? ![]() ________________________________________________________
Nie ma rzeczy niemożliwych. Są tylko bardzo nudne i czasochłonne. |
Zaloguj się aby napisać odpowiedź.