Stara Gwardia
|
|
Urocza lala.
|
|
Stara Gwardia
|
|
Jest śliczna
|
|
Zaaklimatyzowany
|
|
ostatnio moja starsza córka powiedziała - "wiesz mamo, chciałabym żeby w naszym ogródku zamieszkał skrzat, jak w tej bajce którą ostatnio oglądałyśmy".
No to zamieszkał ________________________________________________________
|
|
Stara Gwardia
|
|
Cudny domek! "Czy to bajka czy nie bajka, myślcie sobie jak tam chcecie, a ja przecież Wam powiadam - krasnoludki są na świecie". Ale to stare teksty. Teraz chyba dzieci miałyby problem ze zrozumieniem takiego języka.
|
|
Zaaklimatyzowany
|
|
stare ale piękne <3 ja swoim dzieciom często czytam "o Janku wędrowniczku" albo "na jagody" czasem co prawda musze im objaśniać znaczenie niektórych słów, ale ogólnie nie jest ale źle ze zrozumieniem ________________________________________________________
|
|
Stara Gwardia
|
|
Domek cudenko, uciesza sie skrzaty, zwlaszcza ze zima idzie.
Nam mama czytala m.in "Powrot taty" |
|
Zaaklimatyzowany
|
|
moja młodsza córka <2latka i 8 miesięcy> codziennie wypatruje skrzata, który ostatnio przez roztargnienie zostawił przy domku malutką, szpiczastą czapeczkę spełnianie takich małych dziecięcych marzeń daje niesamowicie dużo radości i jest w tym prawdziwa magia
a ja wynajduje sobie coraz to nowe zajęcia właśnie rozpoczynam przygode z drutami i udziergałam pierwsze w życiu getry ________________________________________________________
|
|
Stara Gwardia
|
|
Wisnia, szczerze Cię podziwiam, naprawdę. Większość młodych mam woli kupić gotowca i nie zawracać sobie głowy takim "staroświeckim" zajęciem jak dzierganie, haftowanie czy inne robótki. Należysz chyba do nielicznych. Getry są cudne, od razu poczułam ciepło w nogach. Robione na okrągło?
|
|
Zaaklimatyzowany
|
|
teraz gdy wszystko można kupić w chińskim centrum czy na allegro, rękodzieło odeszło do lamusa....jak byłam mała to zostawałam z moja ciocią i ona pokazywała mi jak robić np. łańcuszek na szydełku, albo jak nabierać oczka na druty. zawsze lubiłam gdy mnie tego uczyła i chyba gdzieś to we mnie zostało lubie bardzo szydełkowanie, uspokaja mnie to i wycisza moje dziewczynki też chętnie chodzą w tym co im udziergam wiec mam dla kogo to robić i jest to dla mnie bardzo motywujące uwielbiam patrzeć jak to co stworzyłam daje radość dzieciom - nie tylko moim- dzis oddałam udzierganego flopa (to taka postać z bajki). wnuczek szefowej jest w nim brdzo zakochany i był tak szczęśliwy gdy go dostał że sam przyszedł mi za niego podziękować <3 chłopczyk jest w wieku mojej młodszej córci czy;li ma 2latka i 9 miesięcy niesamowicie miło mi się zrobiło
poniżej ten mój, a właściwie Adasiowy, flop edit - getry zszywane nie mam drutów z żyłką tej grubości --- Ostatnio edytowane 2017-10-23 20:53:39 przez Wisnia --- ________________________________________________________
|
|
Stara Gwardia
|
|
Bajki nie znam, ale flop bardzo mi się podoba. Wisnia, ja "na okrągło" - czyli skarpety, rękawiczki lub getry - robię pięcioma drutami, tzn. na czterech drutach jest robótka a piątym przerabiam.
|
Zaloguj się aby napisać odpowiedź.