Wersja do druku

3 strony: < 1 2 3 >

Avatar użytkownika
Świeżynek
Fides igła w lewym ustawieniu jest o milimetr, może nawet mniej od brzegu, ale nie uderza o płytkę ściegową. Założenia podwójnej igły tu sobie nie wyobrażam. No niestety, to druga maszyna jaką widzę w życiu i nie wyłapuję takich rzeczy jeszcze :( Dziwne mi się wydawało ze tak z boku jest igła, ale myślałam że to może jak z bębenkiem, w Łuczniku też był inaczej i było to ok. Jutro wyślę do serwisu, bo nie sądzę żeby mi się udało w ciągu dnia pogrzebać w maszynie, a serwis nie pracuje już jak mąż wróci i dzieci porwie na spacer. Ale skoro fabrycznie coś było nie tak ustawione, to na gwarancji powinni chyba przyjąć?
Tak czy tak - dzięki za pomoc! :)
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Drobiazg : )
Ustawienie igły możesz sprawdzić też tak: igła położenie środkowe, szerokość zagzaka na 6 (max) i zobaczysz, w jakiej odległości jest igła po prawej stronie. Igła po obu stronach powinna być w tej samej odległości.

Oczywiście, powinni przyjąć, od czegoś ta gwarancja jest. (Po gwarancji też naprawiają). Z tego co czytam na forum (sama jeszcze nie korzystałam z serwisu, tylko dopytywałam o owerloka, ale to inna sprawa), zgłasza się problem, serwis zamawia kuriera, naprawia, odsyła. I pracują bardzo sprawnie. Mam nadzieję, że i Ty będziesz zadowolona.
Avatar użytkownika
Świeżynek
Dzięki za pomoc Fides! :)
Jutro ma być kurier, jak umiałam opisałam (z wydatną pomocą tego wątku :D ) i zobaczymy co z tego wyjdzie :) Na pewno dam znać jak u mnie kontakt z serwisem wyszedł :)
Avatar użytkownika
Świeżynek
Przepraszam za zwłokę, ale początek przedszkola i zlegliśmy wszyscy jak leci :( Maszyna wróciła, ale tylko włączyłam czy w ogóle działa po transporcie i czeka aż będę mogła przy niej usiąść. Na razie więc daję znać że serwis wydaje się fajny, chociaż najchętniej by pomagali przez telefon, a ja akurat do 15.30 rzadko kiedy nie mam domowego przedszkola ;) i byłabt okazja dzwonić. Boję się nieco teraz zmienić igłę, ale i tak musi to poczekać niestety, wtedy jeszcze dopiszę jak idzie :)
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Inwyt,
Miło mi, że napisałaś parę słów co słychać w sprawie maszyny. Jeśli można się dogadać z serwisem i rozwiązać problem przez telefon - to lepiej, ale warunki też muszą być, chociaż na czas tej rozmowy, doskonale to rozumiem.

Na pewno sobie poradzisz, umiesz wymienić igłę. Wiesz, gdzie powinna być w środkowym ustawieniu, potrafisz to ocenić. Będzie dobrze.

Życzę Tobie i rodzinie zdrowia. I oczywiście czekam na kilka słów, jak się układa współpraca z maszyną.



--- Ostatnio edytowane 2017-09-18 10:59:43 przez Fides ---
Avatar użytkownika
Świeżynek
Udało mi się uszyć dwie pary spodenek z jedynego posiadanego wykroju, teraz mam trzy stare burdy i może coś więcej się uda :) https://photos.app.goo.gl/28im9HvjiPWtkwwx1 Generalnie jeśli mogę za jednym zamachem na dłużej usiąść, to widzę różnicę, jak mam czas się oswoić z szyciem, a nie na szybko.
Mam jeszcze pytanie co do tej maszyny. Gdzieś mi wpadło w oko o regulacji w pedale tempa szycia, chciałabym zmniejszyć zrywność, ale małżonek stwierdził że w instrukcji nic o tym nie ma, więc on ręki do tego nie przyłoży i śrubokręta mi wyszuka odpowiedniego ;) Chodzi o przekręcenie śrubki w dziurce na dole pedała, są tam nawet oznaczenia +/-, ale faktycznie w instrukcji nic nie ma do czego to służy, to z sieci wyczytałam. Wiecie może, czy to faktycznie do regulacji "zrywności" i czy można to regulować samemu? https://photos.app.goo.gl/ran7GutsXqKXr7gB3
Avatar użytkownika
Świeżynek
https://photos.app.goo.gl/xIZ4gxqCDhzNAZqI3

Poproszę znowu o poradę, bo wydaje mi się, że mam ten sam problem :/ Szyłam zabawkę dla dziecka, miałam bardzo grubo materiału, ułamała się końcówka igły - nie ma siły, musiałam wymienić. Założyłam świeżą i... znowu nie trafia nawlekacz!
Poprzednio nawlekłam mimo tego, zaczęłam szyć i maszyna przestała działać, nie chwytała nici od spodu. Teraz po prostu się boję znowu spróbować, na razie tylko próbowałam kilkakrotnie igłę wsadzić, eksperymentowałam z mocą docisku śruby, ale ciągle jak opuszczę nawlekacz, wychodzi obok oczka w igle. Czy jest tu za zdjęciach coś oczywistego co robię źle (wiem, że nitka jest luzem puszczona, nie przez zaczep przy igle - przesunęłam ją przez nawlekacz tylko żeby lepiej pokazać o co chodzi z nawlekaczem)? Nie chcę znowu do serwisu wysyłać, tym bardziej, że na razie nie sprawdziłam czy maszyna działa jeśli nitkę przewlekę ręcznie i zacznę szyć, bo boję się, że coś może się popsuć. Przy poruszaniu kołem żeby ustawić najwyższą pozycję igły nie czuć żeby o coś zaczepiała w dole, ale poprzednio też coś było nie tak dopiero po szyciu maszynowym, po samej zmianie, przy obracaniu kołem z boku wydawało się ok, nić dolną łapało i podnosiło, po przejściu na szycie z pedała coś chyba już nie tak trafiało.
Igła jest w najwyższej pozycji, płaskim do tyłu, ustawiona centralnie, szerokość ściegu na 0, ścieg prosty. Wysokość jest ok, nawlekacz ma dobrą wysokość do oczka, ale zaczep nawlekacza wychodzi na lewo od oczka.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
inwyt
2017-09-16 11:02:58 Maszyna wróciła, ale tylko włączyłam czy w ogóle działa po transporcie i czeka aż będę mogła przy niej usiąść.
Witaj inwyt, na zdjęciu z 1. strony zauważyłam że igielnica/igła chyba nie jest ustawiona centralnie względem trzpienia na którym mocuje się stopki. Według parametrów jakie podałaś - igła powinna być moim zdaniem na samiutkim środeczku. Jeśli po powrocie z serwisu nadal nie można ustawić igły w pozycji centralnej (na środku) - to może po prostu igielnica nie jest zsynchronizowana z pokrętłem którym ustawia się pozycję igły? Poza tym - nie wymagaj od maszyny za wiele, każda maszyna ma pewne ograniczenia. Napisałaś "miałam bardzo grubo materiału" - być może dla tej maszyny było to za grubo, nie "przełknęła", zbuntowała się. Na tej maszynie szyjesz od niedawna, jeszcze jej dobrze nie poznałaś. Proponuję byś na razie szyła jakieś rzeczy z materiałów średniej grubości, które nawet w paru warstwach będą łatwo wchodziły pod stopkę. No i może zapytaj w serwisie o tę "zrywność" rozrusznika nożnego - może faktycznie da się wyregulować? Powodzenia, wierzę że wszystko się unormuje, ułoży, będzie dobrze:):):).
Avatar użytkownika
Świeżynek
W tym linku ze zdjęciami z mojego postu powyżej nawet już cyknęłam ustawienia, bo może czegoś nie dopatrzyłam jeszcze. Ostatnio wszystko z filmem instruktażowym robię już (tym: https://www.youtube.com/watch?v=mShQ9bstA8A), ale tam nawet nie ma nic o zmianie ustawień na centralne.
Kurcze, tak właśnie myślałam, że to kwestia obycia się z szyciem i z nową maszyną, ale teraz się ją boję włączyć, więc i z obywania się nici :/ Czy są jeszcze jakieś ustawienia które ja mogę sama zmienić, żeby nawlekacz trafiał w oczko igły? Bo to mi się wydaje takim wyznacznikiem, czy igła będzie trafiać gdzie trzeba w dole, pod stopką. Przesunąć odrobinę ustawienie igły z centralnego na lewe, tylko o ten milimetr (o ile tak się da w ogóle)?
Mój mega gruby materiał to 4 warstwy dzianiny dresówkowej :) https://photos.app.goo.gl/s2mogTiYiDFtjH6u2 Pas na narzędzia zabawkowe synkowi szyłam :) No najgrubiej na razie jak szyłam. Ale pęknięcie igły mnie nie martwi, tylko niemożność zamontowania nowej.

--- Ostatnio edytowane 2017-10-08 15:52:34 przez inwyt ---
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Przyłożyłam do siebie igły i rozmiar się zgadzał, spróbowałam założyć igłę półpłaską Beissel, wszystko wydawało się pasować - ale w efekcie maszyna przestała szyć :/ Brzmi jakby igła o coś uderzała, zamiast ściegu mam splątane supły na dole, góra w ogóle nie chwyta dołu. Po powrocie do igły Singer to samo. Dwa razy spróbowałam szwu prostego i przestałam, bo nie chcę nic uszkodzić jeszcze bardziej - o ile jest uszkodzone :/
inwyt, czasem przyczyna usterki jest tak błaha że nawet o niej nie pomyślimy. Piszesz że splątały się nici na dole - to często oznacza że nieprawidłowo została nawleczona nić górna. Albo może nie przytrzymałaś nici rozpoczynając szycie. Jak już Twoje pociechy będą spały, weź instrukcję i nawlekaj nici "toczka w toczkę" według instrukcji, oczywiście przy podniesionej stopce. Nie wiem jaki chwytacz ma Twoja maszyna - może niewłaściwie wkładasz szpuleczkę do bębenka/koszyczka? Sprawdź wszystko w instrukcji, igłę nawlecz ręcznie i wykonaj szycie próbne - ale nie z użyciem pedału tylko pomalutku kręć kołem rozruchowym. Jeśli wyczujesz że igła napotyka jakiś opór to przestań szyć, zajrzyj do wnętrza maszyny i zobaczysz co igle przeszkadza. Nie wiem co Ci jeszcze doradzić. A może igielnica nie jest dobrze umocowana, niedokręcona, jest "chwiejna". Trochę to dla mnie dziwne że raz nawlekacz trafia w oczko igły raz nie trafia. A może nawlekacz ma luzy? Tyle swoich myśli tu wypisałam ale właściwie to Ci nie pomogłam, przepraszam. Nooo inwyt, teraz obejrzałam ten pas na narzędzia. Naliczyłam tam trochę więcej warstw niż napisałaś - 4 warstwy dresówki plus "owijka" z pasiastej dzianiny - też 4 warstwy. Proszę nie męcz tak swojej maszyny:paluszkiem::paluszkiem:

--- Ostatnio edytowane 2017-10-08 19:37:12 przez jakłucznik ---

3 strony: < 1 2 3 >

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.