Wersja do druku

3 strony: < 1 2 3 >

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Niestety filmik (jak również porządne zdjęcie) jest poza zasięgiem mojej leciwej komórki:):).Poszperałam trochę w internecie i udało mi się uruchomić dźwignię ustawienie igły lewo-środek-prawo. Wystarczyło dokręcić jedną śrubkę. Ale mały problem pozostał - przy ustawieniu dźwigni w pozycji "środek" igła nadal jest leciutko przesunięta w lewo. Przydałoby się jeszcze przesunąć igłę o włos do tyłu - ale od samego początku była bliżej przedniej krawędzi otworu w płytce ściegowej, przyzwyczaiłam się do tego, nie przeszkadza mi i nie czepiam się. Ale z tą zdecentrowaną igłą coś muszę zrobić. Fachowcy, powiedzcie proszę czy regulacji dokonuje się w tym miejscu które pokazałam na zdjęciu? A jeśli nie tam - to gdzie? Wieczory coraz dłuższe, będę czasem używała mojego cichego łucznika.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Spróbuj może jeszcze raz igłę założyć, ale tymrazem łyżeczką od dołu docisnąć na maksa do góry. Będziesz miała pewność, że jest do końca i luzów nie ma. No i jakąś nową dla próby. Wtedy pozbędziesz się we. podejrzeń że to albo igła albo igielnica. I zdejmij nowy "matic", bo to może on jest powykręcany, gościu nie mógł dopasować jednego do drugiego, spiłował krzywo i wykręcił wszystko lekko w bok, żeby stopka leżała :D.
Jak igielnica jest nie tak, na ogół mechanizm się zacina, więc go nieco usztywnił.. Zajrzyj pod płytkę ściegową, gdzie względem ząbków transportera i bębenka czy koszyczka "ląduje" igła. Stopkę podczas mierzenia olej,nie musisz jej uruchamiać.
A później sprawdź jakoś czy matic jest prosty czy wykrzywiony. Tyle mi się logicznie układa.

Bercia też robi tyle hałasu jak się materiał nieoczekiwanie nakłada albo nici jest za dużo w hafcie? Moja strasznie się tłucze... Izusia to cicha woda, Chickusia to czik czik - Chiquita, jak w reklamie bananów, rytm głośniejszy, choć i zadania ma trudniejsze...
Pozdr
________________________________________________________
Nie ma rzeczy niemożliwych. Są tylko bardzo nudne i czasochłonne.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Czy po ustawieniu dzwigni na zygzak igła przy lewym skrajnym położeniu a następnie przy prawym skrajnym położeniu ma jednakową odległość w otworze płytki ściegowej od brzegu otworu?
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
?

--- Ostatnio edytowane 2018-09-05 21:19:39 przez myszek67 ---
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Myszek, jest bliżej lewego brzegu - jeżeli szyję ściegiem prostym i ustawiam igłę lewo-prawo. Przy zygzaku "na ful" czyli 5 - też bliżej lewego ale różnica bardzo mała, szeroki zygzak jest prawie symetryczny. No i w pierwszym poście namieszałam bo napisałam że igła przesunięta w prawo, przepraszam. Ponad wszelką wątpliwość jest przesunięta w lewo.

--- Ostatnio edytowane 2018-09-05 21:34:30 przez jakłucznik ---
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Trochę na zdjęciu zle widac tą śrubę ale wydaje mi się że chodzi otą ,Lub trzeba szukać obok drugiej śruby ,w dzwigni widać otwór jajowaty a w nim dokręcona śruba

--- Ostatnio edytowane 2018-09-05 21:41:49 przez myszek67 ---
Załączniki
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Dziękuję:):). Jedną z nich czy wszystkie? Pytanie pewnie głupie, ale ja w temacie też głupia, zawsze konserwacją i przeglądem maszyny zajmował się mąż. Myszek, jeśli dźwignią jest ta długa listwa-szyna to właśnie nijak nie mogę tej śruby odkręcić. Próbowałam, nawet nabrałam podejrzeń że może ma inny gwint:).

--- Ostatnio edytowane 2018-09-05 21:49:43 przez jakłucznik ---
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Dawno naprawiałem takiego Łucznika i chyba z tą dzwignią to chyba wprowadziłem w błąd. Chyba mamy na mysli inne dzwignie.Brakuje mi dokladnego zdjęcia żeby pokazac miejsce w ktorym miejscu jest ta regilacja.Napewno noe chodzi p śrubę którą chciałaś odkręcić.Jak znajde w internecie zdjecie i czas to jeszcze raz spróbujemy.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Dziękuję:):), spróbujemy. Ja mówię o śrubie która leży na linii czerwonej strzałki poprowadzonej od punktu f. Właśnie tej nie jestem w stanie poluzować - mam wrażenie że ona po prostu wrosła w resztę mechanizmu.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Postaraj się może popsikać czy na watce posmarować odrobiną WD-40.
Później po godzince czy więcej odrobiną oleju, zresztą niech mechanik powie, ale to powszechny sposób wśród "mechaników roverowych", musi i w innych maszynach działać.
A ja w końcu dałam spokój nerwom i zapytałam serwisanta, mówi żebym odkręciła płytkę ściegową i obejrzała przebieg tego zygzaka i położenia tej igły metallic, ii gdzie to zahacza :). Mechanizmy w tych maszynach robiły aferę już jakiś czas przy tym sprzęcie, ale może namierzymy dokładniej jakieś konflikty. Ojjj..żeby człowiek miał nie tylko odrobinę czasu, ale i nerwy metallic :angel:
A tak jak :w8: wyleczy rany jakimś cudem, i bez kitu, dyski.
________________________________________________________
Nie ma rzeczy niemożliwych. Są tylko bardzo nudne i czasochłonne.

3 strony: < 1 2 3 >

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.