Wersja do druku

2 strony: 1 2 >

Avatar użytkownika
Świeżynek
Zostałam poproszona o podrebienie brzegu straszliwie rozciagliwego materialu. Wedlug mojej amatorskiej oceny jest to tzw strecz. Zaczelam obrabiac ścigiem overlokowym uzywajac stopki do tego sciegu. Myśląc ze wszeystko jest poprawnie ustawione zaczelam szyć. Od razu zaczely sie problemy. Igła uniwersalna, zaczęło zaciagac material pod plytke. Bardzo szybko maszyna sie zablokowala do tragicznego stopnia. Aby wyciagnac material, musialam odkręcić całą płytkę. Przy okazji wzięłam odkurzacz I odkurzylam wszystko spod plytki. Cieszylam sie ze wyczyscilan po raz pierwszy maszynę. Przykrecilam wszystko z powrotem I zaczelam dalej szyc ten strecz. Niestety coś poszło źle. Maszyna wydała okropny zgrzyt. Igła została wygięta I utknela, wykrzywiona w plytce. Okazalo sie niemozliwe wyciagniecie plastikowej nakrywki z niej, cos było bardzo nie tak. Przerazilam sie. Odkrecilam igłę, odmocowalam stopke. Nie pamietam co dalej zrobiłam. Po prostu wszystko wyciągnęłam , co sie dało. Powoli udalo sie odblokowac mechanizm. Wszystko od nowa rozebralam I złożyłam. Maszyna szyje ale martwi mnie klikający odglos ktory wydaje :( chyba ją zepsułam :( niewiem co z nią będzie:(
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Wygięta igła, która weszła pod spód płytki mogła podziurawić bębenek. To klikanie to może być oznaką, że nitka zaczepia się o jakieś zadrapanie i podnosi bębenek do góry. Może tak być. Jeśli coś znajdziesz, zastanów się czy możesz ten zadziorek usunąć, wygładzić.
Maszyna jest nowa i na gwarancji, prawda? A serwis Singera w Radomiu - wiem z forum - działa szybko i sprawnie. Można nawet tam zadzwonić i zapytać. Na początek obejrzyj bębenek i jego okolice.

Avatar użytkownika
Świeżynek
Fides masz racje. W bebenku w plastikowej czesci jest mała dziurka po igle. Nie jest co prawda tragicznie.. ale juz wiem co spiepszyłam.. po odkurzeniu nie ustawiłam prawidłowo bebenka.. przykreciłam płytkę I zaczelam szyc.. tak to jest jak sie najpierw dobrze nie popatrzy.. czym bys proponowal wygladzic tą wypukłość? Moja siostra twierdzi że maszyna szyje tak samo jak wczesniej I że
popadam w paranoję.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
W bębenku mam chyba ze trzy dziury po igle i maszyna szyje nadal :)

Ten bębenek lubi czasem wyskakiwać z swojego miejsca - nie wiem jak to lepiej "technicznie" wyjaśnić.

Sprawdzaj czy plastikowa , przezroczysta płytka (ta przykrywająca bębenek z nicią) nie odstaje tylko leży płasko.

Nie znoszę rozciągliwych materiałów , unikam jak tylko mogę :nie:
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Świeżynek
Dzięki za słowa otuchy Benedek. Teraz i ja mam odrazę do tego typu materiałów. Sparzyłam się I to knokretnie. Nigdy więcej rozgciągłuchów. Będę szyć tylko łatwiejsze rzeczy.
Avatar użytkownika
Świeżynek
Szyłam trochę, bebenek wypadł. Koszmar. Jednak chyba czeka moją maszynę serwis :(

Benedek a u Ciebie jak często zdarza się przemieszczenie bebenka, I w jakich okolicznościach? Jak sobie z tym radzisz?
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
RELAX :pocieszacz:

Trzeba się naprawdę postarać aby zepsuć tą maszynę , wiem coś o tym...

Zanim zaczniesz szyć - sprawdzaj czy nitka jest przewleczona przez wszystkie punkty w których ma być.

W mojej nitka czasami wyskoczy z prowadnika/podciągacza (ta część u góry która fruwa góra-dół) , ja tego nie zauważę , zaczynam szyć i... zgrzyyyt. Plus bębenek wypadnięty.

Wtedy rozkręcam , czyszczę z nitek jeśli jakoweś gdzieś utknęły , zakładam wszystko od nowa.

Irytujące ale tak jest - nigdy nie doszedłem do tego czy ja robię coś źle czy ten egzemplarz tak ma (praktycznie od nowości).

________________________________________________________
Avatar użytkownika
Świeżynek
Benedek dzięki Bogu maszyna na razie jeszcze szyje I problemy się nie pojawiaja. Uszyłam wczoraj na niej bluzkę oversize dla wielkego grubasa:)
Avatar użytkownika
Świeżynek
Czesc. Dawno nnie tu nie było. Maszyna całkowicie odmówiła mi posłuszeństwa wiec odstawilam ja w kąt. Od czasu do czasu wciaz marze o szyciu. Kombinuje. Co źle robię? Czy maszyna jest zepsuta czy to ja wciaz nie moge jej okiełznać. W koncu założyłam originalna igle I oryginalna szpulke I maszyna szyje.. doszlam w koncu do tego że igly akra nie pasuja do niej, przepuszcza sciegi bo te igly są krótsze niz singery.a jak jest inna szpulka niz oryginalna, bebenek wyskakuje. Więc powiedzcie , gdzie mozna kupic oryginalne szpulki I igły do mojej singer? Szukam I szukam I nie mogę znalezc igiel od singera cienszych niz 90 :(
Avatar użytkownika
Świeżynek
Czesc. Dawno nnie tu nie było. Maszyna całkowicie odmówiła mi posłuszeństwa wiec odstawilam ja w kąt. Od czasu do czasu wciaz marze o szyciu. Kombinuje. Co źle robię? Czy maszyna jest zepsuta czy to ja wciaz nie moge jej okiełznać. W koncu założyłam originalna igle I oryginalna szpulke I maszyna szyje.. doszlam w koncu do tego że igly akra nie pasuja do niej, przepuszcza sciegi bo te igly są krótsze niz singery.a jak jest inna szpulka niz oryginalna, bebenek wyskakuje. Więc powiedzcie , gdzie mozna kupic oryginalne szpulki I igły do mojej singer? Szukam I szukam I nie mogę znalezc igiel od singera cienszych niz 90 :(

2 strony: 1 2 >

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.