Wersja do druku

3 strony: < 1 2 3 >

Avatar użytkownika
Świeżynek
Pytanie co to są "ścinki". Dla mnie (szyję wyłącznie ubrania) to wszystkie kawałki, z których już nie mogę wyciąć ubrania. Więc te ścinki to ja mam całkiem spore (0,3x0,6), a często leżą, bo nie mam jak z nich wyciąć czegoś nowego. A jest to dla mnie lekki problem, bo mam wielgachny wór ze ścinkami, a nie mam z nimi co zrobić. Nie zrobię z resztek patchworka, bo szyję z dzianin głównie. Nie mam też natchnienia do szycia drobnych rzeczy, maszyna mnie za bardzo denerwuje, żebym nią szyła drobiazgi :P

Zostawianie ścinków na łaty mnie nie przekonuje, bo nie lubię łat - w jaki sposób można jeszcze zużyć ścinki?
Mroweczko , jest masa mozliwosci , uwierz mi !!!:)
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Takie bardzo małe ścinki, z których nic się już nie da wykroić, wyrzucam. Często ich najpierw używam do testów maszynowych, żeby sprawdzić, jak będzie wyglądał dany ścieg, ewentualnie go wyregulować. Większe kawałki (wielkości, powiedzmy, worka od kieszeni) chowam, choć na razie nie wymyśliłam zastosowania. Tildy mnie nie kręcą, pluszaki i maskotki też. Myślę raczej o patchworkach, ale jeszcze dużo czasu upłynie, zanim jakiś zrobię. :)
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
A ja nawet takie malęńkie zbieram bo mogę wypchać poduszki nimi .:pWięc każda szmatka może mieć zastosowanie zwłaszcza u mnie.I ile jest radości jak wnusie wpadają (one mają tą radość) i grzebią w nich ,i same coś tam tną i próbują uszyć .Tak przyznaję się jestem chomikiem ścinkowym:D


O kurczczki czy to ja jestem tak pięknie cytowana :D?.Poczułam się jak Sienkiewicz:angel: ,dziękuję .Szyjątka są zawsze superaśne:D

--- Ostatnio edytowane 2011-05-30 21:12:12 przez Marzenka ---
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Oj zbieram, zbieram, ale raz na jakiś czas robię przegląd. Ostatnio odłożyłam podszewki w osobne pudełko po butach (dobra rzecz, takie twarde pudełka). Ale najlepsze w tym jest to,że przeglądanie ścinków to jak czytanie pamiętnika. Cała masa wspomnień:). Po za tym tak jak u Marzenki: bąble, grzebią, tną, zszywają, a ja potem sprzątam, ale jesteśmy razem.
________________________________________________________
"Inteligencja jest jak nogi, masz za dużo to się potkniesz" Terry Pratchett
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Mroweczko , jest masa mozliwosci , uwierz mi !!!:)
Wierzę, ale ja tak jak Aire nie lubię grzebać w zabawkach i im podobnych ;) Mam sporo większych ścinków, z których w sumie można stworzyć ubranka dla dzieci. Nie wyrzucę tego, czasami jakiś skrawek wykorzystam szyjąc inne ubranie - ale takie ozdóbki są produkowane przeze mnie w tempie wolniejszym niż ścinki. Nie chciałabym teraz produkować ubranek dla dziecka, bo właściwe planuję na za jakieś 5-6 lat ;) Jestem przesądna (mam powody: zapeszyłam mieszkanie chwaląc się, że znaleźliśmy i dogadaliśmy się, a potem nic nie wyszło i ostatecznie może, puk-puk, w przyszłym tygodniu podpiszę inną, lepszą umowę). Wolałabym nie sprowadzić na siebie czegoś złego szyjąc teraz ubranka dla dzieci. Portfel sobie mogę uszyć, torbę na laptopa, ale to mi nie zużyje worka ze ścinkami ;) Więc sobie leżą te ścinki i nie widzę dla nich przeznaczenia. Mogłabym sprzedać komuś, kto by to wykorzystał, ale szkoda mi za kilka złotych pozbywać się niektórych cudnych skrawków ;)
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Ja mam też cały karton ścinków, to co zostaje z szycia co może się jeszcze na coś przydać, a to rozreguluje się maszyna, a to trzeba ja wyczyścić, an to idą te niewymiarowe, wąskie i podłużne, dżinsowe zazwyczaj na reperacje spodni dżinsowych, zmorą dzisiejszych spodni jest pekanie bądź przecieranie się od wewnętrznej strony nogawek na udach, zwłaszcza te bardzo wąskie elastyczne, mnóstwo mi tego przynoszą, od czasu do czasu robię porządki układam w tym kartonie i jakieś najmniejsze wyrzucam do spalenia, kiedyś pół kartona dałam koleżance do dzieci, a najlepiej jak przyjadą do mnie moje siostrzenice to mają największą frajdę bo pierwsze pytanie czy mogą przypinać do manekina, wtedy każda ma swoje pudełko szpilek i swojego manekina i przypinają łatki szpilkami, jest święty spokój a dziewczynki tworzą kreacje według swojej wizji :D
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Stały Bywalec
Kiedyś zbierałam.... Teraz już nie, ale żałuję.... bo przecież są jeszcze patchworki do szycia (np. torebki, tak dopasować do jakiegoś ubranka), ubranka dla lalek, maskotki.... itp., itd. Chyba znowu zacznę je zbierać.
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Świeżynek
" no i oczywiście puszka na złom ( trafia tam wszystko co metalowe )"

Co do tych puszek, czy mogłabym zobaczyć jak wyglądają, bo ozdabiam puszki wszelakiego rodzaju i może mogłabym uzyskać coś na kolejne moje "wynalazki" ... (proszę o odezwę na skrzynkę)

A, co do poruszanego tematu, to tak zbieram ścinki, bardzo mi się przydają do mojego hobby, jak się odważę to zrobię o tym blog i zamieszczę tam to i owo ze swojego kreatywnych pomysłów....

Jeszcze mam pytanie do Wasz wszystkich, to czytających czy jest gdzieś kurs szycia ręcznego? Maszyny nie mam a chciałabym się nauczyć szyć prosto i ładnie. Jak na razie idzie mi to fatalnie. Jestem otwarta na wszelkie rady...
Na koniec przepraszam, że troszkę tu w swojej wypowiedzi odbiegłam od tematu forum... To mój pierwszy dzień urzędowania na krawieckim forum... Pozdrawiam.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Zbieram, ale tylko takie jakich zażyczy sobie młodsza pociecha, resztę wyrzucam. Ona z nich "szyje" ubranka dla pluszaków etc.
________________________________________________________
pozdrawiam,
Anna

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
przyznaję jestem zbieraczem nałogowym... mam 4 kartony może trochę więcej ;)ale staram się zbierać takie większe (minimum wielkości dwóch dłoni), czasami takie mniejsze ale tylko te wyjątkowe, wszystkie mam w planie wykorzystać jesienią do szycia ubranek dla psów :) będą tak samo niepowtarzalne jak cała moja kolekcja ;) tylko czy mi czasu starczy?
________________________________________________________

Załączone obrazy

Obrazy zostały zmienione. Kliknij przycisk 'Opublikuj' aby zapisać te zmiany!

3 strony: < 1 2 3 >

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.