Wersja do druku

4 strony: < 1 2 3 4 >

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
chyba ktoś już na forum wrzucał picasowe linki.
Faktycznie po pewnym czasie potrafią zniknąć... niektóre książki to koszt rzędu 160 Euro.
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Stały Bywalec
Nooooo.... tak przypuszczałam, że niektórym te albumy nie są obce....
Mówisz Foxie, że te pozycje aż tyle kosztują ??? !!!! Oj, trzeba w takim razie przysiąść i sobie zgromadzić to co trzeba ;-)
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Udostępnianie treści chronionych prawem autorskim bez zgody autora chyba nie jest legalne... Już wolę odłożyć 160 euro niż być piratem. Albo nie mieć wcale.
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Stały Bywalec
aj... aj... aj...
"piratem" grube słowo.... tym bardziej, że nie wiesz Aire co oznacza w moim pojęciu "zgromadzić"
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
To tak jak byś miała ksero tej książki. Więc download and print.....obindować i masz piękną kserówkę.

Poza tym trzeba się jakoś uczyć tego wszystkiego. A szkoły projektowania mało co dają ( autopsja , nie tylko moja ).

--- Ostatnio edytowane 2011-06-05 10:35:56 przez NIGHT FOX ---
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Stały Bywalec
Nie dajmy się zwariować.... czasami z tych pozycji zainteresowana jestem jednym rysunkiem i to nie do końca w wersji identycznej... inspiracje. Czasem to te najstarsze pozycje z 1960 roku nawet, niestety niewznawiane. Czy mam szukać rodziny, aby ktoś mi wyraził zgodę na ksero 3 stron??? Mam sporo pozycji papierowych, za które zapłaciłam. Żebym tylko to ogarnęła
I właśnie Fox-ie... szkoły.... Czasami strasznie mi szkoda, że mnie na te nie stać. Pocieszam się właśnie tym, że mam szkołę z innej dziedziny, a tak naprawdę najwięcej nauczyłam się w praktyce. Wszędzie jest tak samo, w szyciu tym bardziej.... po prostu praktyka. A jakie to satysfakcjonujące, że do czegoś samodzielnie doszło metodą prób i błędów :-)
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Świeżynek
Oj tam no bez przesady, moje filmiki i zdjęcia z bloga niektórzy wrzucają do siebie ale piszą skąd mają i jakoś nie są dla mnie piratami. Jak ktoś pisze że nie jego to o co chodzi w ogóle?
Czasem trzeba mieć trochę dystansu.

A jak już się czepiamy tak szczegółów to piractwo książek zachodzi wtedy gdy kseruje się więcej jak 5%...
Na studiach mas ostrzegali :D
________________________________________________________
'Czasu oszukanie każda próba dla mnie klęską...'
http://szyjenobotolubie.blogspot.com
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Oj tam no bez przesady, moje filmiki i zdjęcia z bloga niektórzy wrzucają do siebie ale piszą skąd mają i jakoś nie są dla mnie piratami. Jak ktoś pisze że nie jego to o co chodzi w ogóle?
Czasem trzeba mieć trochę dystansu.
Chciałabym mieć do siebie taki dystans :D I żeby prawnicy mieli do mnie taki dystans. Przyznaję, ze korzystam z tak uzyskanych materiałów, bo taki mam kierunek, że w polskiej literaturze nie ma nic, a zagraniczna jest nieosiągalna. I wtedy trzeba się wymienić książkami w pdf. Nie ukrywajmy jednak, że jest to nielegalne. Książki nie mnożą się przez pączkowanie, ktoś musiał czas poświęcić i napisać, a potem liczy na jakieś zyski. Ale ludzie preferują ściąganie, więc cóż. Powiedz autorowi książki, żeby nabrał do siebie dystansu i dał spokój, bo przecież nie twierdzisz, że to Ty napisałaś. Ciekawa jestem reakcji :P
Avatar użytkownika
Świeżynek
No ale taka prawda że to walka z wiatrakami. :)
Ja jak nie muszę to nie pirace :)
________________________________________________________
'Czasu oszukanie każda próba dla mnie klęską...'
http://szyjenobotolubie.blogspot.com
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
No ale taka prawda że to walka z wiatrakami. :)
Ja jak nie muszę to nie pirace :)

Czy ja wiem czy walka z wiatrakami? Problemem jest tak naprawdę masa pośredników i ogromne koszta reklamy książek. Książka mogłaby spokojnie kosztować 20 zł, ale kosztuje 60, bo dochodzą do tego marże. Wiecie ile kosztuje wystawienie książki w Empiku na miesiąc na eksponowanym miejscu, a nie wrzucenie jej gdzieś na regał? Podpowiem, że cena ma 4 zera. Gdyby nie to, to tak naprawdę piracenie by się nie opłacało, bo kserowanie i bindowanie wychodziłoby drożej ;) Mam znajomą, która pisze i coś tam walczy o niższe ceny, ale ciężko walczyć z ogromnym rynkiem pracy dla pośredników w sprzedaży książek.

4 strony: < 1 2 3 4 >

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.