eKrawiectwo.net

Dziękuję, ale niestety nie widzi mi się obecnie.
To pewnie przez ten materiał.

Nic to. Zobaczę co mam na miejscu.

Mio,
z materiału, który wybrałas mogłabyś uszyć np. te sukienkę http://www.burdastyle.com/pattern_store/patterns/satin-dress-042013

Dzięki za link

A co to znaczy kupić opakowanie tasiemki ze skosu ?_? O jaką tasiemkę chodzi?

Chodzi o to?

"Vilene Bias Tape/stay tape."

http://vlieseline.de/Polski/Produktvideo.htm?pId=44&vId=15714

Ania

Nie mam pojęcia właśnie o co chodzi. Jest napisane- opakowanie tasiemki ze skosu.
To do sukienki z Anny.

http://allegro.pl/tasma-wzmacniana-przeszywana-fizelina-15mm-100m-i3322222805.html
Ta po prawej jest ze skosu. Nie kupisz na metry, musisz wziąć cały nawój. Te paseczki to klej, który rozgrzewa się pod wpływem żelazka i przykleja taśmę do materiału. Warto tego używać, szwy wychodzą ładniejsze, nie marszczą cienkich materiałow. Kupuje się w pasmanteriach, hurtowniach dodatków krawieckich.

Tu masz opis taśmy Vilene:

http://vlieseline.de/Polski/Produkty/Opakowanie/Ta_347_ma_do_odszywania_brzegow.htm

Ania

Ok i wszystko jasne Tak myślałam, że o to chodzi, ale, że w lalkowych ciuchach tego nie używałam, bo nie miałam potrzeby, to nie byłam pewna, czy to to.

A tak w ogóle to obeszłam dziś wszystkie sklepy, nawet taki, do którego nie zachodzę, bo kosmiczne ceny tam są, i powiem wam, że posucha. Serio nic szczególnie ciekawego nie ma. Nic mi w oko nie wpadło, nic nie zachwyciło.
Znalazłam jeden materiał, który w miarę mi się podobał, ale na kupony, a kupon po 35 zł. Aż tak bardzo mi się nie spodobał, by tyle wydać.
Jeden był taki, że ujdzie, nie był fascynujący, ale od biedy...
Dwa znalazłam takie sobie, mogłyby być, ale znowu za mało zostało, resztki.

Ja nie wiem, czy aż tak wybredna jestem czy co?
Albo zwierzęce wzory, których nie lubię. Albo esy-floresy, albo wzory, od których oczy bolą, albo rażące kolory...
Zdecydowanie brak mi kolorów, ale nie walących po oczach, ale stonowanych lub pastelowych. Może to nie moda teraz na takie?
A może po prostu u mnie w mieście kolorystyka bura dopasowana do klienteli? Nie mam nic przeciwko czerni, czy szarościom, czy innym brązom, ale nie jakieś krateczki/kosteczki na brązie, z jasną obwódką i różową kropką w środku, no oczopląsu dostaję.

Chyba przyjdzie mi się pożegnać z materiałami z nadrukiem jak tak dalej będzie.

Marudzę??

Mio,
Twoje odczucia są typowe. Zdobywanie ładnych i niedrogich materiałów jest sztuką samą w sobie i zabiera sporo czasu. Można przyjąc kilka strategii:
1. Najłatwiejsza. Kupować materiały włoskie w sklepach internetowych, allegrowych lub stacjonarnych. Kolorystyka, wzornictwo i jakość gwarantowana, ale ceny wysokie.
2. Polubić materiały tanie, takie jak mieszanki odzieżowe, poliestrowe szyfony, poliestrowe satyny, wiskozy, mieszanki z wiskozą, mieszanki z poliestrem.
3. Często patrolować sklepy w swoim mieście.
4. Kupować resztki na allegro od osób prywatnych, kupować na giełdzie e-krawiectwo. Szukać hurtownii. Wymieniać się z koleżankami.


Sklepy stacjonarne są do pewnego stopnia odzwierciedleniem stanu polskiego przemysłu włókienniczego. Nie wiem dlaczego polskie materiały są jednokolorowe (takie mają pewnie najniższe koszty produkcji) i dlaczego nie mają takich ładnych wzorów jak włoskie. Trzeba by zapytać o to polskich producentów. Najwidoczniej sie nie opłaca. Dodatkowo, w latach 90-tych część tego przemysłu się posypała.

Chyba dam sobie spokój z szaleńczą pogonią za ładnymi materiałami z nadrukiem.
Przegrzebałam allegro, ebaya .com .de i .uk i hmmmm, no.
Trzeba zabrać się za jednokolorowe materiały, a może kiedyś coś ciekawego akurat wpadnie mi w łapki.
Może kupię ten jedyny materiał na miejscu, który w miarę mi się podobał.

Natalia myślę, że byłabym w stanie wydać więcej na dobry włoski materiał, ale musi mi się na prawdę bardzo spodobać.

Grunt to się nie zniechęcać, ale pewnie nie tylko ja lubię szybko, najlepiej w miarę tanio i na już coś mieć, jak mam fazę na szycie