Wersja do druku

7 stron: < 1 2 3 4 5 6 7 >

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Chyba dam sobie spokój z szaleńczą pogonią za ładnymi materiałami z nadrukiem.
Przegrzebałam allegro, ebaya .com .de i .uk i hmmmm, no.
Trzeba zabrać się za jednokolorowe materiały, a może kiedyś coś ciekawego akurat wpadnie mi w łapki.
Może kupię ten jedyny materiał na miejscu, który w miarę mi się podobał.

Natalia myślę, że byłabym w stanie wydać więcej na dobry włoski materiał, ale musi mi się na prawdę bardzo spodobać.

Grunt to się nie zniechęcać, ale pewnie nie tylko ja lubię szybko, najlepiej w miarę tanio i na już coś mieć, jak mam fazę na szycie :)
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Ja kupuję metodą "na kupkę". Wyłącznie w sklepach stacjonarnych. Muszę pomacać, nie ma siły ;-)

Materiał wpada mi w oko, cena też, kupuję ileś tam. Odkładam na kupkę. Leży i czeka. I potem kończy się tak, że nic mi do niczego nie pasuje ;-)

Ale z drugiej strony - wiem na 90 %, że kiedy wyruszę w poszukiwaniu czegoś bardziej konkretnego - jakiegoś koloru albo deseniu - to i tak nie dostanę...

Ania




________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
A skąd wiesz ile kupić?

Jak np. już wiesz, co z danego materiału uszyć i ci zabraknie?
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
ja mam tak samo, jak Czeremcha... Nie umiem kupować materiałów przez internet. A jeśli chodzi o ilość, to zazwyczaj jeśli kupuję bez konkretnego planu na uszycie, to biorę 2 metry, na sukienkę zazwyczaj starczy, a i na bluzkę lub spódniczkę zazwyczaj zostanie :)
________________________________________________________
www.facebook.com/natabo.retro.design/
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
ja mam tak samo, jak Czeremcha... Nie umiem kupować materiałów przez internet. A jeśli chodzi o ilość, to zazwyczaj jeśli kupuję bez konkretnego planu na uszycie, to biorę 2 metry, na sukienkę zazwyczaj starczy, a i na bluzkę lub spódniczkę zazwyczaj zostanie :)
pewnie, ze lepiej pomacać, :rotfl: ale ceny w sklepach stacjonarnych skutecznie odstraszają
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
ja mam tak samo, jak Czeremcha... Nie umiem kupować materiałów przez internet. A jeśli chodzi o ilość, to zazwyczaj jeśli kupuję bez konkretnego planu na uszycie, to biorę 2 metry, na sukienkę zazwyczaj starczy, a i na bluzkę lub spódniczkę zazwyczaj zostanie :)
pewnie, ze lepiej pomacać, :rotfl: ale ceny w sklepach stacjonarnych skutecznie odstraszają
ja jeżdżę do hurtowni i tam często można dorwać coś za 6-10 zł za metr :D
________________________________________________________
www.facebook.com/natabo.retro.design/
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
ja mam tak samo, jak Czeremcha... Nie umiem kupować materiałów przez internet. A jeśli chodzi o ilość, to zazwyczaj jeśli kupuję bez konkretnego planu na uszycie, to biorę 2 metry, na sukienkę zazwyczaj starczy, a i na bluzkę lub spódniczkę zazwyczaj zostanie :)
pewnie, ze lepiej pomacać, :rotfl: ale ceny w sklepach stacjonarnych skutecznie odstraszają
ja jeżdżę do hurtowni i tam często można dorwać coś za 6-10 zł za metr :D
a w jakim mieście ? u mnie niestety tak dobrze nie ma...
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
ja mam tak samo, jak Czeremcha... Nie umiem kupować materiałów przez internet. A jeśli chodzi o ilość, to zazwyczaj jeśli kupuję bez konkretnego planu na uszycie, to biorę 2 metry, na sukienkę zazwyczaj starczy, a i na bluzkę lub spódniczkę zazwyczaj zostanie :)
pewnie, ze lepiej pomacać, :rotfl: ale ceny w sklepach stacjonarnych skutecznie odstraszają
ja jeżdżę do hurtowni i tam często można dorwać coś za 6-10 zł za metr :D
a w jakim mieście ? u mnie niestety tak dobrze nie ma...
Mieszkam w Poznaniu, ale do hurtowni jeżdżę do podpoznańskiego Swarzędza :D

________________________________________________________
www.facebook.com/natabo.retro.design/
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Tak właśnie widzę, że Poznań i Łódź mają najlepiej ;) pełno hurtowni
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
A skąd wiesz ile kupić?Jak np. już wiesz, co z danego materiału uszyć i ci zabraknie?
Sugeruję się rodzajem materiału i tym, co z niego "widzę". I czego byłoby mi brak w szafie. Czy dobry jest na spodnie, czy na spódnicę, a może dodatkowo - na żakiet? A może bluzkę albo sukienkę... W większości jest to kwestia albo-albo. Albo spodnie, albo bluzka.

I wtedy biorę ilości z zapasem wystarczającym na uszycie luźnego, szerokiego modelu. Jak na spodnie - to 2,40 m, jeśli na spódnicę - to dwie długości, na bluzkę - 1,80 m. Na żakiet dorzucam 1,5 m. Sukienka z długim rękawem - dwie długości.

Na pewno takie ilości wystarczą na "wymodzenie" w zasadzie każdego fasonu, oprócz tych ekstremalnie zżerających materiał. A że oko mi się wiesza z reguły na obniżonych cenach - to wydanie dajmy na to 10-15 zł więcej, niż powinnam - nie robi wielkiej różnicy.

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

7 stron: < 1 2 3 4 5 6 7 >

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.