eKrawiectwo.net

Spoko, spoko każdy sposób byle sprawdzony jest dobry, mając na myśli rozciąganie dzianin myślałam tylko o szwach nie o wykończeniach dekoltu i tym podobnych. Dając lamówkę trzeba ją tak przyszyć żeby dekolt dobrze leżał i nie odstawał, to oczywiste. Też rygluje końce i początki i zostawiam minimum 1cm nitki na końcach zaszewek. Generalnie rzecz biorąc każda tkanina w odróbce może okazać się inna, jak się kroi to jest ten plus, że są ścinki i jest na czym przetestować, ale jak nie ma na czym, hmm.... może Mrufko jak się za bardzo rozciąga ta tkanina, to w miejscu szycia zaszewek podłóż coś żeby się nie rozciągnęło ? To na przykład stosuję na szwach ramieniowych, podkładam tasiemkę bardzo wąską prosto tkaną, nie po skosie, satynową, ona ma chyba 6 mm szerokości. Te szwy akurat nie mogą być naciągnięte na maxa bo niezbyt ciekawie by to wyglądało.

Szycie nitką z bębenka widziałam na stronie Threads:

http://www.threadsmagazine.com/item/7969/sewing-with-the-bobbin-thread

Ania

Normalnie jesteś moim idolem, jesteś niezastąpiona, jesteś kopalnią wiedzy czeremcho

A tam - wiedzy... Po prostu - przychodzę zmęczona po pracy i nie mam siły na nic innego, tylko grzebanie w internecie...

Wczoraj nawet i na to siły nie miałam. Położyłam się i leżałam.

Dziś muszę się zmobilizować - uzbierało mi się trochę napraw i poprawek... Swoich i cudzych...

Ania

.

--- Ostatnio edytowane 2011-07-20 20:28:34 przez zanetta ---