Wersja do druku

3 strony: < 1 2 3 >

Avatar użytkownika
Świeżynek
Niestety owerloka nie posiadam, tylko zwykłą domową i do tego nie najmłodszą maszynę, a na domiar złego nie zawsze chce wiązać nitki górnej z dolną, a w dzianinach to już w szczególności.
...a używasz igły do dzianin? One mają inną budowę niż reszta igieł. Przede wszystkim oczko, przez które przewlekamy nitkę jest bliżej czubka niż u reszty igieł, dzięki czemu nitka jest podawana niżej do chwytacza i łatwiej jest zawiązać górną nitkę z dolną oraz posiada też głębszy rowek prowadzący nić... te jej cechy niwelują przepuszczanie ściegu... Dodatkowo czubek igły zakończony jest kulką, która prześlizguje się pomiędzy oczkami dzianiny i nie przecina przez to nitek w tkaninie... ale ta cecha nie ma nic wspólnego z przepuszczaniem ściegu :)
Avatar użytkownika
Administrator
Jak szyłam na starym łuczniku tymi nićmi to pamiętam, że one się strzępiły i przerywały w oczku igły. Myślę, że na nowszej choć nie nowej, Husqvarnie będzie ten sam efekt.
________________________________________________________
* eTasiemka.net - tkaniny i pasmanteria :) rabat10 - z tym kodem zakupy tańsze o 10%

* Susanna szyje - mój blog :)

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Bezdomna Wioletta z Szafy napisał w dniu 2011-11-22 01:05:04:
...a używasz igły do dzianin? One mają inną budowę niż reszta igieł. Przede wszystkim oczko, przez które przewlekamy nitkę jest bliżej czubka niż u reszty igieł, dzięki czemu nitka jest podawana niżej do chwytacza i łatwiej jest zawiązać górną nitkę z dolną oraz posiada też głębszy rowek prowadzący nić... te jej cechy niwelują przepuszczanie ściegu... Dodatkowo czubek igły zakończony jest kulką, która prześlizguje się pomiędzy oczkami dzianiny i nie przecina przez to nitek w tkaninie... ale ta cecha nie ma nic wspólnego z przepuszczaniem ściegu :)


Tak, próbowałam także na tej igle do dzianin, nie powiem troche pomogło, ale bez szału. Z grubszymi dzianinami było znośnie, ale z cieńczymy już gorzej.

Chyba że to jeszcze nie ta igła o której mowa, pani w pasmentari na chasło "do dzianin" dała mi igłę do streczu (nie pamietam jak to sie pisze).
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Igła do streczu powinna być najlepsza.

Nie tylko ty masz problemy z cienkimi dzianinami - w dodatku im bardziej elastyczna, tym gorzej...

Płytka ściegowa do szycia prostego, podkładanie bibuły lub papieru... To chyba wszystko, co można zrobić.:zly:

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Posiłkowałam się pocietą gazetą, ale to dość niewygodne w praktyce, bynajmniej dla mnie. Zastanawiałam się nawet czy nie podkleić szwów cieniutką flizeliną, ale potem bedzie problem z jej usunięcien, wiec to chyba nie do końca dobry pomysł.
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
No tak, jeśli dzianina jest delikatna, to można ją uszkodzić przy wyrywaniu papieru.

Ciekawe, jak sprawdziłaby się flizelina rozpuszczalna? Nigdy z niej nie korzystałam - może warto byłoby spróbować?

Ania

________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Co do igieł i znajomości ich budowy pań sprzedających miałam dziwną sytuację chciałam zakupić tzw. "złotą igłę" do szycia tkanin z cekinami i koralikami- poprosiłam- a pani szuka i szuka i w końcu mówi- że prawie wszystkie są złote. Hmmm- wiedziałam że taka igła jest droższa od pozostałych bo jest ze specjalnego utwardzanego stopu (nie ze złota) i kosztuje tak ok. 5 zł. Doszłyśmy jednak do wniosku że nie ma bo wszystkie były po 1 zł.
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
No tak, jeśli dzianina jest delikatna, to można ją uszkodzić przy wyrywaniu papieru.

Ciekawe, jak sprawdziłaby się flizelina rozpuszczalna? Nigdy z niej nie korzystałam - może warto byłoby spróbować?

Ania


No właśnie, to by mogło pomóc. Trzeba się jej przyjrzeć :rotfl::rotfl:

Co do pań sprzedajacych w pasmanteriach to z regóły są to osoby z przypadku, nie szyjące. Ja mam dwie pasmanterie w których kupuje, w jednej z nich pani orientuje się tyle o ile w temacie i niejednokrotnie pomaga mi w doborze odpowiednich akseroriów, w drugiej natomiast jak o coś pytam to zawsze patrzy na mnie jak na wariatkę i musze tłumaczyć co to jest, jak wygląda i do czego się to stosuje.
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Chodzi mi po głowie otwarcie internetowej pasmanterii... Z fachową /mam nadzieję/ obsługą i poradami...

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Chodzi mi po głowie otwarcie internetowej pasmanterii... Z fachową /mam nadzieję/ obsługą i poradami...

Ania
otwieraj, chętnie skorzystam :)
________________________________________________________

3 strony: < 1 2 3 >

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.