eKrawiectwo.net

Ale Wam zazdroszczę...ja nie mogę chociaż bym nawet nocleg mogła mieć mam tam znajomych a tu za tydzień komunia

Pozdrawiam z Łodzi!
Secesja jest tu piękna Pogoda dopisuje.
Byłam w Muzeum Włókiennictwa i jakie szczęście miałam przyjemność zobaczyć wystawę Ariadny, gdzie moja koleżanka dostała wyróżnienie))


A tak z konkretów.
Hostel miły, czysty. Jedynie, gdy się meldujemy musimy zapłacić 20 zł kaucji za klucz. Nie było tego na stronie Ale tyo raczej nie problem, bo tą kasę zwracają

Stefcia trzymaj kciuki, żeby choć do soboty pogoda się udała
I rób zdjęcia

Hej, Czy wiadomo jak godzinowo jest wszystko rozplanowane w sb i ndz?? Od której do której będą warsztaty? Mąż mój musi się psychicznie nastawić na to sam na sam z dwójką berbeci

sob -zbiórka o 12-12:30 jak pisała Sus. Koniec ok 20 powinien być, ale nie dam sobie ręki uciąć
Niedziela - 10-11, ale to ustalimy w sobotę dokładnie

Witam słonecznie
Jako że nieuchronni zbliżamy się do kulminacyjnego punktu tego wątku, kilka słów organizacyjnych.
Mam nadzieję że do godziny 13.30 dotrzecie do nas na Wodną 25,Powinno pójść nam sprawnie i około godziny 14 zaczniemy warsztaty.
Wstępnie zakładałem że podzielimy się na stałe dwie grupy, jednak doszliśmy do wniosku że zaczniemy nieco inaczej.
Zaczniemy dzień od szkolenia z prasowania i spotkania z mechanikiem gdzie podzielimy się na dwie grupy które się zamienią zajmie to nam w sumie max 2 godziny.
Prasowanie ze mną, szkolenie z Guru mechaniki maszyn Janome Januszem Kozą ( tutaj zastanówcie się czym go zaskoczyć )Warto wykorzystać jego wiedzę ba na pewno spotykacie się z problemami natury mechanicznej.
Około 16 zaczniemy konstrukcję z Lilianą Bednarek i tutaj już będzie jedna duża grupa, postanowiliśmy tego nie dzielić ponieważ mamy niedzielę na szycie i ewentualnie jak nie zdążymy na wykrojenie tego co udało się na konstrukcji stworzyć
Będziemy mieli przerywnik obiadowy około godziny 18,30-19,00 miało być później ale... niestety jesteśmy trochę zależni od cateringu a sympatyczny Pan Jacek woli nam podać prosto z pieca a nie "odgrzewane kotlety".
Zakładam że na posiłku zmarudzimy godzinkę do półtorej i dalej wrócimy do konstrukcji.
Nie wiem jak sprawnie nam pójdzie z warsztatami konstrukcji to jest zależne w dużej mierze od was. W każdym razie myślę że w okolicach 22,00 skończymy sobotę.
Niedzielę zaczniemy około 10.00 chyba że ustalimy inaczej w sobotę, skończymy....do ostatniego klienta

Do zobaczenia
Pozdrawiam
Andrzej Andrysiak

Zapomniałem dopisać że obiad około 15 w niedzielę .


--- Ostatnio edytowane 2012-05-11 09:48:18 przez StrimaAtelier ---

Zapowiada się bardzo intensywny weekend Super!

Z ust mi to wyjęłaś! No to niech i pada!

Ania

super! ale mogłoby jednak nie padać :P

Świeże info - Manuskrypt nie przyjedzie. Nagła sytuacja