Wersja do druku

3 strony: 1 2 3 >

Avatar użytkownika
Administrator
Zapraszam do dyskusji :)
________________________________________________________
* eTasiemka.net - tkaniny i pasmanteria :) rabat10 - z tym kodem zakupy tańsze o 10%

* Susanna szyje - mój blog :)

Avatar użytkownika
Zaaklimatyzowany
Tak czy inaczej - pytanie w sprawie zakupu produktów do zrobienia gorsetu/paska do pończoch/stanika:

Znalazłam sklep:
http://www.corsetmaking.co.uk/store/

Marto SnowBlack, masz może doświadczenie z nim? Na Vena Cava nie ma wszystkiego, co bym chciała kupić do bielizny, a bez sensu dublować koszty przesyłki.
Wiadomość skomentowana przez Susanna :
Ta wiadomość została przeniesiona z wątku Gorsety SnowBlack.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Co mnie zainteresowało, to to że angielskie sklepy mają wszystko, a w Polsce... tak nie do końca:(
________________________________________________________
stefcia.pl
www.facebook.com/RobotkiStefci
mlecznepodroze.pl
Wiadomość skomentowana przez Susanna :
Ta wiadomość została przeniesiona z wątku Gorsety SnowBlack.
Avatar użytkownika
Administrator
Kurcze u nas strasznie ubogo w tej dziedzinie a jak już coś jest to kosztuje swoje.
________________________________________________________
* eTasiemka.net - tkaniny i pasmanteria :) rabat10 - z tym kodem zakupy tańsze o 10%

* Susanna szyje - mój blog :)

Avatar użytkownika
Zaaklimatyzowany
W Polsce w pasmanteriach są przeważnie artykuły do wyrobu wszelkiego rodzaju rękodzieła (włóczki, koraliki, tasiemki, guziki), a brak typowych krawieckich suplementów. Nawet jeśli są, to do wyboru tylko 2 kolory i do tego w jednej wersji jakościowej.
W moim rodzinnym miasteczku w pasmanterii można kupić rajstopy, bieliznę i pościel.

Jeśli chodzi o sklepy internetowe, gdzie można zakupić gorsetowe rzeczy, to mamy już:

http://corsetmaking.co.uk/store/
http://www.venacavadesign.co.uk/

Aby każda z nas mogła złożyć zamówienie, to potrzebna jest znajomość tego, co jest potrzebne do zrobienia takiego prawdziwego gorsetu oraz jak to się nazywa po naszemu i jak po angielsku (aby zamówić przez internet oraz aby szukać tutoriali w internecie na temat zamocowania tych rzeczy w gorsecie). O tym postaram się napisać później.
Avatar użytkownika
Zaaklimatyzowany
Ja do robienia gorsetów użyłam zwykłych plastikowych fiszbin ciętych z metra. Też nie mogłam znaleźć nigdzie metalowych. Oczywiście można dyskutować nad jakością, ale przy sztywnym materiale fiszbiny nie będą się aż tak wyginać. Należy pamiętać, by zaokrąglić końce fiszbin pilniczkiem, żeby nie przedarły materiału. Co do innych części składowych- materiały mozna używać w zasadzie dowolne, byleby nie elastyczne i grube. Potrzebny jest tez busk (to te kilka zapinek z przodu), ale od biedy można też kupić taśmę z haftkami.

Załączone obrazy

Obrazy zostały zmienione. Kliknij przycisk 'Opublikuj' aby zapisać te zmiany!
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Zoe-lin dodam że na stronie którą podałaś widzę metalowe fiszbiny i końcówki do zabezpieczenia przed uszkodzeniem tkaniny, mam te fiszbiny rewelacja polecam, można wyginać dowolnie we wszystkie strony nie odkształcają się tak że nie ma ryzyka że gorset się zdeformuje, są tak mocne, że mąż przecinał je piłką do metalu i we dwóch zakładaliśmy końcówki, bo trzeba by mieć specjalną maszynkę do ich mocowania, ale tez trochę kosztuje. Niestety nie potrafię przeczytać tego co tam napisane, nie znam języka, zamawiałam te fiszbiny wspólnie z jedną z forumowiczek.
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Takie fiszbiny, bywały w naszych pasmanteriach jeszcze kilka lat temu (sama kupiłam bez najmniejszego problemu) ale z racji braku zainteresowania znikły. Mam nadzieję, że nie bezpowrotnie.

--- Ostatnio edytowane 2012-01-11 17:53:06 przez agaaffek ---
________________________________________________________
"Inteligencja jest jak nogi, masz za dużo to się potkniesz" Terry Pratchett
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
lola ja takie plastikowe fiszbinki wykańczam po obu stronach malym kawałeczkiem tkaniny.Naszywam podwójnie zlozony.Moze Ci się przyda.
Ale pilniczkiem tez super pomysl.

lola ten gorsecik to Twoje dzielo?

--- Ostatnio edytowane 2012-01-11 19:50:02 przez tydea ---
Avatar użytkownika
Zaaklimatyzowany
Tak, moje:)
Tkaniną? Hm... Nie wiem czy by mi wtedy przeszły te druciki przez tunel. Słyszałam, że można też obkleić taka specjalna taśmą klejącą, bardzo cieniutką. Ale od biedy można też chyba zawinąć koniec zwykłą taśmą klejącą:)

3 strony: 1 2 3 >

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.