Wersja do druku

2 strony: 1 2 >

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Dziewczyny i chłopaki, pomóżcie!
Moja torebka wygląda, jak siedem rozpaczy, postanowiłam więc pierwszy raz uszyć sobie torebkę. Skroiłam prototyp, zszyłam go i jestem zadowolona. Teraz pozostaje mi kupić filc, bo właśnie ten 'materiał' chcę użyć do uszycia torebki. Nie znam się na gramaturze, opisy i zdjęcia sprzedawców na allegro niewiele mi mówią... Nigdzie też nie mogę znaleźć forów, gdzie na ten temat się dyskutuje. Pytam więc tutaj tych, co mają w tym jakieś rozeznanie: jakiej gramatury filc mam użyć?? 500g czy 700g? Wspomnę, że, jak każda dziewczyna noszę w torebce sporo rzeczy :D Nie chciałabym, żeby ten cieńszy filc zaczął mi się rwać.
Na koniec mam jeszcze jedno pytanie. Jakiej grubości igły używać do szycia filcu??

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Myślę że o grubości 4 mm byłby już dostateczny,choć niektórzy uważają że i 3 mmm wystarcza, ja jednak bałabym się że taka torebka po prostu mi się rozwali.

Ja szyłam ostatnio z filcu 5 mm igłą 90.
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Moje Klientki szyją filcowe torby i torebki. I to będą doświadczenia ze słuchu.
Zależy jak duża ma być torba. Jeśli mała typu kopertówka albo ozdobna mniejsza to wystarczy 3-4 mm lub max 5 mm. W zasadzie widzę, że kierują się kolorystyką. Jeśli duuuuża typu worek to trzeba pamiętać że filc sie uciąga i lepiej jest wtedy dać na podszewkę płótno bawełniane, len, albo któryś z cieńszych materiałów obiciowych np alcantara i na to filc. Zawsze też uszyć "wnętrze" z podszewki, bawełny.
To tyle jeśli chodzi o szycie z filcu w arkuszach lub na metry.
Niektórzy filcują wełnę na kształt torebki.
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Moja torebka będzie dosyć spora o szerokości 32 cm i długości 35 cm. Więc chyba muszę kupić filc o grubości 5 mm/700 g. Planowałam szyć torebkę bez podszewki i wszyć dwa zatrzaski zamiast zamka. Ale chyba będę musiała ją nieco zmodyfikować, wszyć i podszewkę, i zamek. Nie wyobrażam sobie przyszywać zatrzasków do podszewki, po pewnym czasie zaczęłaby się chyba rwać? Do tej pory wszyłam tylko jeden zamek i to do małej kosmetyczki, więc jakoś sobie poradziłam. A jak to zrobić w przypadku takiej wielkiej torby? Najpierw wszyć zamek do torebki, czy do podszewki??

*****
http://anecioweszycie.blogspot.com
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
A nie możesz zamiast zamka zamontować tych guzików na magnes jak ja w mojej torbie?
________________________________________________________
Mój blog o zmaganiach z maszyną do szycia http://bartasde.blogspot.com/
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Aneciu - zatrzaski możesz przyszyć do poprzednio przygotowanego podłoża ;-)

Naszyj kawałek taśmy, albo kwadracik materiału w miejscu planowanego zatrzaska, możesz przyszyć taśmę po całej szerokości podszewki. Mógłby to być ten sam kolor, mógłby - kontrastowy, albo w jakiś zabawny wzór /krateczka, kwiatki, pepitka, groszki/. Podkład mógłby być trójkącikiem, albo kwiatkiem właśnie...

Może być kawałeczek filcu z wierzchu torebki ;-)

Ania

--- Ostatnio edytowane 2012-01-17 13:50:33 przez czeremcha ---
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Czeremcha dobrze ci radzi, musisz odpowiednio przygotować miejsce w którym mają być zatrzaski bądź zapięcia magnetyczne, bo w innym razie po czasie ci się wyrwą. Co do tematu podszewki to naprawdę warto ją wstawić, w końcu ma ci ta torba dobrze służyć, dodatkowo podszewka podnosi walory estetyczne, a wszywania zamka się nie bój, może nie wyjdzie perfekcyjnie i co z tego, za każdym kolejnym razem będzie lepiej.
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Bartku:
Nie chcę mocować zatrzasków magnetycznych, bo mi się zwyczajnie nie podobają :D

Czeremcho:
Jak dobrze, że jesteś! W życiu nie wpadłabym na to, żeby na miejsca zatrzasków naszyć kawałek/kawałki materiału. Naszyć je mam na prawej stronie podszewki, a nie za nią, dobrze zrozumiałam?? Ma być widoczna z zewnątrz?
Hm, to wykracza poza moją wyobraźnię, bo nie wiem jak estetycznie wszyć podszewkę, nie przyszywając zamka i żeby na zewnątrz torebki nie było widać szwów...
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Aneciu - wszyjesz, jak zechcesz ;-) Jeśli wzmocnienia mają zdobić - to od widocznej strony, jeśli tego nie chcesz - to po prostu naszyj po lewej wzdłuż linii umieszczenia zatrzasków bawełnianą taśmę.

Z wszywaniem podszewki zrób tak, jak to się robi w płaszczach ;-)

Tzn. nie zszywaj podszewki na kształt kompletnie zszytego woreczka. Zostaw otwarty szew - najlepiej w dnie torebki. Nie na całej długości szwa - bo łatwiej będzie go zamknąć. Dobrze zakończ krótkie szwy od brzegu do otwartego otworu - żeby ci się przy manipulacjach ten otwór nie powiększał.

Zamek wszyj do części wierzchniej, potem od lewej strony przyszyj podszewkę do taśmy zamka. Ta dziura w podszewce pozwoli ci dostać się do niego i wywinąć potem toreb Zaszycie dziury - od prawej strony - będzie ostatnia krawiecką czynnością przy torebce. Po prostu zbliżysz do siebie brzegi otworu, dodatki na szwy zostaną w środku i przeszyjesz szew bliziutko do brzegu złożonych podszewkowych "usteczek". ;-)

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Wszywanie zatrzasków jakoś mnie nie przekonuje, mam wrażenie, że prędzej czy później podszewka, materiał ozdobny/tasiemka bawełniana zaczną się rwać. A mi zależy na dobrej, solidnej torbie, która posłuży mi co najmniej przez rok. Więc chyba jednak wszyję zamek, a zatrzaski przyszyję do kieszonek zewnętrznych.

*****
http://anecioweszycie.blogspot.com

2 strony: 1 2 >

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.