Wersja do druku

2 strony: < 1 2

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Za kumałam :) taśma lub sznurek :)) i na zygzak :))) hihi przepraszam Małgosiu ,ale jak mnie coś nurtuje to lubię tak wiesz dogłębnie ,i pytam do bólu :)))
________________________________________________________
"Nadzieja ma skrzydła ,przysiada w duszy i śpiewa pieśń bez słów "
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Za kumałam :) taśma lub sznurek :)) i na zygzak :))) hihi przepraszam Małgosiu ,ale jak mnie coś nurtuje to lubię tak wiesz dogłębnie ,i pytam do bólu :)))
Migotko,ja dziekuje,ze pytasz.Ciesze sie,ze sa tacy ktorzy zaglebiaja sie czasem w to co ja pisze.

Szkoda bylaby dla mnie gdybym pisala i nikogo by to nie interesowalo.

Na dodatek ;lubie ten wiersz Asnyka.

Szkoda!

Szkoda kwiatów, które więdną

W ustroni,

I nikt nie zna ich barw świeżych

I woni.

Szkoda pereł, które leżą

W mórz toni;

Szkoda uczuć, które młodość

Roztrwoni.

Szkoda marzeń, co się w ciemność

Rozproszą,

Szkoda ofiar, które nie są

Rozkoszą;

Szkoda pragnień, co nie mogą

Wybuchać,

Szkoda piosnek, których nie ma

Kto słuchać.

Szkoda męstwa, gdy nie przyjdzie

Do starcia,

I serc szkoda, co nie mają

Oparcia.

czerwiec 1868



Avatar użytkownika
Stara Gwardia
a ja mam pytanie: piszesz, Małgosiu, że organzę z wyrysowanym wzorem przykładamy do lewej strony nogawki, po prawej naszywamy aplikację - nie widać wzoru? robimy z pamięci? :-S bo samo przyszywanie drobną stębnówką to ok, obcinanie nadmiarów też ok, zygzakowanie sznurka też do mnie trafiło, ale ten podkład organzowy z wzorem po lewej stronie jakoś do mnie nie trafia:(
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
a ja mam pytanie: piszesz, Małgosiu, że organzę z wyrysowanym wzorem przykładamy do lewej strony nogawki, po prawej naszywamy aplikację - nie widać wzoru? robimy z pamięci? :-S bo samo przyszywanie drobną stębnówką to ok, obcinanie nadmiarów też ok, zygzakowanie sznurka też do mnie trafiło, ale ten podkład organzowy z wzorem po lewej stronie jakoś do mnie nie trafia:(
Przypinamy material do prawej strony,ale szpilkami od lewej strony i szyjemy po lewej stronie drobnym sciegiem,po wzorze,wypinajac szpilki.
Zygzakujemy po prawej.

Pytajcie dalej,odpowiem.

Pozdrawiam.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Za kumałam :) taśma lub sznurek :)) i na zygzak :))) hihi przepraszam Małgosiu ,ale jak mnie coś nurtuje to lubię tak wiesz dogłębnie ,i pytam do bólu :)))
Migotko,ja dziekuje,ze pytasz.Ciesze sie,ze sa tacy ktorzy zaglebiaja sie czasem w to co ja pisze.

Szkoda bylaby dla mnie gdybym pisala i nikogo by to nie interesowalo.

Na dodatek ;lubie ten wiersz Asnyka.

Szkoda!

Szkoda kwiatów, które więdną

W ustroni,

I nikt nie zna ich barw świeżych

I woni.

Szkoda pereł, które leżą

W mórz toni;

Szkoda uczuć, które młodość

Roztrwoni.

Szkoda marzeń, co się w ciemność

Rozproszą,

Szkoda ofiar, które nie są

Rozkoszą;

Szkoda pragnień, co nie mogą

Wybuchać,

Szkoda piosnek, których nie ma

Kto słuchać.

Szkoda męstwa, gdy nie przyjdzie

Do starcia,

I serc szkoda, co nie mają

Oparcia.

czerwiec 1868




Małgosiu ,Twoje dzieła miały by być ,omijane bez zagłębiania się w to co piszesz .Nigdy .Twoja wiedza to wielka skarbnica ,uczyłam się przez dwa lata pod okiem ,technologa ale jeszcze wiele sie muszę nauczyć .


Wiersz piękny ,a to mój ulubiony Pozdrawiam

Bóg nie oczekuje podziękowań
za Słońce lub Ziemię,
ale za Kwiaty, które zaprawdę
nie przez oskubanie ujawniają nam
swoją piękność.
Nie zatrzymuj się jednak,
aby je rwać i przechowywać na później,
lecz idź naprzód
albowiem wzdłuż całej drogi
będziesz miał Kwiaty w rozkwicie.

I wiedz, że nie ma prawdy złej
ani Kwiatów nieczystych.
Nawet ciemne chmury
stają się Kwiatami Nieba,
kiedy je słońce całuje.
Jest tylko prawda mała,
o słowach jasnych i przezroczystych,
niczym woda lśniąca w naczyniu
i Prawda Wielka,
o niezgłębionym milczeniu
jak ciemna woda oceanu.

Człowieku okryty pyłem martwych słów
Wykąp swą duszę w Milczeniu...

Tagore
________________________________________________________
"Nadzieja ma skrzydła ,przysiada w duszy i śpiewa pieśń bez słów "
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Dzieki Migotko.

Ja sie tez ciagle ucze.I ciagle popelniam proste bledy.

Pozdrawiam.
Avatar użytkownika
Świeżynek
Ja się podepnę pod ten wątek, może ktoś odpowie. Na amerykańskich stronach z tutkami jak naszywać aplikacje itp, używają tzw. stabilizatora - czy to jest po prostu flizelina?
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Tak. Flizelina jest nazwą własną produktu firmy Freudenberg i w Polsce przyjęła się ta nazwa jako ogólna dla wszelkich stabilizatorów, sztywników i wkładów - w języku potocznym. Tak, jak "junkers", "adidasy" czy "pampersy".

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Można kupić w pasmanteriach szeroką taśmę (10cm) do podklejania podłożeń pod żelazkiem. Jak już robię aplikacje to przyklejam właśnie taką taśmą. Tylko taka taśma nie sprawdzi się w przypadku cienkich tkanin takich jak satyna, bo potrafi się "przetopić" na prawą stronę. Postępuję tak jak w przypadku łatek z klejem a potem przeszywam zygzakiem tak jak Małgosia.

Małgosiu przepiękne aplikacje. Prawie nie mówię takich rzeczy ale jestem Twoją fanką.:)
________________________________________________________
"Inteligencja jest jak nogi, masz za dużo to się potkniesz" Terry Pratchett

2 strony: < 1 2

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.