Wersja do druku

4 strony: < 1 2 3 4 >

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Pewnie, ze dam znać!
Tylko że za maszynę chwycę pewnie dopiero w niedzielę :-).
Ale dzięki wam kochane!
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
A więc żadne sztuczki nie pomogły. Niestety.

Ale dziwi mnie jedna rzecz. Kupiłam niedawno 2 kupony elastycznego weluru, i szyje się bez problemu. Nie wiem o co chodzi. Moja maszyna ma chyba humory ;-).

Avatar użytkownika
Administrator
A próbowałaś szyć przez papier śniadaniowy, tudzież gazetę?? Mozę to coś da...?
________________________________________________________
* eTasiemka.net - tkaniny i pasmanteria :) rabat10 - z tym kodem zakupy tańsze o 10%

* Susanna szyje - mój blog :)

Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Chodzi o gęstość i elastyczność dzianiny. Igław bija się w gęsty, oblepiający igłę i nitkę materiał, który nie pozwala na wysnucie się odpowiedniej ilości nitki. Na tyle odpowiedniej, żeby chwytacz mógł ją "zagarnąć" od dołu i zawiązać szew.

Tak się powinno dziać - na ostatnim rysunku widać pętelkę, którą łapie chwytacz:



A tak to się ma z dzianinami:



Oba rysunki zaczerpnęłam ze strony www.sewusa.com .

Dlatego jedyną radą jest uniemożliwienie materiałowi podnoszenia się - używając płytkę ściegową i stopkę do szycia prostego /przytrzymują materiał jak najbliżej igły/ albo usztywniając materiał czasowo - papierem, flizeliną abo taśmą klejącą.

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
U siebie przeregulowałem dodatkowo chwytacz względem igielnicy (kąt obrotu chwytacza).
Ale Ania napisała wszystko na temat.
Stretch trzeba szyć zygzakiem (ściegiem elastycznym).
Gdyby nie to, najlepiej sprawowałaby się stopka z dziurką.
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Ależ mam to wypraktykowane - szycie zygzakiem z założoną płytką ściegową do ściegu prostego i takąż stopką - czyli z dziurką ;-) Minimalny zygzak tam się mieści, trzeba tylko być uważnym ustalając szerokość zygzaka. No i tu odpadają maszyny brakiem takiej regulacji...

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
A więc żadne sztuczki nie pomogły. Niestety.

Ale dziwi mnie jedna rzecz. Kupiłam niedawno 2 kupony elastycznego weluru, i szyje się bez problemu. Nie wiem o co chodzi. Moja maszyna ma chyba humory ;-).


Skoro szyje jedna elastyczna tkanine, a drugiej nie, to wina lezy po stronie tkaniny.

A ja zszywam ostatnio dzianiny sciegiem potrojnym wzmocnionym ( moze sie powtarzam juz), zakladam dodatkowo jeszcze stopke do sciegu prostego. Choc jedna dzianine - vel strecz czy cus - musialam za pomoca paska papieru, bo zlosliwa byla...
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
O widzisz - płytka do ściegu prostego - zapomniałem o tym.

Nie do końca łapię ten sposób z folią (taśmą klejącą) po dzianinie.
"Podkładamy pod stopkę i szyjemy ściegiem zygzakowym po fastrydze i taśmie, pociągając w trakcie szycia do siebie dzianinę ( taśma się odkleja)"

Sfastrygowana jest szyta dzianina, tak?
Mamy ją po tej fastrydze przeszyć (tzn. tuż obok)?
No to szyjąc dzianinę przesuwa się OD SIEBIE.
Więc jak DO siebie?
Skoro szyje się po taśmie, to jak się odkleja - jest przyszyta.
Czegoś nie widzę.
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Na pewno autorce chodziło o naciąganie dzianiny zanim dostanie się pod stopkę. Wtedy taśma zacznie się odklejać.

I na pewno trzeba to robić z wyczuciem, i na pewno podciągając też do tyłu /za stopką/.

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
To nadal mi nie pasuje - taśma ma usztywnić dzianinę.
Jeśli NACIĄGNIEMY dzianinę (delikatnie) przed wejściem pod stopkę i taśma ma się odkleić, to cały patent do niczego - odklejone, przesunięte, nietrzymające..
Taśma ma być przecież naklejona na tej dzianinie po to, by pod stopką uzyskać dodatkowe trzymanie dzianiny, dodatkowe oprócz stopki, na większej powierzchni.

Ja wysiadam :)
Jak dla mnie przeciwstawne.

4 strony: < 1 2 3 4 >

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.