Wersja do druku

3 strony: < 1 2 3 >

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Spódniczka zatem w całej okazałości - weźcie pod uwagę jej długość! - moja jest dość krótka, bo na babę...
i chciałam jeszcze ponczo uwidocznić jeszcze raz ale posty się coś pomieszały.
A ze zdjęciami miałam problemy, bo muszę z internetowej kamerki zdjęcia robić na razie!
Przy okazji zdjęcia moich nowych dzinsiaków, z cienkiego dżinsu w ciapki. Bałam sie trochę zacząć od grubego materiału.Mimo zapewnień producenta, że Izunia poradzi sobie nawet z dżinsem czy płaszczem -nie znam jeszcze dbrze tej maszyny. Zwracam uwagę na szlufki do paska - mojego designu - moją dume i krój dzinsiaków - też moja tajemnica krawiecka bo to co jest w sklepach rzadko jest dopasowane do kobiet - albo ma jakieś dziwne wymiary - rzekomo 'kobiece' :jezyk_oko: albo worek na biodrach, albo na udach za wąskie a pasek łódź podwodna... Dlatego dodaję boczne zdjęcie, linii na biodrach. Dokładnie sa dopasowane, można na biodrach spodnie było praktycznie zawiesić bez guzików.

WIEM, ZNÓW SZEROKI PASEK!!!
Praktycznie na to 'choruję' i dobrze ro na mnie wygląda. I na rękawy - hmmm... oryginalne.

Szkoda że nie mogę ująć całości poncha - ale jestem zdana na siebie jak na razie. Na zlocie będę je miała ze sobą - czar tego ciuszka polega na super oryginalnym materiale - wełnie tkanej grubymi nitkami i kroju z kapuzą i szaliczkiem przewieszanym przez ramię. U mnie na zdjęciu wisi on niestety z boku, a powinien zalotnie być przewieszony przez ramię. Ale coś więcej z tego - w naturze przepięknego, lejącego ciuszka widać.
Materiał został mimo ceny z półki wełnianej został wykupiony w miesiąc czy dwa po wyeksponowaniu go w sklepie, więc nie tylko ja byłam zakochana :muza:

A - dla porządku dodaję -w gruncie rzeczy design by mi, no i folkowe są to stroje. Żeby jakiś projektant nie pomyślał że ściągałam :angel:
Licencja Creative, czyli inspirujcie sie do woli :jezyk_oko: :angel:

--- Ostatnio edytowane 2012-03-31 11:49:09 przez kora ---

--- Ostatnio edytowane 2012-03-31 11:51:48 przez kora ---
________________________________________________________
Nie ma rzeczy niemożliwych. Są tylko bardzo nudne i czasochłonne.

Załączone obrazy

Obrazy zostały zmienione. Kliknij przycisk 'Opublikuj' aby zapisać te zmiany!
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Ile tej spódnicy!!!!

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Następny kilt - założyłam sobie - będzie z wełnianego tartana, już wiem na co zwrócić uwagę.
Na ciężar tkaniny na przykład :zly: :D

Coś grubszego, no i droższego chyba - spaprałabym :(
:kotek:
________________________________________________________
Nie ma rzeczy niemożliwych. Są tylko bardzo nudne i czasochłonne.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Fajniste !
________________________________________________________
Elwira
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
mi też ostatnio marzyła się spódniczka na kształt szkockiego kiltu, ale ostatecznie uszyłam spodenki :)
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
fajne spodenki - ale u mnie zalegała akurat czerwona kratka w dluuugim wydaniu - więc postanowiłam po.ćwiczyć układanie plisek. Uwielbiam i nspiracje folkowe w grucie rzeczy - nasze prababcie ubierały się może niebrzydko ale mało praktycznie, za to moda prapra ... dziadków jest dla mnie w gruncie rzeczy studnią bez dna :angel:
Zwłaszcza jeśli chodzi o skórę ...B-)

PS. Muszę się niestety usprawiedliwić, a nie zdązyłam dodać wcześniej - zdjęcia są z kamerki internetowej, w fatalnej rozdzielczości, a dziwne pozycje które przybieram :angel: to niekoniecznie pozowanie :D tylko próby ustawienia się do guzików laptopa :rotfl:
Na komputerze miałam po prostu szalejące wirusy, a w domu szalejący remont który mnie zmusił do minimalizacji wymagań, nie tylko do intensywnego szycia :)
Jest nadzieja że się to zmieni...

--- Ostatnio edytowane 2012-04-13 15:54:14 przez kora ---

--- Ostatnio edytowane 2012-04-13 15:55:15 przez kora ---

--- Ostatnio edytowane 2012-04-13 16:03:42 przez kora ---
________________________________________________________
Nie ma rzeczy niemożliwych. Są tylko bardzo nudne i czasochłonne.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
TUNIKĘ właśnie skończyłam no i żakiet poszerzam cięgle. Jak na zjeździe mówiłam, szycie to nie moja praca, tylko hobby w wolnym czasie, a czasu coraz mniej coś ostatnio mi się robi.
Z tuniki została zrobiona bluzka - podkroje na szyję i rekawy okazały się dużo za wąskie praktycznie - jeszcze po dodaniu - 'dokładnie' przylegające - u mnie bezpardonowo , zaszewki wypadły gdzieś w 1/3 i podzieliły na 'pół' formę. Resztę 'zniszczył' overlock. Znaczy się, ja, po raz pierwszy korzystająca z tej maszyny tnącej mój drogocenny pioliester w slonie i tygrysy. Dobór materiału był poniekąd podyktowany faktem, ze co prawda płótno dobrze i równo sie szyje, ale bałam się, że te warsztatowe mądrości będą w praktyce nieuwzglęniające drobne róznice z klasycznym 40 czy 42 i wzięłam materiał lejący się, który miał uratować rzekomo sytuację. No , i ... szyłam przez papier, przyznaję się bez bicia. Ale wyszło, po wycieciu większych otworów na głowę i ręce, zwężeniu, zmarszczeniu przodu po rozcięciu formy na dwie częsci. . No i skróceniu, troszeczkę. Robota na dwa dni, ale chciałam to skończyc no i wam pokazać. :aparat: Fotka niestety, z kamery internetowej, jak i poprzednie.
________________________________________________________
Nie ma rzeczy niemożliwych. Są tylko bardzo nudne i czasochłonne.

Załączone obrazy

Obrazy zostały zmienione. Kliknij przycisk 'Opublikuj' aby zapisać te zmiany!
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
materiał bardzo ładny :) resztą się nie przejmuj :)
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Ładne!
Tuniczka mi się b. podoba -jest taka optymistyczna! I to piszę ja, otoczona na codzień "dzicinnymi"=wesołymi (?!)wzorkami.

A co do overlocka -próbowałaś szyć bez noża? Może to byłoby wyjście? Tzn. tylko zaobrębienie, ale nie cięcie?
Czekam na następne kreacje!
:oklasky:
TUNIKĘ właśnie skończyłam no i żakiet poszerzam cięgle. Jak na zjeździe mówiłam, szycie to nie moja praca, tylko hobby w wolnym czasie, a czasu coraz mniej coś ostatnio mi się robi. (...)

________________________________________________________
pozdrawiam,
Anna

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Zniszczyłam ją po trochu - z ciekawości - w Strimie, mieliśmy do dyspozycji całą salę - no i overlocki. Chciałam koniecznie wypróbować to cudo, definicję że jest to 'coś o czym nie wiesz że jest to ci potrzebne ale jak już kupisz niebędziesz mogła się bez tego obejść" znam w trochę innym wydaniu, od mojej mamy: "Ach, chciałabym mieć overlocka" - czyli jest to najpotrzebniejszA MASZYNA NA ŚWIECIE mimo że masz już na czym obrzucać i "nie wiadomo gdzie to cholerstwo jeszcze postawić". Cóż, moje dobre chęci w nauce skonczyły sie skróceniem o centymetr zapasów na szwy i wycięciem dziur na materiale gdzieniegdzie. To w ogóle nasza ' warsztatowa' tunika, na zbiorowym zdjeciu stoję ukryta za koleżankami w tunikach.

PS. Amatorskie, nie miałam na myśli tego że TY jesteś krawcową-amatorką a ja ekonomistą, tylko-myślałam o sobie patrzącej 'z dwóch pozycji'. Nie obrażaj się.:pocieszacz:
________________________________________________________
Nie ma rzeczy niemożliwych. Są tylko bardzo nudne i czasochłonne.

3 strony: < 1 2 3 >

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.