eKrawiectwo.net

Jak zestawisz cenę butków z ceną Ciebie, to te 200zł............

O!
Mam dobry przykład poniżej - Merkury na tle Słońca!

Można z góry założyć, że kolor butów nie będzie jednolity - i problem się rozwiąże

DIY - Tańczący wiedzą, że buty do tańca szyte są albo białe, albo cieliste, albo czarne. Pozostałe kolory uzyskuje się farbując białe

Susanno - a gdyby odtłuścić je alkoholem izopropylowym? To bardzo skuteczny i nie niszczący rodzaj alkoholu. Bezpieczniejszy niż spirytus.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Alkohol_izopropylowy

Zwłaszcza jego bezpieczeństwo dla tworzyw sztucznych jest istotne. Jest szansa, że nie rozpuści klejów, bo o nici bym się nie bała

Ania

Dark znaczy ze ja jestem Merkury oszzzz Ty!

Czeremcho no a ten alkohol izopropylowy miałby je na celu wybielić... czy usunąć zabrudzenia?
Bo generalnie przez moje intensywne szorowanie na czubkach kolor się sprał a satyna "puściła" włoski Ja bym je zafarbowała na jakiś ciemny kolor typu brąz, fiolet, bordo. I jeśli efekt były OK to bym je zostawiła - jeśli nie to pobawiłabym się w upiększanie

Odtłuścić i jak dobrze pójdzie - odplamić...

Ania

Eh.. to już chyba nie ma czego odplamiać - kolor zszedł w praniu

Święta prawda!
Praktycznie, mając na względzie optyczne wydłużenie nogi tancerki, ogromna większość to cieliste.
Dlatego w sklepach stoją właśnie takie i jeśli nie chcesz czekać na swój wymarzony kolor, to bierzesz cieliste i farbujesz.
Przygotowanie kolorystycznej wersji nowego buta jest skazane na sukces - wychodzi idealnie.
Tylko te zabrudzenia po użytkowaniu...
Jak słusznie Ania zauważyła, izopropyl jest doskonały do odtłuszczania. Z plusów, nie rozpuszcza tworzyw. Aceton zaś lepiej czyści.
Aha - i dostaniesz go w sklepach elektrotechnicznych.

No i są uniwersalne. Zawsze pasują do sukienki

Dark napisał w dniu 2012-03-29 18:59:15:

Aha - i dostaniesz go w sklepach elektrotechnicznych.

W Irlandii - w aptece "Chemist" to "chemist" i już. Niektóre paniusie strzelały focha na to, że nie "mamy na stanie" sody do pieczenia. Jak to - przecież "chemist" powinien mieć! To gdzie szukać? W spożywczym? Jak to - w spożywczym?

Inny świat...

Ania

Jak dla mnie to te "cieliste" które wyglądają jak "rdzawe" to średnio pasowałyby do mojej ślubnej sukienki

Chodzi o to, że zlewają się z kolorem ciała. Staja się niewidoczne.

Ania

Te to są zwykle do latino.
Dlatego, że dziewczyny potrafią nałożyć taki opalacz, że nawet rdzawe są jaśniejsze od "skóry"

No i... światła sceny!
Inny świat w nich się maluje!
Kto nie widział na żywo klasy A i S w akcji, nie pojmie w czym rzecz...
Kiedy piękna kobieta na parkiecie uwodzi Cię wzrokiem zza długich rzęs i spod bajecznego makijażu, kusą spódniczką, dłuuuuugimi nogami...
Jeśli usiądziesz blisko parkietu i poczujesz dodatkowo powiew wiatru wywołany jej szybkim ruchem, zauważysz pracę mięśni podczas gwałtownych przyśpieszeń i precyzyjne zatrzymania w idealnym balansie - kiedy tylko kamienie na jej piersi unoszonej szybkim oddechem migoczą wśród reflektorów, a w tle dobrzmiewa muzyka...