eKrawiectwo.net

Faktycznie szkoda by było pociąć jak kilka ciuszków z tego modelu można uszyć

Super "Step by step" u Ciebie nie wydaje się to takie straszne

Papavero super - bardzo podobają mi się modele - szczególnie - sukienek, które uwielbiam
Opcja wydruku wykroju wydaje mi się wygodniejsza, ale to może dlatego, że jeszcze nie korzystałam z Burdy. Teraz jak tak się zastanawiam ... to nad "stworzeniem" papaverowego wykroju sukienki też sporo spędzam czasu - 40 stron A4 obrysować, aby ściąć marginesy potem klejenie, wycinanie ...trochę z tym roboty Muszę z tą Burdą jak najszybciej spróbować

Póki co uszyłam bluzkę próbną, i prawie sukienkę o tą:
http://www.papavero.pl/wykroje-do-pobrania/442-gotowy-wykroj-princeska-numer-jeden.html
Z tą sukienką to porwałam się z motyką na księżyc, bo chyba na moje skromne umiejętności to zbyt wiele ... szwy francuskie za mało wdałam, trzeba było ściąć. Teraz czekam na wizytę koleżanki do przymiarki. Tylko coś mi plecy nie pasują ... zamek kryty dziwnie się układa ... zastanawiam się czy nie mam złej flizeliny ... hahaha mogłabym debatować wiele na ten temat
W każdym razie jak ją skończę to się pochwalę

PS. A ta jasna sukienka - rewelacja

--- Ostatnio edytowane 2012-04-23 14:48:41 przez selene82 ---

Musisz to sobie wziąć "na spokojnie".

Papavero super - bardzo podobają mi się modele - szczególnie - sukienek, które uwielbiam
Opcja wydruku wykroju wydaje mi się wygodniejsza, ale to może dlatego, że jeszcze nie korzystałam z Burdy. Teraz jak tak się zastanawiam ... to nad "stworzeniem" papaverowego wykroju sukienki też sporo spędzam czasu - 40 stron A4 obrysować, aby ściąć marginesy potem klejenie, wycinanie ...trochę z tym roboty Muszę z tą Burdą jak najszybciej spróbować

Póki co uszyłam bluzkę próbną, i prawie sukienkę o tą:
http://www.papavero.pl/wykroje-do-pobrania/442-gotowy-wykroj-princeska-numer-jeden.html
Z tą sukienką to porwałam się z motyką na księżyc, bo chyba na moje skromne umiejętności to zbyt wiele ... szwy francuskie za mało wdałam, trzeba było ściąć. Teraz czekam na wizytę koleżanki do przymiarki. Tylko coś mi plecy nie pasują ... zamek kryty dziwnie się układa ... zastanawiam się czy nie mam złej flizeliny ... hahaha mogłabym debatować wiele na ten temat
W każdym razie jak ją skończę to się pochwalę

PS. A ta jasna sukienka - rewelacja

W nowszych wykrojach z papavero są już krateczki - taka kanwa a na niej wykrój - zdecydowanie łatwiej wyciąć i dopasować części wykroju. Wiec nie będziesz się bawić w rysowanie marginesów
Sukienka fajna i popularna, dziś ja właśnie tutaj na forum podziwiałam.
Fajnie byłoby gdybyś miała szansę szyć z kimś choć trochę doświadczonym w krawiectwie, kto podpowiedziałby jak co zrobić, gdzie wdać itd.
Niemnniej nie zniechęcaj się, początki łatwe nie są ale ta satysfakcja po uszyciu ciuszka - bezcenna

Ooo satysfakcji i radości co niemiara a przy wsparciu forumowiczów idzie o wiele łatwiej i przyjemniej za co szczerze dziękuję

Susanno, nie rozumiem tego?
Przekopiować? Ale dla czego przekopiować? Z tej cieniutkiej bibułki?
Te wykroje z których ja szyję mają wszystkie części osobno, wydrukowane na kilku arkuszach cienkiej bibułki. To są osobno części do powiedzmy góry, tj. przody, boczki, potem części tyłu, rękawów itd. osobno spódnica przód tył odszycia... Każda część luzem?

Możesz proszę wstawić jakieś zdjęcie -bo na prawdę nie rozumiem?



--- Ostatnio edytowane 2012-04-24 01:05:36 przez amatorskieSzycie ---

Aniu zwracam honor!
Teraz jak szyje sukienkę z pojedynczego wykroju to widzę, że wszystkie części wykroju można sobie od razu wyciąć. Są wydrukowane na cieniutkim papierze.
Mi jednak było szkoda pociąć wykrój więc przekopiowałam go na półpergamin - może kiedyś jakaś koleżanka chciałaby taką samą sukienkę w większym rozmiarze

Przepraszam za wprowadzenie w błąd.

Susanno,
Cieszę się, że Ci się udało!
Takie są właściwie wszystkie wykroje z których szyję: Simplicity/ McCall's/ Butterick/ Vogue -niesamowicie oszczędzają czas -a paradoksalnie i pieniądze -papier do kopiowania wykrojów z Burdy jest tu na prawdę drogi (raz udało mi się kupić wielki zwój 60cm/10m na ebay). Raz....

Ja czasami kopiuję, ale tylko wtedy kiedy wiem, że będę szyć kilka razy z tego samego wykroju -inaczej mi się ....nie chce...

Susanna napisał w dniu 2012-06-29 09:21:23:

Aniu zwracam honor!
Teraz jak szyje sukienkę z pojedynczego wykroju to widzę, że wszystkie części wykroju można sobie od razu wyciąć. Są wydrukowane na cieniutkim papierze.
Mi jednak było szkoda pociąć wykrój więc przekopiowałam go na półpergamin - może kiedyś jakaś koleżanka chciałaby taką samą sukienkę w większym rozmiarze

Przepraszam za wprowadzenie w błąd.

Ta sukienka jest na tyle urocza, że od razu pomyślałam o przyjaciółce Ali - być może będzie chciała abym jej taką też uszyła. Obawiam się o dekolt - "łódka" z Burdy przeważnie wychodzi gigantyczna. Od razu go zmniejszyłam (tył i przód) a jakby co to zrobię dwie małe zaszewki i po herbacie