eKrawiectwo.net

Witajcie. Posiadam maszynę przystosowaną do szycia kilku, a nawet kilkunastu warstw materiału. Przynajmniej tak mówią producenci. Zwątpiłam, chociaż sama przeszyłam 12 warstw materiału. A dziś maszyna zaczęła przepuszczać ściegi podczas przyszywania rzepa ostrego (z przyszyciem miękkiego nie było tego problemu). Odłożyłam to na potem, to samo spotkało mnie przy przyszywaniu jednej warstwy ekoskóry do jednej warstwy bawełny. Przy 'przejechaniu' przez suwak i zszywaniu 3-4 warstw bawełny również przepuszczały ściegi. Dlaczego? Wcześniej maszyna szyła normalnie. Jeśli chodzi o igłę, to wszystko z nią w porząsiu, jest nowa, maksymalnie umieszczona w igielnicy.

*****
http://anecioweszycie.blogspot.com

Niektórzy mówią, żeby igłę minimalnie opuścić... Nie próbowałam, to nie wiem...

Ania

Przyczyny mogą być różne, ja podam to co zaobserwowałem.
W chwili przebijania materiału przez igłę następuje naprężenie nici przewleczonej przez igłę, nić ściśle przylega do igły. Igła po max ruchu w dół zaczyna iść w górę i w tym momencie musi ustąpić naprężenie nici, powstanie delikatnego luzu pomiędzy nicią a igłą - bez tego luzu ząb chwytacza nie załapie nici. Przy niektórych materiałach, czy większej ilości warstw w/w naprężenie nici (oraz jej nciągnięcie)jest tak mocne, że nie ustępuje przy cofaniu się igły, nić ściśle przylega do igły, ząb chwytacza nie może jej załapać, ścieg przepuszcza. Aby temu zaradzić można :
1. Zastosować grubszą igłę i cińszą nić tak aby nić całkowicie chowała się w rowku igły.
2. Użyć bardzo śliskiej nici (ktoś podobno nacierał świeczką), albo nici sztywnej nieelastycznej.
3. Opuścić igłę, albo przestawić chwytacz tak aby ząb chwytacza później załapywał nić.
4. Zastosować mieszaninę w/w sposobów, lub samemu wykombinować sposób na zmniejszenie naprężenia nici przy cofniu się igły.

--- Ostatnio edytowane 2012-05-11 18:52:24 przez bogdan ---

jak przeglądałam ostatnio jakąś instrukcję do jakiegoś prostego łucznika,
to było w niej napisane ,że igła z niebieskim oznaczeniem zapobiega przepuszczaniu ściegu ,

hm, nie próbowałam ,ale jak ktoś ma igłę do dżinsu ,to może akurat

--- Ostatnio edytowane 2012-05-11 16:30:05 przez zanetta ---

bogdan, co masz na myśli z tym przestawianiem chwytacza ?

tzn.jak się to robi ?

.

--- Ostatnio edytowane 2012-05-11 13:55:30 przez zanetta ---

W maszynach domowych szpic zęba chwytacza w chwili zrównywania się z igłą znajduje się ok.2mm nad oczkiem igły, zmieniamy tą wartość na ok.1-1,5mm. W tym celu chwytacz przekręcamy w kierunku przeciwnym do jego pracy po uprzednim zwolnieniu śrub mocujących chwytacz (rotacyjny)lub ustalających na wałku zabieraka (chwytacz wachadłowy) i dokręcamy śruby, jest to regulacja awaryjna po której wracamy do wcześniejszych ustawień dla innych prac. Czynność ta ma na celu wydłużenie ruchu igły w górę przed zabieraniem nici przez ząb chwytacza (daje odrobinę więcej czasu na zluzowanie nici), przy większym naprężeniu nici nie zda egzaminu i powinna być przeprowadzona przez osobę posiadającą umiejętności w regulacjach maszyny.

--- Ostatnio edytowane 2012-05-11 16:09:53 przez bogdan ---

--- Ostatnio edytowane 2012-05-11 18:54:25 przez bogdan ---

bardzo dziękuję ,
nie posiadam tych umiejętności ,jeszcze ,
ale moja stara maszyna ,na pewno będzie musiała,przejść próbę przestawienia chwytacza

--- Ostatnio edytowane 2012-05-11 16:31:33 przez zanetta ---

Mam problem własnie z tym nieszczęsnym chwytaczem w maszynie łucznik kornelia 2004 tu niby jej opis ale gdzie te śruby co je trzeba dokręcić proszę o szybką odpowiedż bo szkoda czasu na pisanie tylko trzeba brać sie do roboty bo materiały wołają ze szafki

--- Ostatnio edytowane 2014-02-11 14:01:39 przez alcio05 ---