eKrawiectwo.net

Mam kłopot. Szyłam sukienkę "dla małej POlki" Papavero. To, jak się namęczyłam z tymi "zawijasami" to moje. Ale w czym kłopot: wszyłam zamek kryty. Idealnie. Tylko -mała elegantka musiała go szarpnąć przy pierwszym (sic!) włożeniu, i zamek cóż...szlag trafił, po prostu wyrwało suwak. Innymi słowy wyprułam.
Ale teraz mam kłopot, bo nie wiem, co dalej.
Otóż:
zamek wszywałam do tyłu sukienki, najpierw naszywając pasek materiału, potem szyjąc dwie równoległe linie proste, oddzielone jednym szwem,
o tak:
| |
| |
| |
| |
| |
|_|

Potem środek przecięłam, i wywróciłam na drugą stronę, i do tej listwy wszyłam kryty zamek. Inaczej musiałby być wszywany do wielu warstw materiału (bo szyłam na podszewce, i sam materiał był dodatkowo wzomocniony wkładem. Czyli sztywne, i grube.
Tak jak napisałam wyszło świetnie...do pierwszsego włożenia.
Wyprułam listwę i zamek, ale mam teraz sukienkę PRZECIĘTĄ i nie mam pomysłu co dalej.
Można jakoś naszyć drugą listwę?
aAle jak, jak już jest przecięta?

Czy ktoś wie, co robić w takiej sytuacji? Napracowałam się nad tą sukienką niesamowicie. I miała być na przyjęcie urodzinowe na które pociecha jest zaproszona w piątek, tak więc sprawa jest dość pilna...

Pięknie proszę o pomoc....

Można zrobić jedną z dwóch rzeczy:
albo wszyć suwak bardzo widoczny taki niedyskretny, mniej więcej jak tu:

http://ekrawiectwo.net/board/thread/12064/koniec-wienczy-dzielo/?page=20

albo tu:

http://www.threadsmagazine.com/item/24422/how-to-sew-an-exposed-zipper/page/all


albo wymienić karczek z tyłu, bo rozumiem, że suwak jest z tyłu.

Obawiam się że wymiana karczka nie wchodzi w grę, wszystko jest ostębnowane, obszycia rękawów zrobione listwą ze skosu, wszyta spódnica właśnie w ten karczek nieszczęsny, to jest ta sukienka:


Przez srodek tego karczka idzie przeciecie i zamek (byl...).

NB. papavero nie bierze pod uwage zapiecia (przez glowe nigdy nie wejdzie); i dopiero po skrojeniu zorientowalam sie, ze dziecko przeciez jakos te sukienke musi na siebie wlozyc!!! Po skrojeniu, ale przed tym stebnowaniem/pliskami.
Druga mozliwoscia to bylo zapiecie na ramionach,ale tez teraz juz za pozno

Musze jakos z zamkiem kombinowac. Nie mam ozdobnego zamka, tak jak kiedyś pisalam, zyje na pustyni pod wzgl. szycia/sklepow. Wszystko co mam to przez internet, niestety. Do piatku nie zdążę kupić, a tak mi zalezy...bo obiecalam malej!

Sukienka już była ostatecznie przymierzona, skończona, obszyta, wyprasowana... mała ją włożyła, i próbowała zapiac zamek. Z raczej nieszczęśliwym skutkiem...


Problem nr 1 Threads ma "seam allowance" czyli zapas na szwy (karczek musialby byc zrobony z dwu czesci) ja nie mam zapasow! Mam przeciecie w karczku, ktore bylo obszyte listwa. Nowa listwe moge przyszyc, ale jak -jesli juz jest przeciecie?
Problem nr 2 ten "niedyskretny" zamek tez trzeba do czegos przyszyc. Pytanie do czego? Podkladac cos?
Jakos sobie tego nie potrafie wyobrazic?

Jeszcze jedno:
Jesli ktos bedzie te sukienke szyl:
musialam sporo podkroic wykroj rekawa(opinaly sie na ramionkach!); i podkroilam tez szyje, byla zdecydowanie za wysoko. To blad w wykroju moim zdaniem.
Zobaczcie zreszta zdjecie dziewczynki, ktorej mama uszyla te sukienke, te ramionka sa straszliwie opiete.
http://tinyurl.com/d82lpvz
a to cos pod szyjka, to chyba juz dodatek wlasny.

Agniecha napisał w dniu 2012-05-23 21:51:57:

Można zrobić jedną z dwóch rzeczy:
albo wszyć suwak bardzo widoczny taki niedyskretny, mniej więcej jak tu:

http://ekrawiectwo.net/board/thread/12064/koniec-wienczy-dzielo/?page=20

albo tu:

http://www.threadsmagazine.com/item/24422/how-to-sew-an-exposed-zipper/page/all


albo wymienić karczek z tyłu, bo rozumiem, że suwak jest z tyłu.

--- Ostatnio edytowane 2012-05-24 01:46:41 przez amatorskieSzycie ---

Szukałam tutorialu na taki niedyskretny zamek ale go nie znalazłam. Jak wytrzymasz jeszcze trochę to wieczorem (późnym) może coś zrobię.

Można chyba jeszcze wyciąć z tyłu łezkę obszyć ją lamówką ze skosu tak jak podkroje i zapinać na guziczek.

ja bym chyba jednak zdecydowąła się na łezkę z tyłu. Niedawno musiałam wymieniać pliskę z takiego przeciecia w tkaninie jak piszesz- to jest dramatycznie trudne a jak śliski materiał to odpada.

Ale wiecie łezka długości ok 15cm, dla dziecka? Chyba nie...?
Na prawdę jestem "w kropce" napracowałam się nad tą sukienką niesamowicie i...płaczę. Ale tylko ja, bo pociecha jest przekonana że przecież mama sobie poradzi!

na_wybiegu napisał w dniu 2012-05-24 07:19:24:

ja bym chyba jednak zdecydowąła się na łezkę z tyłu. Niedawno musiałam wymieniać pliskę z takiego przeciecia w tkaninie jak piszesz- to jest dramatycznie trudne a jak śliski materiał to odpada.

no masz racje 15 cm łezka to za dużo...wpadł mi do głowy jeszcze taki pomysł, by oblamować rozciecie i zrobić takie krzyżowane paseczki/wiązanie jak w gorsetach hmmm?

Nie wiem czy dobrze zrozumiałam Twój problem.
Wziąć nowy kawałek materiału na listwę, przyszpilkować, przyszyć możliwie na poprzednim przeszyciu, rozciąć listwę i wszyć zamek.
W zasadzie to rozumiem, że suwak do wymiany jest?

I listwa i suwak sa juz wyprute.
I nie wiem co dalej?
Sukienka ma przeciecie przez srodek tylu.

Suwak po prostu sie rozwalil -ja go zapinalam w sukience bylo ok. ale jak corka pociagnela -"szlag go trafil" tzn suwak (to male cos, za co sie lapie) sie odlaczyl od reszty. Nie mozna bylo wsadzic z powrotem.

Jak naszyc nowa listwe, jak juz jest przeciety material? Nie wiem jak to zrobic?

I chyba nie bede ryzykowala drugiego suwaka niewidocznego, one sa widac za slabe dla malych lapek...


JAK naszyc drugą listwę, jeśli już jest przecięty karczek? Tego nie wiem - i nie umiem sobie jakoś wyobrazić?
W załączniku zdjęcie, podłożyłam kontrastowy materiał żeby było widać o co mi chodzi.

graginka napisał w dniu 2012-05-24 11:22:10:

Nie wiem czy dobrze zrozumiałam Twój problem.
Wziąć nowy kawałek materiału na listwę, przyszpilkować, przyszyć możliwie na poprzednim przeszyciu, rozciąć listwę i wszyć zamek.
W zasadzie to rozumiem, że suwak do wymiany jest?

Domyślam się, że jeśli do tego rozcięcia wszyjesz zamek, to będzie za ciasno pod szyją?

Wszyj po patce/plisce z jednej i drugiej strony /w ten sposób "odzyskasz" szerokość dekoltu/ i zrób zapięcie na guziki... Takie zapięcie polo z tyłu...

Ania