Stara Gwardia
|
|
Znalazłam Was jakiś czas temu, poczytałam i teraz się witam. ![]() Widzę, że tu niewielu panów a mnie szycie kojarzy się przede wszystkim z szyjącym (przepięknie) ojcem ![]() ________________________________________________________
|
|
Stara Gwardia
|
|
Witaj i pochwal się swoimi dziełami
![]() |
|
Administrator
![]() |
|
witam serdecznie!!
Bardzo się cieszę, ze do nas zawitałaś :] Czuj się u nas swobodnie ![]() ________________________________________________________
* eTasiemka.net - tkaniny i pasmanteria ![]() * Susanna szyje - mój blog ![]() |
|
Stara Gwardia
|
|
Dzięki za miłe przyjęcie. ![]() ![]() ________________________________________________________
|
|
Mistrz Krawiectwa
![]() |
|
Witaj Anett, tutaj ten nieliczny przedstawiciel rodu męskiego w tej babskiej profesji, jaką jest krawiectwo. Bardzo mnie zainteresował Twój wpis o Twoim Tacie , który pięknie szył. Bardzo Cię proszę , jeżeli możesz, napisz trochę więcej o swoim Tacie i jego krawieckich dziełach. Ja szyję zawodowo i bardzo żałuję, że nie mam córki. Póki co obszywam swoją małżonkę i niektóre kuzynki z rodziny.
Jeszcze raz witam i sama zobaczysz, jakie to sympatyczne forum. |
|
Administrator
![]() |
|
Anett piękny prezent dostałaś ![]() ![]() ________________________________________________________
* eTasiemka.net - tkaniny i pasmanteria ![]() * Susanna szyje - mój blog ![]() |
|
Stara Gwardia
|
|
Tato szył odkąd pamiętam. Nie skończył żadnej szkoły krawieckiej, więc raczej był samoukiem. Kiedy byłam malutka, maszyna ciągle była w ruchu - tata nie szył skomplikowanych rzeczy, ale był bardzo dokładny i skrupulatny. Pamiętam jak mamie zniszczyła się ulubiona bluzka z żabotem - tato ją wziął, rozpruł na szwach i na jej podstawie skroił nową, która była o wiele piękniejsza, drobiazgowo wykończona. Potem jeszcze wykrój modyfikował, zamiast żabotu dawał np takie imitacje klap w kontrastowym kolorze, do kompletu szył spódniczkę... No naprawdę fajne rzeczy mu wychodziły. Moja kuzynka (jedyna z rodziny po szkole krawieckiej) mocno jego dzieła chwaliła.
A do tego jeszcze znał się na tkaninach, bo pracował w zakładach przemysłu włókienniczego . ![]() Teraz tato już nie szyje, chociaż kiedy pozbywałam się starego Łucznika, to zaraz go zabrał "na wszelki wypadek" ;D ________________________________________________________
|
|
Stara Gwardia
![]() |
|
Witaj Anett.Bardzo chętnie zobaczymy twoje dzieła.Czuję, że może byc ciekawie.
![]() ![]() ![]() ![]() |
|
Mistrz Krawiectwa
![]() |
|
Dzięki Anett za te parę słów, miałaś wspaniałego Tatę, wielka szkoda, że odszedł.....
Ale dobrze , że Ty kontynuujesz te krawieckie tradycje rodzinne ( nawet amatorsko, na własne potrzeby). Ja bez szycia nie wyobrażam sobie życia i jestem ogromnie wdzięczny mojej mamie, że skierowała mnie do tego zawodu, chociaż na początku różnie bywało. |
|
Stara Gwardia
|
|
Ojej, ale mój tato nadal żyje ![]() ![]() ![]() ![]() ________________________________________________________
|
Zaloguj się aby napisać odpowiedź.