Wersja do druku

2 strony: 1 2 >

Avatar użytkownika
Świeżynek
Czy czytając burde i oglądając wykroje nachodzą was jakieś pomysły, czy buszując po sklepach z uraniami, czy oglądając blogi modowe? A może coś bardziej ogólnego: przyroda, inne kultury, wizyty w muzeach czy podróże są początkiem waszych "wizji". Jak rodzą się wasz pomysły na uszytki?
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
ja zauważyłam, ze w sklepach pojawia się to co w burdzie poprzedniego sezonu wiec sklepami sie nie inspiruję, chyba, ze jest to coś czego nawet w burdzie nie widziałam-ani niczego podobnego. Ciekawsze inspiracje są w internecie, na zagranicznych stronach i niektórych polskich blogach. Czasami inspiracją jest bon prix. Mi najczęściej pomysł wpada podczas pracy, przykładam materiały, tasiemki, elementy dekoracyjne i kombinuję. Z netu czerpię przeważnie pomysł na formę a resztę juz sama tworze bez zadnego wzoru
________________________________________________________
być kobietą być kobietą....
http://nawybiegu.blogspot.com
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Żebym to ja wiedziała skąd... Ostatnio znikąd, bo mało szyję... Z reguły szyję na żywca wg żurnala, a jeśli wymyślam coś sama, to z reguły zaczyna się od detalu, wykończenia, jakiegoś kroju rękawa czy dekoltu, który chciałabym wykorzystać.

A, z Marfy korzystałam sporo swego czasu, najczęściej kompilując coś swojego z kilku modeli.

Ania

________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
z fashion week'ów :)
________________________________________________________
www.kreatywnapaula.blogspot.com
Avatar użytkownika
Administrator
Nie mam pojęcia skąd - czasem samo przychodzi, pojawia się wizja więc szybko zapisuję lub szkicuje pomysł :)
________________________________________________________
* eTasiemka.net - tkaniny i pasmanteria :) rabat10 - z tym kodem zakupy tańsze o 10%

* Susanna szyje - mój blog :)

Avatar użytkownika
Świeżynek
Wszystkie sposoby są dobre. Kiedyś do zaprojektowania sukienki natchnęła mnie ciekawa poduszka w sklepie z norweskim designem:) Najlepiej wyjść od ciekawego detalu, reszta przychodzi sama.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Z pokazów mody, czasem sama tkanina przynosi pomysł, czasem z Burdy, papavero niby wykroje takie same ale użycie innej tkaniny powoduje całkowicie inny efekt końcowy.
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Administrator
Ostatnio w Kościele pani miała fajną sukienkę tzn. zobaczyłam kawałek ciekawego detalu i mnie zainspirował.
________________________________________________________
* eTasiemka.net - tkaniny i pasmanteria :) rabat10 - z tym kodem zakupy tańsze o 10%

* Susanna szyje - mój blog :)

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Nie mam pojęcia skąd - czasem samo przychodzi, pojawia się wizja więc szybko zapisuję lub szkicuje pomysł :)
ja też tak zaczełąm robić bo potem ulatują mi detale i zamysł
________________________________________________________
być kobietą być kobietą....
http://nawybiegu.blogspot.com
Avatar użytkownika
Świeżynek
podpisuje się pod powyższym.

ale generalnie- nie znasz dnia ani godziny. czasem jest to coś ze strojem związanego, a czasem w ogóle nie wiadomo co.
pamiętam sytuacje, jak przed dyplomem, kiedy jeszcze pracowałam nad kolekcją siedziałam rano z kawą i papierosem, troche jeszzce między snem a jawą i nagle wpadł mi do głowy pięny pomysł- nie wiem skąd, dlaczego akurat w tamtej chwili. tak po prostu, to był TEN moment :)

albo [też przy kolekcji dyplomowej] buszowałam po sklepach z materiałami i z braku pieniędzy starałam się posiłkować resztkami i przecenami. i widząc jakiś skrawek pod palcami układał mi się w forme. ograniczenie metrażu bardziej mnie inspiruje ^^
________________________________________________________

2 strony: 1 2 >

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.