Wersja do druku

Avatar użytkownika
Zaaklimatyzowany
Chciałabym poradzić się znawczyń. Szyję od kilku lat, są to rzeczy raczej skomplikowane: gorsety, ubrania, nie tylko zasłonki i prześcieradła:) Potrzebuję maszyny do szycia która byłaby niezawodna, solidna i miała pare tzw. "bajerów". Prosze doradżcie jaką maszyne wybrać, mam na to przeznaczona kwotę od 2 do 3 tyś. (Długo zbieralam i chce byc na prawdę zadowolona z maszyny)
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Chciałabym poradzić się znawczyń. Szyję od kilku lat, są to rzeczy raczej skomplikowane: gorsety, ubrania, nie tylko zasłonki i prześcieradła:) Potrzebuję maszyny do szycia która byłaby niezawodna, solidna i miała pare tzw. "bajerów". Prosze doradżcie jaką maszyne wybrać, mam na to przeznaczona kwotę od 2 do 3 tyś. (Długo zbieralam i chce byc na prawdę zadowolona z maszyny)
Wszystko zależy od tego ile masz miejsca.

Ja pracuję w firmie,ale w domu mam zwykłą maszynę Juki,tzw stębnówkę http://www.juki.co.jp/industrial_e/products_e/apparel_e/1needle_e/ddl8700.html.Maszyna tylko do prostego szycia,profesjonalna ,niezawodna.Do tego mam "Berninę 330" taką http://www.maszyny-do-szycia.com/szczegoly/183/.To jest maszyna z bajerami,dosyć mocna na podzespołach metalowych i do niej można dokupić mnóstwo dodatków i stopek.Ma dzwignię do nożnego podnoszenia stopki.

Na tych dwóch maszynach jestem w stanie zrobić wszystko.

Mam jeszcze overlok,ale z niego nie korzystam prawie w ogóle.Korzystam z niego tylko dlatego,żeby nie zardzewiał.

To jest moje wyposazenie z którego jestem zadowolona ,a szyje zupelnie to samo o czym napisałas.Tylko ,ze ja jestem w USA i u nas Berniny takie jak moja są dość popularnymi maszynami nawet w zakładach.Używane są przeważnie do delegacji.
Kiedy wyjeżdżamy z kostiumamy gotowymi poza pracownię,czasem bardzo daleko,to bierzemy ze sobą swoja maszynę.Na miejscu trzeba czasem dokonać jeszcze jakis poprawek.Staramy sie mieć wszystko swoje.Te maszyny sa niezawodne.Szyjemy na nich nawet skórę,a i szyfon też.

CZyli według mnie jest Ci potrzebna dobra maszyna przemysłowa do prostego ściegu i maszyna z bajerami w miarę mocna z podzepołami metalowymi.Bajerów nie musi mieć tysiące.Tak około 40-50 plus obrabianie dziurek.

Na takich maszynach możesz nawet niezły zakład krawiecki prowadzić.

Wybór należy do Ciebie,bo opcji jest wiele.

Małgosia.


Avatar użytkownika
Pogromca spamerów
linki nie dzialaja
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
linki nie dzialaja
tu masz opis
www.bernina.pl/ulotki/Bernina-3x0.pdf

Troche nowszy watek o Berninachjest tu na forum:
http://ekrawiectwo.net/board/thread/42917/maszyna-bernina/?page=1#post-42924
Berniny sa swietne, ale jesli sie zepsuja (co zdarza sie zadko, ale zdaza) to cena naprawy -przynajmniej na Zachodzie -to nieomal nowa maszyna.
Wiem, bo naprawialam te Aurore, niestety :(
Ogolnie: dobre solidne maszyny. Szyja "wszystko"; ergonomiczne -i gdyby nie cena, to mialyby same zalety. Na kursie ktory robilam byly wylacznie Berniny, podobnie jak nauczycielka szycia miala wlasna przemyslowa B.
Brother maly, ktorego mam, i woze tak jak Malgosia swoja Bernine, tez jest bardzo dobry; to Innovis versja disney; do tej pory sie nie zepsul, wiec moge polecac. Jest teraz nieco nowszy model-niz ten moj Brother Innov-is 1250.
Ale jest jeszcze nowy Singer, ktory tutaj na zbiera b. dobre opinie -a jest sporo tanszy: zobacz tu:
http://arkaagd.pl/index.php?option=com_virtuemart&view=productdetails&virtuemart_product_id=119&virtuemart_category_id=8
Dziewczyny z ktorymi koresponduje na innym forum (angielsko jezycznym) chwalily go wlasnie za szycie (-a ma tez modul haftu).

--- Ostatnio edytowane 2012-06-24 00:09:22 przez amatorskieSzycie ---
________________________________________________________
pozdrawiam,
Anna

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
http://www.sewingmachinesplus.com/bernina_330.php?gclid=CIjDhqnB5bACFUFo4AodYydl2Q

To jest moja bernina 330.

Ja nie upieram się przy Berninach.Poprostu podaję opcję.U nas jest to maszyna dobra i ma dobrą opinię.Być może i servis ma dobry,że ją preferują.W sklepach maszyn jest od metra,ja nie mam aż takiego doświadczenia z innymi maszynami.
Bardziej chodzi mi o podzezpoły metalowe.Również szyję na Berninach activa 220(są bardzo dobre).Teraz już ich nie ma,są Berniny 215 tej klasy.Również mam do czynienia z Berninami1008(te są najlepsze tylko nie komputerowe,ale jeśli ktoś nie jest przekonany do komputerowych to polecam).Ja uwielbiam te maszyny najbardziej.
Zastanawiam się dlaczego maszyny Bernina maja większe uznanie w USA niż w Europie,a pochodzą ze Szwajcarii.

Są również Berniny Bernette,których nie polecam.Są chyba na podzespołach plastikowych i nie maja pełnej opcji z przestawianiem igły.To są raczej maszyny tylko domowe do zabawy.

O innych maszynach nie mam zdania.Poprostu stawiając na zawodowe szycie trzeba mieć maszyny pewne .Być może podobnej klasy dostaniesz inne marki jak pisze Anna.

http://www.bernina.com/product_detail-n2-i317-sDE.html Jeszcze raz ta sama maszyna.

--- Ostatnio edytowane 2012-06-24 01:47:40 przez malgosia ---
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Drugą maszynę mam taką.http://www.american-sewing.com/juki-ddl-5550.html
Mam nadzieję ,że teraz działają linki.



--- Ostatnio edytowane 2012-06-24 03:46:30 przez malgosia ---
Avatar użytkownika
Zaaklimatyzowany
Te maszyny to takie przemysłowe chyba, a mi chodziło o taką do mieszkania i to bardzo ciasnego mieszkania:) Obecnie posiadam maszynę ze supermarketu za 200zł i powiem wam,że szyję na niej kilka juz ładnych lat i zdarzało mi się szyć i dżins i wełnę i nawet grubszą skórę i... spisała się nieźle. Tylko jeśli chodzi o robienie dziurek na guziki, to tak nie bardzo to wychodzi, ale pozostałe funkcje spełnia bez zastrzeżeń. Właściwie nie musiałabym kupować nowej, bo ta działa, ale... I tu właśnie moje pytanie: czy po zakupie nowej, drogaśnej maszyny dopiero przejrzałabym na oczy jakie to szycie łatwe i przyjemne i jaka wspaniała może byc maszyna i nie chciałabym już powrotu do mojej starej maszyny z supermarketu, czy przeciwnie, stwierdziłabym, że różnicy w pracy nie ma, a wysoka cena wynika ze sztucznego mnożenia zalet maszyny i tak na prawdę jeden pies... Jak myslicie, jak to jest?


Dodam jeszcze, że zupełnie inaczej ma się sprawa z overlokami, otóż zakupiłam taki tani overlok z supermarketu i musiałam go na drugi dzień oddać, bo badziewie straszne i ciężki jak nie wiem co. Zamówiłam za to Merrylocka za ponad tysiaka i jest wspaniały!!! Korzystam z niego bardzo dużo, szyję na nim bieliznę, elastyczne podkoszulki i wykańczam wewnątrz szwy. Tutaj opłacało się dodać więcej kasy,może więc i na stębnówkę się opłaca...?
--- Ostatnio edytowane 2012-06-24 12:25:17 przez lola ---

--- Ostatnio edytowane 2012-06-24 12:29:00 przez lola ---
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
ale... I tu właśnie moje pytanie: czy po zakupie nowej, drogaśnej maszyny dopiero przejrzałabym na oczy jakie to szycie łatwe i przyjemne i jaka wspaniała może byc maszyna i nie chciałabym już powrotu do mojej starej maszyny z supermarketu, czy przeciwnie, stwierdziłabym, że różnicy w pracy nie ma, a wysoka cena wynika ze sztucznego mnożenia zalet maszyny i tak na prawdę jeden pies... Jak myslicie, jak to jest?
Odpowiedz calkowicie subiektywna:
roznica jest, ale moim zdaniem, jesli jestes zadowolona z maszyny ktora masz, i do tego masz porzadny overlock, to nie zawracalabym sobie (na razie) glowy kupnem niczego innego.
Te nowe maszyny to bardziej kwestia wygody, niz autentycznej roznicy w szyciu. Maja funkcje ulatwiajace szycie i to tyle. Maja mnostwo specjalistycznych ustawien, ktorych jesli NIE uzywasz, to do niczego Ci sie nie przydadza (typu patchworki); maja stopki milion i jeden...ale....
Ja bym sobie darowala. Koniec subiektywizmu.
A co do "Bernette" wyglada na to, ze i Malgosia i ja jestesmy absolutnie zgodne, to zabawka a nie "prawdziwa" maszyna.
Ta Juki -to faktycznie maszyna przemyslowa,
ale te wszystkie inne ktore uzywam , sa "normalnej" wielkosci, mam Horn cabinet, i zupelnie swobodnie sie w nim mieszcza.
________________________________________________________
pozdrawiam,
Anna

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Polecam Pfafa z górnym transportem dla mnie ideał .
http://www.pfaff-polska.pl/6393.html

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.