Świeżynek
![]() |
|
Hej ja właśnie dzisiaj zamówiłam sobie Husqvarne e10 na allego ze sklepu "Walter" Radom ma 5 lat gwarancji. Na razie nie próbowałam także nie mogę się wypowiedzieć
![]() ![]() ![]() Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedź! ![]() Ps. ja nigdy nie miałam Łucznika ale chyba też bym się na niego nie zdecydowała bo jest bardzooo dużo złych opinii na jego temat, ponadto moja koleżanka kupiła sobie właśnie Łucznika i bardzo szybko jej się zepsuł. Także na każdy model znajdzie się jakiś haczyk ![]() |
|
Stara Gwardia
![]() |
|
Jeżeli chodzi o igły to powinnaś mieć jakąś jedną wmontowaną już w maszynie, wyciągnij ją i prawdź czy jest z jednej strony spłaszczona (pewnie będzie też o tym napisane w dołączonej do maszyny instrukcji). Jeżeli tak tzn, że w tej maszynie będziesz używać igieł półpłaskich i żadne inne się nie nadają. Co do firmy igieł to bardzo dobrymi opiniami cieszą się te z firmy "schmetz". Ja używam "akry" i też nie narzekam. Co do nici to chyba nie trzeba kupować jakichś szczególnych, wystarczy żeby to były nici maszynowe (a nie np do fastrygowania, bo one z reguły są dużo słabsze), albo ogólnie jakieś mocne, które nie będą się rwały.
W temacie stopek, to pewnie do maszyny jakieś podstawowe najważniejsze stopki były dorzucone jak np. do obszywania dziurek, uniwersalna czy do zamków. Pisałaś, że dopiero zaczynasz więc na razie te stopki Ci powinny wystarczyć, a jak uznasz, że jakaś konkretna będzie Ci potrzebna to wtedy będziesz się tym martwić. Na razie i tak pewnie będziesz używać głównie uniwersalnej ![]() |
|
Stara Gwardia
![]() |
|
Post się zduplikował.
--- Ostatnio edytowane 2017-03-20 13:23:24 przez KotFilemon --- |
|
Świeżynek
![]() |
|
Dziękuję bardzo za odpowiedź!
![]() ![]() ![]() ![]() |
|
Stara Gwardia
![]() |
|
Mam nadzieję, że spełni Twoje oczekiwania
![]() |
|
Świeżynek
![]() |
|
Tak mi intuicja podpowiedziała, że to maszyna dla mnie
![]() A właśnie mam jeszcze pytanko bo przeczytałam,że dostanę igły do jerseyu i teraz zastanawiam się czy mogę szyć nimi takie normalne tkaniny jak dzianina, bawełna itp. czy tylko ten jersey czymkolwiek on jest? ![]() |
|
Stara Gwardia
![]() |
|
Dzianiny szyjesz igłami do dzianin/stretchu itp, a tkaniny tymi do tkanin
![]() ![]() |
|
Stara Gwardia
![]() |
|
To mówicie że do Husquarny pasują jednak stopki rynkowe? No właśnie, MATIC rozwiązał sprawę. Ja nie kupiłam przed paru laty tych maszyn nie z uwagi na atrakcyjną cenę bynajmniej ani na firmę, tylko na trudność w dostępie do serwisu i części zamienne.
Jak się okazuje, miałam rację, zdecydowałam się na Lucznika IzabelaII ale kontakty z serwisem i niewielkie kłopoty (też z warszawskim serwisem, które opisywałam na forum)mam juz za sobą, wszystko rozwiązał niezwykle miły serwis główny w Radomiu, i generalnie nie narzekam, to dobra maszyna i nadaje się bodajże do wszystkiego chodzi cicho i nie ma z nią kłopotów. Pocieszacie za to, że naprawdę wszystkie są robione w Chinach ![]() Jest tylko lepszej jakości, ale wszystko zależy od przedziału cenowego. Z plastiku badziewnego nie jest, w każdym razie. Mam nadzieję za to, że ten serwis na Zbawiciela jest naprawdę dobry, mam staruszka Łucznika 880 i odpukać,jeszcze chodzi dobrze, ale dobry serwis to rzadkość.Poszukiwałam w swoim czasie. Powodzenia zatem w szyciu! A, zaczęłam pisać posta w odpowiedzi na pytanie! Jersey jak mówiła Filemon to dzianina, tylko... no właśnie, w Polsce była niepopularna, mama nie wiedziała jak się z nią obchodzić, a stary Łucznik zaniemówił. Ja go szyję i lubię, w Skandynawii i Niemczech wolą go niż zwykle dzianą bawełnę, bo jest grubszy i wytrzymalszy, nie rozciąga się tak bardzo jak zwykła bawełna. To dzianina która wygląda jak robiona podwójnie, bawełna z nylonem z dwóch warstw. Igłą do dzianin, jak najbardziej. Maszyna którą masz powinna to szyć, ale igły do jerseyu są inne bo ten materiał tworzy "zbite" warstwy, nakładające się wzajemnie i przemieszczające się podczas szycia. Są więc specjalne zalecenia dotyczące tego materiału, igły są bodajże niebieskawe i cieńsze ale mocne, ze specjalnym zakończeniem. Te do dzianin to żółte (złote) z kulkowym końcem. Mam dżersejowo - skórzane spodnie które miałam z outletu za 100 a w Skandynawii popularny model z Burdy kosztował 800.Poprawiałam w domu, zamki bł, nogawki ze skóry i ten cholerny za duży dżersej. Moja Izunia spłaciła tak swoją cenę ![]() ________________________________________________________
Nie ma rzeczy niemożliwych. Są tylko bardzo nudne i czasochłonne. |
Zaloguj się aby napisać odpowiedź.