Świeżynek
![]() |
|
Cześć wszystkim!
![]() Mam nadzieję, że odpowiednio wybrałam dział. Jeśli nie, bardzo proszę o przeniesienie mojego wątku do innego działu. Jestem nową użytkowniczką i na wstępie zaznaczam, że z krawiectwem nie miałam zbyt wiele czynienia. Właściwie to nic ;] Niemniej marzy mi się pewien rodzaj spódnicy i szukam czegoś podobnego w sklepach i na allegro od około roku. Bez efektów. Chodzi mi o spódniczkę układającą się w kształt / \. Modeli lekko rozszerzanych ku dołowi jest sporo, ale żaden nie układa się na mojej sylwetce tak jak powinien - mam ramiona szersze od bioder i dość słabo zaznaczoną talię, przez co najczęściej widzę w lustrze coś takiego: | |, nawet kiedy spódnica ma jakieś plisy czy zakładki. Przypuszczam, że w przeciwieństwie do biodrzastych figur, u mnie po prostu materiał nie ma się na czym oprzeć. Przez to góra wydaje się jeszcze większa ![]() Chodzi mi mniej więcej o taki efekt: http://s1.pokazywarka.pl/i/1449937/563116/6953481933-356b5a1fd2-b.jpg http://s1.pokazywarka.pl/i/1449937/865253/2199296142.jpg http://s1.pokazywarka.pl/i/1449937/928182/410.jpg http://s1.pokazywarka.pl/i/1449937/353973/1913388-lookbook.jpg Chciałabym więc poprosić Was o radę, a właściwie kilka. Po pierwsze - jak uniknąć efektu oklapnięcia i utrzymać cały czas kształt lekkiego rozkloszowania? Czy wystarczy wybrać dobry materiał czy może konieczna jest do tego halka? Po drugie - jak zabrać się do szycia takiej spódnicy? Czy to powinna być sukienka z koła, czy może z półkola? Jaki materiał wybrać? Sztywny, żeby sam się trzymał, czy może lejący? I czy osoba zupełnie początkująca poradzi sobie z tym ciężkim zadaniem (w razie czego mam do pomocy mamę lub jej znajomą, które mogłyby mi pomóc)? Znalazłam kilka tutoriali, jak zacząć szyć sukienkę z koła lub półkola, ale zazwyczaj zdjęcia końcowe nie przypominają tego, co chciałabym uzyskać - od czego to zależy? Z góry bardzo dziękuję za wszelkie odpo i podpowiedzi ![]() |
|
Administrator
![]() |
|
Witaj
Materiał jest ważny - jak widać tkaniny z których są uszyte spódnice ze zdjęć są dość sztywne i grube, trzymają fason ![]() Odnośnie spódnic to: nr 1 wygląda na pół-koło. nr 2 i 4 jest po prostu przymarszczona i wdana w pasek nr 3 uszyta z klinów W tekstylnym napewno doradzą Ci jaki materiał wybrać na ten fason, myślę, że jakaś wełenka na taką spódnicę z półkoła będzie dobra, na tą z klinów może cienki sztruks lub jeans. Myślę, że spokojnie sobie poradzisz. Szczególnie z tą z półkola. W sumie nawet ten fason składający się z kilku klinów jest łatwy do uszycia ![]() ________________________________________________________
* eTasiemka.net - tkaniny i pasmanteria ![]() * Susanna szyje - mój blog ![]() |
|
Mistrzyni Krawiectwa
![]() |
|
Moim zdaniem - 4 to prawie koło, troszkę przymarszczone w pasie.
Generalnie - spódniczki trudne do uszycia nie są, ale tak, jak pisze Susanna - podstawą jest dobrze dobrany materiał. Gęsto utkany, sztywny. Haleczka pod spód - oczywiście, też może być ![]() Powiedziałabym tak: zabierz do sklepu z materiałami wycinki z gazet albo wydrukuj te spódniczki. W przeciwnym razie panie w sklepie mogą cię źle zrozumieć, albo nie zrozumieć wcale, bo z reguły fasony kloszowe szyje się z zupełnie innych tkanin ![]() Wracając do twojej sylwetki: Oto jaki typ kroju jest polecany dla sylwetki "chłopięcej", czyli szczupłej, bez talii i bioder: ![]() Jeśli nie jesteś szczupła, to spódniczka z klosza nie podkreśli talii pozytywnie ![]() Ania ________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.
http://uczeremchypl.shoper.pl/ http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/ |
|
Świeżynek
![]() |
|
Dziękuję Wam za odpowiedzi!
![]() ![]() Jak się obrabia dół takich spódnic? Mam kilka rzeczy z koła (np. dziś dorwałam bardzo dziwaczny płaszcz z cudnym dołem, który chcę przerobić) i tam materiał jest po prostu zawinięty, tylko nie mogą zrozumieć, jak to się dzieje, że nic się nie marszczy. Koleżanka podsunęła mi też inny pomysł - żeby kupić 2 rodzaje materiału (mam zamiar zapolować w lumpeksie) i zszyć je ze sobą, żeby ta dolna warstwa była sztywna i utrzymywała tę górną, właściwą? Czy takie rozwiązanie ma sens? I jeszcze co do podszewki - jak ją zrobić do takiej spódniczki? Czy również musi być rozkloszowana? Co do mojej sylwetki - jest to sylwetka tzw. cegły, proporcjonalna, ale dość masywna i z krótkimi nogami ;p Mam też spory biust. Rozkloszowanie daje efekt szczuplejszych nóg i świetnie wyglądam w sukienkach, które mają dopasowaną górę, a są rozkloszowane od talii, ale wydaje mi się, że dół sukienki to jednak inna konstrukcja niż sama spódnica. |
|
Mistrzyni Krawiectwa
![]() |
|
A wcale nie ![]()
Temat często wraca ![]() http://ekrawiectwo.net/board/thread/42748/wykonczenie-spodnicy-z-kola/?page=1#post-42753
Najgorsze z możliwych. Materiały mogą różnie zachowywać się nie tylko w praniu, ale i w noszeniu, pod własnym ciężarem.
No jednak nie ![]() Ania ________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.
http://uczeremchypl.shoper.pl/ http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/ |
Zaloguj się aby napisać odpowiedź.