Wersja do druku

3 strony: < 1 2 3 >

Avatar użytkownika
Świeżynek
Próbowałem z różnymi nićmi, tymi, którymi szyłem zanim wymieniłem igłę, innymi też. Igłę założyłem spłaszczeniem do tyłu, tak jak jest to pokazane w instrukcji, więc jest założona poprawnie.
Avatar użytkownika
Pogromca spamerów
a miej bebenek na widoku i bez materialu przekrec kolem i zobacz kiedy zrywa Ci te nitke
Avatar użytkownika
Świeżynek
Jak już pisałem, kiedy kręcę kołem ręcznie, wszystko jest poprawnie, bo zbiera nitkę z wahacza. Problem zaczyna się dopiero jak szyję maszynowo.
Avatar użytkownika
Pogromca spamerów
to wydziej nici nawlecz jeszcze raz u gory i w bebenku a jak zaczniesz szyc to najpierw wbij igle w material przekrecajac kolem recznie i dopiero szyj
Avatar użytkownika
Świeżynek
Roksanitko, bardzo dziękuję, wymieniłem nić w bębenku i wszystko działa jak powinno :)
Avatar użytkownika
Pogromca spamerów
no to git
to teraz szyj
Avatar użytkownika
Świeżynek
Dzień dobry
nie chcę rozpoczynać podobnego wątku.
u mnie też pękła igła, objaw jest taki że bez materiału ładnie zaplata nitkę natomiast gdy dam dowolny materiał przy trzecim obrocie zrywa nitkę, gdy ręcznie obracam przy trzecim obrocie jest duży opór gdy igła ma się podnosić.
czy to jest kwestia regulacji czy jest coś uszkodzonego?
pozdrawiam
Tomek
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Tomku, a czy rozpoczynając szycie, przy kilku pierwszych ściegach, przytrzymujesz nici? Bo w niektórych maszynach jest to konieczne, jeśli się nici nie przytrzyma to się plączą pod płytką ściegową co uniemożliwia dalsze szycie. No i może skorzystaj z rad jakich w tym wątku udzielała Karolowi Roksanitka i jeszcze ktoś, nie pamiętam. Spróbuj, powodzenia:):)
Avatar użytkownika
Świeżynek
Przytrzymuję tak jak wcześniej, to jest maszyna z Lidla i do tej pory dobrze szyła. Po złamaniu igły coś się podziało. Pewnie muszę oddać na serwis tylko muszę go poszukać
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Przytrzymuję tak jak wcześniej, to jest maszyna z Lidla i do tej pory dobrze szyła. Po złamaniu igły coś się podziało. Pewnie muszę oddać na serwis tylko muszę go poszukać

Czy fakt, że jest to maszyna kupiona w tym lub innym sklepie, tej lub innej sieci, ma wpływ na jakość szycia?
Zauważam ostatnio, że pojawia się nowa marka: "maszyna z Lidla". Dziwne to dla mnie, jednak wielu użytkowników (chyba początkujących) posługuje się tym określeniem.

3 strony: < 1 2 3 >

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.