eKrawiectwo.net

Kochani pomóżcie!! chcę zabrać się za uszycie żakietu takiego prostego z rewersowym kołnierzem ale niewiem jak prawidłowo wszywa się rękawy(tego muszę się nauczyć)
proszę poradzcie mi prosto i fachowo::

Tu jest wątek o rękawach, może się przyda
http://ekrawiectwo.net/board/thread/2290/te-nieszczesne-rekawy/?page=1

Wykrój będziesz pewnie miała gotowy, chodzi o samo wszywanie jak zrozumiałam.
Na górze główki rękawa zrób sobie drobną fastrygę i lekko to ściągnij w ten sposób łatwiej będzie wdać nadmiar tkaniny. Następnie wepnij rękaw w podkrój pachy, zwróć uwagę, aby pkt montażowe zaznaczone na podkroju pachy i na główce rękawa stykały się ze sobą. Pewnie jeszcze nie wszywałaś rękawa, więc łatwiej ci będzie jeżeli go najpierw przyfastrygujesz. Rękaw dobrze wszywać szyjąc w ten sposób, że rękaw jest od spodu a podkrój na górze. Wszywając rękaw zaczynam w połowie wysokości pachy, następnie dół a na końcu góra główki rękawa.

Biedzę się w wczytaniem obrazów... Z podręcznika Burdy.

I nie wiem, dlaczego wkleiły się w odwrotnej kolejności.

Ania



--- Ostatnio edytowane 2010-11-20 15:19:37 przez czeremcha ---

Dziewczyny dziękuję Wam za podpowiedz jak wszywać rekawy skorzystam bo chcę się nauczyć dobrze to robić.Pozdrawiam.

Witam,
Chciałam zapytać jak ważna jest kolejność zszywania kawałków materiału, ponieważ wiem, że przy dzianinie można na początku zszyc ramiona przodu i tyłu, potem na płasku zszyć rękaw z podkrojem pachyb i na końcu zamknąć jednym szwem rękaw oraz boki. Czy taką kolejność można także stosować podczas szycia z tkaniny?


Asia

Można, ale tylko wtedy, kiedy mamy rękaw z jednym szwem i ten pokrywa się ze szwem boku. W przypadku rękawów z dwoma szwami do zszytego korpusu wszywamy zszyte rękawy.

Niby można. Pozbawiamy się jednak możliwości przymiarki kadłubka. Nie wiemy, jak leży przód i tył zszyte, czy np. nie trzeba korygować skosu ramion. Po zszyciu całości, gdy źle leży, mamy więcej prucia.

Hmmm, to prawda. Dziękuję za odpowiedź.
Wczoraj robilam sobie próby i zszywałam i w ten i w ten sposób, cały czas coś nie leżało. To łączenie odstaje w niektórych miejscach i jest trochę szpiczaste. W wykroju mam przedłużoną linię ramion(19cm), i obniżoną główkę rękawa.
Nie znam się za bardzo na konstrukcji i zastanawiam się czy może w wykroju jest coś nie tak... Z drugiej strony wszystko wydaje się ok, obwód rękawa jest o 2,5 cm dłuższy niż podkroju pachy, może to trochę za dużo?
Docelowo będą szyła z dość cienkiej tkaniny.

Napewno masz na rękawie zaznaczone punkty styczne i ja bym już wdawała od tych miejsc rękaw, żeby zgubić te 2,5 cm. Moim zdaniem to nie jest tak dużo. Powinnaś to "zgubić" bez problemu.