Wersja do druku

51 stron: « < 45 46 47 48 49 50 51 >

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Nie czepiam się. Przez takie pytania, a raczej odpowiedzi na nie, uczę się.

Mój mąż akurat woli luźne ciuchy.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
AgaM, z tymi rękawami to w ogóle jest tak, że one i tak są poszerzone w stosunku do wykroju z Burdy. Gdyby ubrał ją ktoś mniej umięśniony, to byłyby właśnie luźne :)

A co do zaszewki, to myślałam raczej o zaszewce pionowej z przodu (z tyłu taką przemyciłam), zaszewka piersiowa odpada całkowicie, nawet dla mnie jest ona wyłącznie "babska" :rotfl:
Tył z zaszewką układa się lepiej, z przodu widać nadmiar materiału, ale nie jestem w stanie taliować bardziej koszuli używając tylko szwów bocznych.:zly:







--- Ostatnio edytowane 2012-10-05 11:27:50 przez Joasia ---
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Joasiu koszula pięknie odszyta zgodnie z wytycznymi!!!Brawo!Mam nadzieję,że :kwiatek:był!!!Następnym razem Mąż górny guzik niech zostawi odpięty....chciałabym wiedzieć co sobie namalował:zawstydzony::zawstydzony::zawstydzony:Pozdrawiam!
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
bardzo ladnie uszyta koszula :) a co do zaszewek, to teraz nieco bardziej dopasowane koszule czy taliowane marynarki meskie wydaja sie byc dosyc popularne...
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Koszula bardzo fajna.

Ja akurat z tych co woli dopasowane rzeczy ;)
________________________________________________________
Mój blog o zmaganiach z maszyną do szycia http://bartasde.blogspot.com/
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Heh, coraz rzadziej mam na cokolwiek czas...
Dojazdy do pracy mnie wykańczają:(
Jakoś udało mi się uszyć parę rzeczy, oto one (jakość zdjęć jak zwykle niska :uoeee:, nie nadaję się na fotografa)
1) Bluzka z wodą z dzianiny
2) Golf z angory
3) Żakiecik z PUNTO
4) Spodnie z bawegi

Trinny, tatuaż jest jeszcze niedokończony, trochę więcej widać na ostatnim zdjęciu:)

--- Ostatnio edytowane 2012-11-01 19:46:46 przez Joasia ---

Załączone obrazy

Obrazy zostały zmienione. Kliknij przycisk 'Opublikuj' aby zapisać te zmiany!
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Joasiu mimo braku czasu zawsze coś tam szyjesz,a szyjesz bardzo ładnie więc musisz szyć.INNEJ OPCJI NIE MA!!!
Co do rysuneczku na skórze to fajnie wygląda u mężczyzny!Czemu niedokończony bolało za bardzo???Pozdrawiam!
Avatar użytkownika
Administrator
Ooo taką bluzkę z wodą muszę sobie uszyć bo mam idealną na nią dzianinę :) Szyjesz i tak bardzo dużo i co ważne - praktycznie zabierasz się za wszystko czyli mkniesz do przodu i rozwijasz swoje zdolności :)
________________________________________________________
* eTasiemka.net - tkaniny i pasmanteria :) rabat10 - z tym kodem zakupy tańsze o 10%

* Susanna szyje - mój blog :)

Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
No, Joasiu - ilość i jakość /!/ uszytych ciuszków wcale na brak czasu nie wskazują! Szatan nie kobieta! :D

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Ohh, dziękuję :zawstydzony:

Co do tatuażu, to po prostu taki duży robi się etapami. Przed zagojeniem jednej partii nie powinno robić się kolejnej. Poza tym w lecie było to dość uciążliwe, przez pierwsze 5 dni po zrobieniu tatuażu trzeba było nosić opatrunek z folii! Pod folią cały czas miała byś maść, nie można było dopuścić do wyschnięcia skóry. Zafoliowany fragment ciała przy 30 stopniowych upałach to nic przyjemnego :) W sumie to ta część tatuażu jest skończona, ale ma być jeszcze przejście na plecy podobnych rozmiarów (czyli jakieś 4-5 sesji 3 godzinnych co 2-3 tygodnie). A ból jest znośny, coś jak depilacja:D


51 stron: « < 45 46 47 48 49 50 51 >

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.