eKrawiectwo.net

Ha to znowu ja
Szyje pilnie ( w przerwach ucze sie tez robic na drutach) Juz mam zrobione: Kolderka mlodego, poszewki , zaslony obszycie, pokrowiec na druty, spodenki dla Mlodego.
Teraz postanowilam zrobic cos ambitnego, czyli zmniejszyc dekolt sukienki. Uwielbiam ja strasznie, ale mam prawie caly biust w niej na wierzchu. Cala jest rozowa ( fuksja) za malo mam jeszcze umiejetnosci aby cos pruc i zszywac na nowo, wiec wpadlam na szatanski pomysl, aby doszyc w dekolcie jakis ozrobnik, np. haftowana szeroka tasme. No i tu sie nasuwa pytanie, jak?Bo tasma to jest prosta a dekolt jest polokragly. Wiec pewnie musze zmarszczyc troche. HELP

Pierwszym i najbardziej oczywistym rozwiązaniem, jakie mi się nasuwa, jest zrobienie z tej taśmy riuszki i doszycie na obwodzie dekoltu (patrz - ostatnia sukienka Susanny). Z tym, że niekoniecznie musi to ładnie się komponować z fasonem całości...
No i troszkę precyzyjnej roboty z tym będzie.
Wrzuć jakąś fotkę, to łatwiej będzie coś wykoncypować

Zbych

To bardzo stare zdjecie. Tu sukienka byla na styk, a teraz dekolt strasznie odstaje... Wieczorkiem zrobie fotke samej sukienki

Włożyłabym wstawkę z szerokiej taśmy /haft angielski, koronka bawełniana.../.

Zmarszczyłabym odpowiednio długi kawałek wstawki i wszyłabym ją w dekolt lekko zaokrąglając i wszywając głębiej na skrajach. Na samych "zakrętach" trzeba troszkę inaczej rozłożyć marszczenie - zmniejszyć je, bo taśma będzie się marszczyć przez sam fakt wszycia po łuku.

Myślę, że taka wstawka zgadzałaby się z charakterem sukienki...

Można pójść trochę bardziej ambitną drogą i wszyć np. wstawkę z pionowymi zakładeczkami...

Jesteś na tym zdjęciu bardzo podobna do mojej przyjaciółki...

Ania

--- Ostatnio edytowane 2013-07-05 16:58:49 przez czeremcha ---

Ja bym chyba poszukała jakiegoś podkoszulka, który założony pod sukienkę by do niej pasował lub fajnie kontrastował (coś delikatnego, może wykończony koronką najzwyklejszy podkoszulek na ramiączkach). Przyszyłabym go najzwyczajniej w dekolcie tak jak na załączonym obrazku i resztę ucięła. Patrząc na zdjęcie myślę, że coś takiego wyglądałoby ładnie i przy okazji miałabyś załatwione wykończenie tego doszytego kawałka.

No, faktycznie ten dekolt jest duuuży Trudna sprawa...
Pomysł Yeshki jest sprytny, ale stosunkowo wąskie szelki tej sukienki komplikują zadanie i w efekcie może nie wyglądać tak fajnie... Pomysł Ani bardziej chyba pasuje do fasonu, tylko czy wystarczy?
A skoro ten dekolt tak mocno odstaje - to może dałoby się troszkę ująć z przodów na szwie szelek na ramieniu? Już byłoby o tych parę cm mniej... Tylko z kolei jak to się zachowa na biuście?
Można zawsze spróbować szpilkami spiąć i zobaczyć...
Trudna sprawa...

Zbych

Ja uważam, że nic tu trudnego. Sposób opisany przez czeremchę jest prosty i wg mnie najlepszy. Wystarczy wziąć szerszą koronkę, czy taśmę, czy kawałek materiału, co wolisz, by nie było go za mało i sama sobie wymodelujesz odpowiednią wysokość wszycia wstawki.

Tak dekolt ogromny, a szelki są grube, tylko zdjęcie zrobione w moich tłustych czasach Swoją drogą ta wersja z koszulką bardzo mi odpowiada, ale myślałam początkowo o sposobie Ani, tylko jeszcze dół sukienki chciałam taką taśmą z koronką wykończyć. Dla kompletu
Aniu, a fajna ta koleżanka?

Fajna, fajna

Ania

Och to się cieszę